CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

[Aniaw23]

Agusia
Myślę ze teraz w każdym mieście jest problem ze żłobkiem i przedszkolem,a walcz do końca,najlepiej oczywiście mieć znajomą w przedszkolu która by ci ułatwiła drogę, ale trzymaj sie mocno;-)
czy Darłowo jest dużą miejsowością? miałm koleżankę na studiach, zresztą w mojej grupie z Darłowa,ciekawe czy sie znacie

 

[Mamoot]

Magdziarko, śliczna ta koszulka nocna. Strasznei mi się podoba.

 

[Mamoot]

Wczoraj byliśmy na zajęciach ze szkoły rodzenia. Super gimnastyka. :-)Bardzo przyjemnie się rozciągnęłam. Mam tylko nadzieję, że się zmobilizuję i będę też wieczorami ćwiczyć w domu...

 

[agusia04]

No niestety nie mam takich znajomości. Ja mieszkam w Darłowie od 2,5 roku. i ze znajomymi krucho dopiero teraz zaczynam poznawać ludzi. bo początek był dla mnie koszmarem. Zamknęłam się w domu i odizolowałam się od ludzi. To była chyba jakaś depresja ale jest coraz lepiej. Jestem dobrej myśli i nie zamierzam się tak szybko poddać
A gdzie studiowałaś z tą dziewczyną chodzi mi o miejscowość i jak możesz napisz jak się nazywała być moze mamy wspólną znajomą
A Darłowo to niewielkie miasto poza sezonem cisza tu i spokój.

 

[Mamoot]

Magdziarko, super, że wszystko dobrze.

 

[Mamoot]

Agusia, piękny wynik. :-)

Ja ostatnio miałam 101 cm.

 

[Mamoot]

Mój maluszek jak mi daje spokój, to może na 2-3 godziny i potem seria kopniaków. Jest bardzo czujny, jak tylko się w nocy zawiercę, to on tez musi się ułożyć. ;-):-)

 

[Aniaw23]

Studiowałśmy w Pozniu, w tamtym roku skończyłyśmy, ona teraz powinna być na stażu stomatologicznym, ale z tego co mi wiadomo nie podjęła go, ma na imię Ania Bieńko,wiem że mieszka tam z dziadkami,inteligentna z niej dziweczyna!
jak się człowiek przeprowadza do nowej miejsowośći to od razu trudno zawrzeć nowe znajomości, ale dobrze że zaczełąs spotykać sie z ludźmi,oby tak dalej, a poza tym nie ma jak rozmowy na forum

 

[Mamoot]

Oj, Milka, Ty uważaj na siebie. Nie przesadzaj z tym gruzem...

 

[edyta1421]

ale dobrze że dziecko przejdzie te zakeźne wcześniej. ja prawie jedynaczka, trzymana pod kloszem niogdy nie chorowałam na żadne zakaźne choroby!!! teraz sobie pomyślę że jak mnie coś dopadnie teraz to się rozłoże na dobre...