reklama
Moja cioteczna siostra zaraziła tym maluszka i mieli duuuużo badań po porodzie. Na razie wykluczyli wirusa we krwi. Podobno zaraziła się w drugim trymestrze jedząc lody po dziecku bo najczęściej to małe dzieci zarażają tą chorobą - tak mi powiedziała, ale nie wiem czy to prawda. Warto jednak uważać.;-)
no ja właśnie też nie wiedzialam aż do dzisiaj, ide dziś do gina to przy okazji się zapytam i jutro ide i robię to badanie bo aż sie przeraziłam.kolega z kolei mi ostattnio powiedzial ze dobrze jest przed porodem zrobic badanie na paciorkowca, bo dziecko może sie zarazić przy porodzie i wtedy mu trzeba podac szybko antybiotyk :/ ciekawe o ilu rzeczach się jeszcze dowiem:/
mata-kow
mama do kwadratu :)
Julia, a ja myślałam, że moja miejscowa szkółka jest mała :-) niestety żłóbka nie ma, tylko przedszkole :-( ale damy radę, babcia niedaleko
U mnie rano slicznie było, słoneczko swieciło, a potem strasznie zaczęło wiać, padać i zaczęła się krótka burza
U mnie rano slicznie było, słoneczko swieciło, a potem strasznie zaczęło wiać, padać i zaczęła się krótka burza
mata-kow
mama do kwadratu :)
Bardzo się cieszę, że nam zdrowe maluszki rosną i mamusie też się dobrze trzymają :-)
Ja raczej nie będę musiała chodzić częściej do ginki. I tak teraz chodzę co 3 tygodnie jedynie dostanę skierowanie pewnie na ktg jak będzie bliżej końca
Ja raczej nie będę musiała chodzić częściej do ginki. I tak teraz chodzę co 3 tygodnie jedynie dostanę skierowanie pewnie na ktg jak będzie bliżej końca
reklama
mata-kow
mama do kwadratu :)
A mnie maluszek dzisiaj po raz pierwszy obudził dobrze, że po 7 juz było zaczał takie przemeblowanie robić, że brzuch aż mnie bolał. Do tego musiał sie nieźle wyciągać, bo aż pod żebrami mnie bolało (zapewne jeszcze tam nie sięga, ale co nie co przepchał w tamte rejony)
Podziel się: