reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
ja myślałam że krzyczałam a moja mama mi powiedziała po fakcie że tylko jęczałam a mnie się wydawało że to sa krzyki :-). A teraz sobie wezmę ZZO najwyzej a co mi tam :-D
 
reklama
Głuszku, świetna ta kurteczka.:tak:

Ja się mieszcze w moją kurtkę ledwo-ledwo, bo jest z zasady dość dopasowana. Po prostu zapianam się tylko na górny guzik, a poły na brzuszku luźno się rozchodzą. Jak jest trochę zimniej to owijam się szalem. Ale rzadko marznę, bo brzuszek mnie grzeje.

Na wczesną wiosnę to bym się nie obraziła. Ale upały od kwietnia, to nie bardzo mnie cieszą...
A tymczasem znikam na weekend, bo prosto po pracy jedziemy na moje ukochane Mazury.:-) Już się nie mogę doczekać.
 
Magdziarko, szok :szok::szok:

A mnie od rana boli w lewym biodrze. Normalnie jeszcze tak nie miałam. I neizależnie, czy siedzę, czy chodzę, czy stoję. Do bani. Mam nadzieję, ze to chwilowe, bo już mam dość.:angry:
 
Ja też rodziłam Wojciaszka bez znieczulenia, po prostu w czasie porodu nawet zapomniałam, że jest taka opcja jak znieczulenie. :-p Może i teraz się uda.

A wiecie, co do tych preferencji: poród naturalny, a cc, to mi się wydaje, że po prostu każda z nas jest inna i ma inne wyobrażenia i doświadczenia, inną odporność na różnego rodzaju ból.
Każdy z tych sposobów urodzenia dziecka ma wady i zalety. I najważniejsze jest to, żeby każda mogła rodzić tak jak chce, żeby poszło łatwo i bez komplikacji. I żebyśmy były zadowolone z ewentualnych wyborów. I tego Wam kochane (i sobie też) życzę.:tak::tak::-)
 
Głuszku, ja to sobie nawet nie mierzyłam :-p. I chyba nie zmierzę, bo nie chcę się denerwować.... wystarczy mi gigantyczny w porówaniau do mojego normalnego obwód talii....
 
reklama
Do góry