reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
melduje sie z rana ;-)
Teściowa wczoraj przed północą była juz w domu, ponoć nie było tak źle, więcej będę wiedzieć dzisiaj, bo wczoraj juz nie chciałam jej męczyć po tej narkozie...
mała znów mi wstała przed 6 :eek: a idzie spać po 20... dziś ma juz lepszy humor, więc może obędzie się bez większego marudzenia, niedługo śmigniemy na spacerek, ale czekam żeby się ciut cieplej zrobiło, bo jest -7, wiatr i śnieg :dry: póki co ogarniam mieszkanko,
a Wy kobitki gdzie jesteście :confused:
 
reklama
jestem jestem :-) u nas też śnieg a maciek jeszcze zimowych butów nie ma. Mój M pojechał do pracy, my już po śniadanku - o ile kilka łyżeczek kaszki i kawałek ciasta można maćkowi zaliczyć jako śniadanie. W ogóle ostatnio maciek coś mi nie chce jeść.. a najgorzej jeśli chodzi o obiad. Wcześniej jadł pierwsze i drugie danie a teraz pochlipie kilka łyżeczek i zamyka buźkę. Nawet przegłodzenie niewiele daje. Nie chce ani dań ze słoiczków ani domowych. Tak więc je tylko kaszkę i płatki na mleku (bo kromek to on też nie jada - chyba że sam chlebek). A teraz właśnie siedzi za karę w łóżeczku (o dziwo nie buntuje się za bardzo), a kara jest za wchodzenie na parapet w kuchni.. jejku.. może w końcu się tego oduczy..

miłego dnia kobitki!
 
Dzień dobry!
Melduje sie z pracy!

Mata dużo sił dla teściówki!
Altaya mój Bartut chodzi do żłobka prywatnego i jestem mega zadowolona... a co do chorób, tak jak pisze Basia.. dziecko się uodporni i jak pójdzie do przedszkola to już napewno będzie lżej ;-)
No ale są plusy i minusy...

Miłego dnia!
Mam troszke pracy więc się nie rozpiszę ;-)
 
tylko że miasto w którym pracuję jest małe, liczy z jakieś 25 tyś. osób więc nawet nie wiem czy znajdę tutaj jakiś żłobek prywatny. Wiem że jest zwykłe przedszkole z grupą żłobkową ale ponoć kiepsko z miejscami (nie mówiąc już że mamy listopad). A w ogóle jakie są wymogi żeby dziecko mogło chodzić do żłobka? np czy musi już samodzielnie jeść? Maajka Ty pracujesz w żłobku więc się Ciebie spytam: jak Wy dajecie radę karmić tyle dzieci?

dobra.. zabieram się powoli do sprzątania.. dobrze że obiad jest (wczoraj zrobiłam na dwa dni).. maciek śpi jak zwykle na tarasie.. niech się chłopak dotlenia ;-) papa
 
Ale tu dzisiaj cisza, pozamarzałyście czy co:confused:
Darunia mam nadzieję, że szybciutko uda Ci sie nadgonic z robotą i troche odsapniesz :tak:
Altaya wymogów chyba jakiś nie ma co do żłobka, bo w końcu idą tam i 6 miesięczne dzieci i co od takiego szkraba wymagać, żeby jadł sam i robił siku no nocnika ;-) najlpiej to popytac w okolicy co i jak, wtedy będziesz miała najlepsze informacje :tak:
A my po spacerku, nie było az tak zimno jak się wydawało, mała dzis usnęła bez większego protestu i kima już prawie 1,5 godzinki. Obiadek mam, pranko schnie (w domu niestety...), z grubsza ogarnięte, zaraz tylko poprasować i luzik ;-)
Rozmawiałam z teściową, nic ja nie boli, tylko po narkozie jest jakas zakręcona, wyniki będa za 3 tyg. mam nadzieje, że dobre:tak: i z pozytywnych informacji to znów przyznali mi rentę:-), co prawda w większości pojdzie na studia, ale zawsze coś tam zostanie ;-)
 
Witajcie.

u nas nocka ok, małe wstały przed 9, a teraz znów śpią. Julka zasnęła pół h temu, a Ania przed chwilunią. Więc zaglądam, co tam u Was.

Basiu, jak się czujecie?

a avatarek cud miód, Nati to ślicznota :-)

Daruniu, tylko nie zapracuj się pracoholiku ;-)

Altaya, najlepiej rozważyć za i przeciw i nani i żłobka. Gdyby była możliwość, to z przyjemnością bym małe do żłobka posłała i byłabym spokojniejsza, bo wiedziałabym, że nic im nie grozi. Na nianię niestety mnie nie stać. Moja mama jeszcze pracuje, więc będzie mogła pomóc jedynie w weekend... teściową mam za scianą ale d*** na mnie wypięła i powiedziała że się nimi nie zajmie. Muszę przejść do tych żłobków i popytać. Lepiej zapłacić 200 zł za jedną na miesiąc niż 800-1000 za nianię czy prywatną instytucję, bo niestety nie stać mnie na to :-(

Martusiu, same dobre wieści, gratuluję!!!
 
Witam i ja
Ja niedługo do domku :-) wszystko zrobiłam i relaks.
W domku czeka tylko robota , ach:-D
Bacha a ty mam nadzieję wyginasz ciało śmiało i nic cię nie boli :-)
Mata dobrze ,że teściówka już po tej narkozie , tylko jeszcze stresik dopóki nie będzie wyników , co ?
 
reklama
Basia dobre odnosisz wrażenie że nie jestem przekonana do żłobków bo właściwie nawet nie rozważałam takiej opcji. Choć teraz jak widzę jak piszecie to zauważam dużo plusów tej instytucji. Ale podejrzewam że i tak poprzestanę na niani.. zwłaszcza że mój M jest za tym.. no zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.

Marta życzę zdrowia teściowej, gdyby tylko wiedziała ile osób na tym forum jej dopinguje ;-)

Ewa no to fest masz tą teściową..nie zazdroszczę.. tylko żeby później nie żałowała że wnuczki jej nie lubią! 3maj się i się nie dawaj!

zmykam maćka karmić.. o ile cokolwiek zje..:confused:
 
Do góry