reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Muszę się pochwalić,że narazie Kacper chodzi do przedszkola na 2 godz. ale nieźle sobie radzi. Najlepsze jest to że nie chce wracać do domu jak po niego przychodzę:szok: Od poniedziałku będzie chodził od ok. 8 do 12 będę go zabierała przed leżakowaniem. On już nie śpi w dzień i myślę że to będzie dla niego najgorsze jak zacznie chodzić na cały dzień.

Nie martw sie na zapas. Moje dzieci tez juz spaly w dzien, ale jak poszly na caly dzien, to zaczely spac. Bo to jednak duzo atrakcji jest, duzo przezyc, nowych rzeczy. Po jakims czasie przestaly, ale lezenie nie staonowilo problemu. W weekendy oczywiscie nie spaly...
 
reklama
u mnie wizyta 90
usg 90
wizyta z usg 160
nagranie plytki - plus 30 zl
ale ostatnio potraktowal mnie lagodnie - za wizyte i usg poprosil 150 i nagral plyte od siebie za free :tak:
 
moja ginka sie zrehabilitowała - chyba sie przygotowała z pępowiny dwunaczyniowej. Mąż się smieje że poczytała w necie hihi. Powiedziała mi wcozraj byłam odebrać L4 żebym isę nic nie martwiła ze to usg jest najlepsze które robiłam i jak nie wykryło żadnych wad to znaczy że ich nie ma i już nie będzie :wściekła/y: ale że takie dziecko trzeba zawsze dokładnie obejrzeć po porodzie bo ja będe wtedy spokojniejsza. Więc dlatego ona proponuje szpital a nie klinikę prywatną nawet taką co ma kontrakt z NFZ-em. W sumie z sensem. Potem się tłumaczyła, że to usg co ma ta przychodnia to jest takie sobie i że nawet jak widac w nim dwa naczynia to często się zdaza że to trzecie jest a jego nie widac bo usg jest takie sobie i ona wtedy nie moze wtedy się opierać na takim sprzęcie. Generalnie mówiła tak jakby przeczytała mojego posta na BB :-D:-D:-D. Niech bedzie - uspokoiłam się troche bo to w sumie głupie gadanie wynikało z jej niewiedzy a nie z tego ze faktycznie moga być takie wady. Ale w sumie dla mnie to skandal że lekarz nie wie czegoś. A jak czegoś nie wie to powinien tak ściemniać zeby pacjent się w życiu nie domyślił że nie wie i sprawdzić.
Kolejną wizytę mam 1 IV - Prima Aprilis. A następną pod konic kwietnia a w maju do już co 2 tygodnie a od 37 tygodnia co tydzień. I chyba zostanę już tam bo co za darmo to za darmo a i tak prywant lekarz mi cudów tam nie powyczynia.
Najgorsze jednak jest to że sie przyznałam ze ten brzuchol się stawia - no i nakazała włączyć ten Fenoterol. Jakoś nie jestem przekonana co do niego do końca. Ale na dwa tygodnie w kwietniu chce jechać do męża do Wrocławia z małą i skoro mam podróżowac to powiedziała że powinnam go zacząć brać. nie ma duze dawki 4 x po poł tabletki - no i poszłam i zamówoiłam go spobie do apteki. No i zobaczę jak dalej brzuch się będzie stawiał to chyba w końcu zaczne go brać.
Najgorsze że w nocy też mam skurcze - dziś miałam ze 4 takie bolesne z promieniowaniem na uda.... no i trochę się zestrachałam a wczoraj także biegunkę. Mam nadzieję ze moje ciało nie przygotowywuje się do podoru bo to trochę za wcześnie. Z drugiej strony jesli nawet mam te skurcze a one nic nie robią z szyjką to znaczy że nie są groźne. ja to tak rozumuje. Bo mogą to być równie dobrze skurcze Braxtona- Hicksa, przeciez ?
 
U nas to chyba oboje chrapiemy :-D wiec nie ma takiego dużego problemu ale jak już któreś przesadza (zwlaszcza w czasie kataru) to budzimy się na wzajem! Bardziej mnie denerwuje :wściekła/y: a wręcz wyprowadza z rownowagi kiedy moj mężulo sapie mi na plecy! Jak mnie to deneruje jeju!!!:wściekła/y::wściekła/y:
 
a ja się zaczełam zastanawiac nad Galla (MSWiA) - to ten szpital co ostatnio była afera z tym paciorkowcem, moze słyszałyście. Teraz jest odnowiony, zdezyfekowany na 200 sposobów wiec chyba nie ma niebezpieczeństwa zakażenia. Poród rodzinny 100 zł zzo 300 zł wiec jest ok. Musze tam iść jeszcze go obejrzec. jest neonatologia to najwaznijesze. I jes tto mały szpital - tylko 14 łóżek na położnictwie więc bez masówki. Porodówka co prawda są boksy ale jest też sala do porodów rodzinnych a z racji tego ze to mały spzital to podobno nie ma problemu żeby ta sala była zajęta.
 
Hej hej jaka tu dzisiaj cisza............Wzięłam z Was przykład i też robię porządki. Wielce nie nawojuję dwa pokoje kuchnia i łazienka - co to jest. Te co mają domki to sięmuszą dopiero wykazać. Okno w kuchni umyte, lodówka rozmrożona i tez umyta..teraz mała przerwa..i coś spać mi się zachciało, więc poczytam Was a potem może z godzinke poleżę. U nas już bardzo świątecznie. Juro juz przyjeżdża rodzinka z Niemiec....owies na parapecie rośnie tuz obok zielonej rzezuszki - tylko słońca wiosenno - Wielkanocnego nie widać:-)
 
U mnie też słoneczka z duzo nie ma, ale za to wiatr już ucichł i ptaki słychać, a że dookoła dużo różnych drzewek rośnie, to mam koncerty rozmaite :-D:tak:
Jeszcze żeby to gardło przestało drapać :sorry2: już trochę lepiej niżwczoraj, ale dalej nieciekawie. Mój lekarz przyjmuje dopiero w poniedziałek (do przychodni nie pójdę), więc i tak muszę przeczekać. Mam nadzieję do tego czasu wyleczyć się domowymi sposobami :tak:
 
reklama
Ostatnio na wizycie tez mowilam lekarzowi o tych skurczach nieraz mam ale nie sa bolesne tylko brzuch twardnieje. Ale sprawdzil i mowi ze nie trzeba nic zazywac bo z szyjka wszystko w porzadku. To pewnie te nie szkodliwe. Zwiekszyl dawke magnezu na 3x dziennie. Mam nadzieje ze ma racje.
 
Do góry