reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Ja nie znoszę kawy zbożowej :no: Chyba w pierwszej ciąży za bardzo próbowałam się z nią zaprzyjaźnić :-D

Teraz kupuję bezkofeinową (albo jackobs, albo nesca), nie jest to to samo co złota nesca, ale cóż... z braku laku... :confused:
A a pije kawe naturalna rozuszczalna Tylko w pierwszej ciazy nie pilam bo mnie odrzucilo. A Inke owszem te - wieczorkiem dla smaku. Okres karmienia to hektolitry wypitej Inki. Bez mleka.
 
reklama
Mamoociku, dwa kawałki...:eek: Jak posmarowałm masą wsystkie wafle to się okazało, że jeszcze jest trochę tego kremu na dnie miski i musiałam zjeść... Łakomstwo okrutne, teraz nie mogę nawet patrzeć na reklamy nutelli, bo mi niedobrze...:confused2: Dobrze, że do znajomych idę wieczorem to im podrzucę...

A z innej beczki, jak to jest z tym mlekiem, bo słyszałam, żeby nie pić za dużo, bo skaza białkowa u malucha potem. Czy to bzdura? Ja z epizodu wegetariańskiego w swym życiu pozostawiłam mleko sojowe i chwalę sobie bardzo.:cool2:
 
A z innej beczki, jak to jest z tym mlekiem, bo słyszałam, żeby nie pić za dużo, bo skaza białkowa u malucha potem. Czy to bzdura? Ja z epizodu wegetariańskiego w swym życiu pozostawiłam mleko sojowe i chwalę sobie bardzo.:cool2:
Mleko sojowe jest nas na porzadku dziennym. Niby z tym mlekiem nie nalezy przesadzac, ale nie a dowodow naukowych. Moja kolezanka przed dwostatnie miesiace byla na ostrej diecie, bo jej pierworodny byl (jest nadal) silnym alergikiem, a mlody urodzil sie z silniejsza alergia niz starszy. Wiec nie ma madrych...
 
a ja kawy nie piję od dwóch lat, chociaż w przeszłości nie wyobrażałam sobie dnia bez niej. Pewnego dnia przestała mi smakować i już :-D
mleka nie piję bo mnie odrzuca - kiedyś mogłam pić litrami :szok:
jem jogurty, actimel i ser - myślę, że powinno wystarczyć :-)
Dzisiaj jak uslyszałam, że moja Mama zrobiła kapuśniak - zaraz spakowałam do samochodu psy i ruszyłam w te pędy na konsumpcję :-D
ale się najadłam - myślałam, że pęknę. Na koniec pociągnęłam heszcze parę kromek ze smalcem - mniam mniam :-D Na szczęście rodzice mieszkają bliziutko mnie i zawsze mogę wpaść na dobre jadło.
 
ja przed ciążą nie piłam kawy bo jej nie lubiłam a teraz nie moge na nią patrzec jak ktos do mnie przyjdzie to albo wolam męza alebo prosze zeby zrobił sobie sam bo zapach mnie odrzuca:-p
 
no piszingier dla mnie jest z masą czekoladową a kajmak z tą z mleczek kondensowanych, chociaż jak się człowiek zapomni to na jedno mówię drugie :-D. też ostatnio pochłaniałam - pycha;-).tylko nie wiem jak tyle mogłam zjeść - ja która jako dziecko już jadłam śledzie gdy inni jedli ciasta urodzinowe.:-D:-D:-D:-D!!!
odnośnie kawy to nie pijam - i chyba dobrze, bo przynajmniej wreszcie mnie nie boli brzuch i o ironio mniej mi się chce spać!!!!:-)
buziaki!!!
 
mleka nie piję bo mnie odrzuca - kiedyś mogłam pić litrami :szok:
jem jogurty, actimel i ser - myślę, że powinno wystarczyć :-)
Dzisiaj jak uslyszałam, że moja Mama zrobiła kapuśniak - zaraz spakowałam do samochodu psy i ruszyłam w te pędy na konsumpcję :-D
ale się najadłam - myślałam, że pęknę. Na koniec pociągnęłam heszcze parę kromek ze smalcem - mniam mniam :-D Na szczęście rodzice mieszkają bliziutko mnie i zawsze mogę wpaść na dobre jadło.
Ja mleka od jakiegos czasu tez nie pije bo mnie na sam widok mdli.. kawa mnie odrzucala od poczatku... Kapusniak i wszytsko co kwasne jest super. a dzisiaj mnie naszło na grochowke ktorej wczesniej nie lubilam.. a chlebek ze smalcem i ogoreczkiem tez bym zjadla..
 
Dziewczyny to właśnie ten stanik na który Flexy dała Wam namiary,nie było mnie troszkę i tak się to forum nasze ruszyło...
Ja przy pierwszej ciąży nie kupiłam nic ciązowego bo brzucha nie było do szóstego mieciąca!Mama miała większe t-shirty więc w nich chodziłam i jakoś to było ale teraz jak brzuch coraz większy i idą święta i na dodatek mój mąż pracuje zagranicą i widzimy się tylko raz na jakiś czas to chce wyglądać ładnie,a przyznać się muszę,że jestem blada i mam odrosty.Za tydzień do fryzjera na mus...
 
reklama
Do góry