reklama
K
KingaP
Gość
ja na zaparcia polecam pół szklanki przegotowanej, ciepłej wody. Pije się rano, na czczo, również szybko działa :-)
Lanselotka
Fanka BB :)
Cześć Dziewczyny ;-)
u mnie w miare spokojnie - chce mi się tylko więcej spać no i chyba zaparcia trochę dają o sobie znać poza tym raczej OK aha i ponoc jestem nerwowa:-)
u mnie w miare spokojnie - chce mi się tylko więcej spać no i chyba zaparcia trochę dają o sobie znać poza tym raczej OK aha i ponoc jestem nerwowa:-)
Ja podobnie jak Kinga - fizycznie nie jest najgorzej, czasem tylko trochę mdłości, a czasem trochę bólu w dole brzucha... W sumie pikuś.
Gorzej z psychiką, wszystko mnie albo wkurza, albo doprowadza do łez i czekam tylko, aż mój mąż zaproponuje rozwód, bo już chyba nie jest w stanie tego znosić
Gorzej z psychiką, wszystko mnie albo wkurza, albo doprowadza do łez i czekam tylko, aż mój mąż zaproponuje rozwód, bo już chyba nie jest w stanie tego znosić
Agacina daj mężowi czas dla niego to też nowa sytuacja, podkładaj mu jakieś artykuły na temat emocji u kobiety w ciąży, widziałam na BB fajny artykuł, mój jak byłam z Krzysiem w ciąży mało nie eksplodował ale powiedział mi o tym dopiero jak Kris miał pół roku przyznał że poczytał trochę i starał się zrozumieć, trzymaj się to minie, poza tym jak mąż zobaczy piękne maleństo to minie mu cały żal o wszystkim zapomni.:-)Gorzej z psychiką, wszystko mnie albo wkurza, albo doprowadza do łez i czekam tylko, aż mój mąż zaproponuje rozwód, bo już chyba nie jest w stanie tego znosić
reklama
Polcia, dzięki za pomysł na podsunięcie artykułu z BB - znalazłam w sumie nawet dwa Mam nadzieję, że trochę to pomoże mojemu mężowi... Trochę mnie martwi, że on nie stara się w ogóle zdobywać jakichkolwiek informacji o ciąży na własną rękę - a normalnie, kiedy ma jakiś problem, albo planuje jakiś większy zakup, to godzinami siedzi w internecie i szuka informacji - ale myslę, że do niego tak naprawdę jeszcze nie dociera to, że będzie tatusiem... Zabieram go teraz ze sobą na USG, może to jest sposób
Podziel się: