reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
Hej Ula! W końcu powróciłaś do świata ;-) jak nie dasz nadrobić, to trudno, ale przynajmniej napisz co tam u Was
heh ja tam o was codziennie myślałam
co tam u nas , a nareszcie się przeprowadziliśmy, umeblowaliśmy i żyjemy już jak ludzie bez kartonów itp.... mała psotna ostatnio że sił mi brak a na domiar złego od tygodnia mam M na chorobowym! Grypsko jakies go dopadło i po 40 stopni gorączki ma non stop, jak tylko leki przeciwgorączkowe przestają działać tak od razu 40 stopni, leży i wzdycha jaki on to jest chory (jakbym nie wiedziała) i tylko zjadł bym rosołku, albo naeśników z truskawkami.... mówie wam ręce opadają
co tam u nas , a nareszcie się przeprowadziliśmy, umeblowaliśmy i żyjemy już jak ludzie bez kartonów itp.... mała psotna ostatnio że sił mi brak a na domiar złego od tygodnia mam M na chorobowym! Grypsko jakies go dopadło i po 40 stopni gorączki ma non stop, jak tylko leki przeciwgorączkowe przestają działać tak od razu 40 stopni, leży i wzdycha jaki on to jest chory (jakbym nie wiedziała) i tylko zjadł bym rosołku, albo naeśników z truskawkami.... mówie wam ręce opadają
marlena nad
:)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2008
- Postów
- 3 659
Ulenko witaj kochana:-)
Ja narazie poczytam bb,jestem padnieta,musze troszke odpoczac,potem cos skrobne,uffffffff;-)
Ja narazie poczytam bb,jestem padnieta,musze troszke odpoczac,potem cos skrobne,uffffffff;-)
Zuz-Inka
MAMA NA PEŁNY ETAT
Hej moje kochane!:-)
Melduję że wróciłam. Niestety nadal jako słomiana wdowa:-( bo choć mąż szybko znalazł kolejną pracę to nadal na Śląsku...chyba się w końcu tam przeniosę, bo M już tam 5 lat.
Pozdrawiam i idę poczytać co u Was:-)
Melduję że wróciłam. Niestety nadal jako słomiana wdowa:-( bo choć mąż szybko znalazł kolejną pracę to nadal na Śląsku...chyba się w końcu tam przeniosę, bo M już tam 5 lat.
Pozdrawiam i idę poczytać co u Was:-)
Witaj Ula!
Zuzkus, dobrze, że jest praca, choć mogłaby być bliżej...
Mazury jak zwykle były cudne, ciche (nie licząc dzieci) i jesienne. Było ciepło i słonecznie.
Coś mi chyba Wojtka na tych Mazurach zawiało, bo dziś narzekał na uszko i głowę i miał lekką gorączkę. Albo cos w zeszłym tygodniu w przedszkolu złapał. Zobaczymy jak noc i jutro. Najgorzej, że pewnie przepadną te testy alergiczne, na kŧóre mieliśmy iśc w środe, bo nie może być infekcji.
Zuzkus, dobrze, że jest praca, choć mogłaby być bliżej...
Mazury jak zwykle były cudne, ciche (nie licząc dzieci) i jesienne. Było ciepło i słonecznie.
Coś mi chyba Wojtka na tych Mazurach zawiało, bo dziś narzekał na uszko i głowę i miał lekką gorączkę. Albo cos w zeszłym tygodniu w przedszkolu złapał. Zobaczymy jak noc i jutro. Najgorzej, że pewnie przepadną te testy alergiczne, na kŧóre mieliśmy iśc w środe, bo nie może być infekcji.
reklama
marlena nad
:)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2008
- Postów
- 3 659
Witam dziewczynki:-)
My juz po sniadanku,Marysia oglada bajeczki,a ja zaraz zrobie sobie kawke nr2
Milego dnia:-)
My juz po sniadanku,Marysia oglada bajeczki,a ja zaraz zrobie sobie kawke nr2
Milego dnia:-)
Podziel się: