reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Dzień doberek,
miałam wczoraj napisać,bo przyjechałam
do rodziców na chwilę,ale dzień miałam z przygodami
i wymarzłam na przystanku pks 2,5 godz.:szok:
Jak dotarłam było już po 20.00 więc herbatka z sokiem
i ploty z mamą do północy i nie miałam już czasku zajrzeć.
Zaraz jadę do urzędu i o 12.00 mam powrotny pks.
Mam nadzieję, że tym razem będzie o czasie!!!

Mejdia zazdroszcze kuligu,dlaczego nas nie zaprosilas:-p:-p:-p

Marleńcia
obiecuję, że jak tylko zamieszkamy i urządzimy
się w swoim domku zrobię taaaaki kulig- tylko czy przyjedziesz?!
bo to pewnie bedzie za dwa latka najwcześniej...

Basiu a czemuż to Natalka marudzi przy kolacji,
może coś trzeba zmienić w jadłospisie!

Agusia jak tam Ogi?

Liliana to przykra sprawa z tym lekarzem,
mam nadzieję, że znajdziesz równie dobrego na konsultacje!
Co do kręgosłupa mnie boli na odcinku lęźwiowym i troszke powyżej, siostra T. jest rehabilitantką więc nauczyła Tomka
podst. masażu i teraz co chwilę go męczę, żeby mi robił i naprawdę pomaga!

Asiowo czekamy na wieści z domku jak tylko wyjdziesz!

Flexy - witaj, mam nadzieję, że szybko się poznamy...

Iwosz - łóżeczko bombowe, mój Wojtek byłby zachwycony,
ale na razie musi się zadowolić niemowlęcym;-)
Większe nam się narazie nie zmieści:-D

Dziewczyny nie dam rady juz więcej napisać bo muszę zmykać....
 
reklama
Witam z rana

Basiu Ty wstajesz po 6 do pracy a urzędujesz po północy :szok: co do spania Dobrusi w łóżeczku... nie mogę się m doprosić, żeby zrobił ograniczenie, bo małą tak sie wierci jak spi, że na pewno by zleciała... a Natunia spi na kanapie bez żadnych barierek itd. ?

Liliana przykro mi z powodu lekarza... mam nadzieję, że znajdziesz dobrego specjalistę :tak: a nie ma gdzies instruktora, który by ułozył plan ćwiczeń specjalnie dla Ciebie?

Daria super, że Bartusiwi tak sie podoba w żłobku :-) zima ma niestety być do końca stycznia na pewno, a ostatnio znów straszą opadami śniegu :baffled:

Mejdija to się wymarzłaś :baffled: rzymam kciuki, żeby udało się szybciej wykończyć domek :tak:

Dziękuję za zyczenia zdrówka dla Dobrusi, dzis katarku już prawie nie ma, nockę super przespała :tak: rano mi się rozebrała i na golasa ganiała, nie dała sie ubrać :-D a ledwo ją ubrała to kupsko strzeliła, więc farta miałyśmy :sorry2:
z nią ostatnio to komedia... kilka dni temu jestem w kuchni a mała z m w pokoju, usłyszłam jakieś dziwne dźwięki i pytam się co się stało, m mówi, że nic, a Dobrusia wchodzi na fotel, pokazuje na kwiatka i mówi "tata gol" :-D okazało się, że m bawił sie z małą piłka i uderzył w kwiatka :cool2:
wczoraj wchodzę do łazienki, a Dobrusia machneła do mnie ręką z wodą. Za jakiś czas znów "łapie" w ręce wodę i rzuca. Wiecie co robiła? Rzucała kulkami śniegu w innym stanie skupienia:-D
 
Ostatnia edycja:
Witam , witam , Basia juz przyzwyczajona siedziećdo późna .
Ja się kładę ostatnio między 22 -23 a wstaję o 5 , nawet ogarniam.

W pracy nawet luzik , nie ma dziś szefa choć jest na skype i wydaje polecenia :-(
Bolą mnie mięśnie rąk - ale ze mnie słabina - wczoraj jak schodziłam ze schodów z peronu to się kurczowo trzymałam poręczy a dziś mam zakwasy - dobre co ? :-D
Lilka szkoda faktycznie lekarza , jaka ironia losu co ?
 
Basiu Ty wstajesz po 6 do pracy a urzędujesz po północy :szok:
Poszłam spać o 1.40, do Natalki wstawałam 5 razy i pobudka o 6.20. Natunia rano odstawiła cyrk na kółkach ... szok normalnie. Miałam byc w pracy na 7.30 a z tego wszystkiego dotarłam na 9. Dobrze, że mam elastyczne godziny pracy tyle, że musze wyrobic 8 dziennie.
Teraz Natunia siedzi z tatusiem i jak na razie radza sobie dobrze. Mąz też chory, osłabiony - zwariuje !!!
Nianie powoli sie odzywaja, ale jak na razie nic ciekawego ...
Mata, Twoja Dobrusia jest rewelacyjana, ma niesamowite pomysły i skojarzenia !!
schodziłam ze schodów z peronu to się kurczowo trzymałam poręczy a dziś mam zakwasy - dobre co ? :-D
Dobre ?? - Rewelacja !! Uśmiałam się na maxa :-D:-D:-D Człowiek nawet nie wie kiedy ćwiczy i zakwasy sobie funduje .. A swoja droga to nieźle zostały przystosowane perony dla podróznych .. ech ta nasza "polska" rzeczywistość.
Kasiulek a tak z ciekawości to ile zajmuje Ci dojazd od Ciebie do pracy ? Jeździsz tą podmiejska kolejka - tak?
Karolinko Witaj. Ależ miałaś przygode z tym autobusem :-(Mam nadzieje, ze juz rano nie było problemu A jak tam kursik - podoba Cie sie to czego tam ucza?
Lilka współczuje z powodu śmierci Twojego lekarza. Obyś znalazła godnego "następce"
Daria fajny pomysł z tymi kalendzarzami i fajna pamiątka. Moja znajoma właśnie takie robiła u dziecka w przedszkolu :tak: Cene tych kalendarzy pokrywa żłobek, czy rodzice? I wogóle ile płacicie za sztuke ? :sorry2::-p
 
Ostatnia edycja:
Basia podróż zajmuje mi godzinkę :-)
Wychodzę po 6.20 i mam pociąg o 6.34 , w pracy jestem 7,30
Basia taki kalendarz można zamówić na stronie superfoto , pod kątem dnia babci to koszulki tez ze zdjątkiem fajne
 
witajcie:tak:

dziekuje za gratulacje:-)
My juz w domku...
Wpadłam sie zameldowac, ciezko narazie... musimy sie zorganizowac:tak:
Popłakałam sie jak zobaczyłam Paulinke, gdy po mnie przyjechali:-) Bogu dzieki juz mam ich wszystkich obok siebie:tak:

Tak w skrócie:
poród błyskawiczny..., prawie w aucie urodziłam:-p Ale dziwne, bo jeszcze o 7 miałam skurcze co 11-13 minut, poszłam do wanny... i sie zaczeło, skurcze co 3 minuty, ale jedne słabiutkie, a drugi mocniejszy...
Przeczysciło mnie i zbieramy sie do szpitala...
za chwile czuje, ze chce jeszcze kupke, ale juz sie nie da...
wiec jedziemy... w aucie znów na kupke... (jak sie okazało to juz były skurcze parte!!!)
o 8 bylismy w szpitalu, o 8:05 wzieli mnie na porodówke odrazu, połozyłam sie i 8:10 zaraz po przebiciu pecherza Agatka dosłownie wyleciała z wodami:-DNawet nie wiedziałam, ze to juz po...

wiecej napisze jak wypoczne, bo padam... ;-)
Ide sie kimnąc, bo dziewczynki spia!
 
Asia ale fajnie, że jesteście już wszyscy w domku !!!
Jeszcze raz najszczersze gratulacje !
Niezła szkoła przetrwania Ci sie szykuje, ale jak sie rodzi w 5 minut to reczta to PIKUŚ (Pan Pikus ;-):-D)
Kasia dzięki na namiary :tak:
 
Asiu witaj w domku :-) dobrze, że w zaspie nie stanęliście i auto ładnie odpaliło :szok:
mam nadzieje, że przy córciach znajdziesz tez trochę czasu dla nas ;-)
Basiu no to nocka do tego nieciekawa :dry: mam nadzieje, że jakoś sie trzymasz :tak:

mi maruda dopiero przed chwilą odpadła, a jaką awanturę zrobiła jak chciałam jej kilka maskotek na ramie łóżeczka położyć :eek: dopiero jak obłozyłam ja miskami to usneła :sorry2: mnie cos głowa boli... zaraz wypije kawkę i zabieram sie za miśki (robię 2 podobne, chcę zrobic pare młodą ;-)), robia mi się juz odciski na palcach i musze szybko je skończyć, bo potem nie dam rady i będę musiała poczekac jak mi sie paluchy pogoją :sorry2: a znając mnie to zabiorę się za oś nowego a miski będą w szafie w częściach leżeć :cool2:
 
reklama
Ausiu witaj :-D
Asia ty w rodzeniu to błyskawica jesteś nic tylko pozazdrościć takiego porodu :-D dobrze że już w domku jesteście całe i zdrowe :tak:
U mnie Mikołajski poległ śpi od 30 minut ciekawe jak długo jeszcze pośpi mam nadzieje że nie 25 minut :wściekła/y:
 
Do góry