CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

[Ewunia22]

Martusiu, chociaż to teściowa ;-), trzymam kciuki, aby wszystko było dobrze. Musi być

Kasiu, dobranoc, pchełki na noc....

Marlenko, a u Ciebie jak leci???

Basiu, śpi już malutka?

Wcześniej poruszałyście temat żłobków. Ja też swoje małe oddałabym je chętnie do żłobka, ale u nas na 200 tysięczne miasto są aż 3 żłobki a na prywatne mnie nie stać :-( i teraz z jednej strony się cieszę z powrotu do pracy a z drugiej boję się o małe bo drakula powiedziała żę się nimi nie zajmie... Adam na razie roboty nie ma więc z jjego siedzenia nawet pieniędzy nie będzie, normalnie idzie oszaleć

 

[Zuz-Inka]

Hej kochane wieczorową porą!:-)
Widzę że żłobek na tapecie. Ja chętnie Maćka bym posłała do żłobka bo to by rozwiązało wiele problemów...ale u nas żłobka nie ma:-szok: Nianię miałam dla Krzysia, ale wyjechała do Anglii:-( Z opiekunką ten plus że i na spacer weżmie i pokarmi i zabawi. Ale żłobek też ma swoje plusy, przede wszystkim integracja z rówieśnikami czego mojemu bardzo brakuje. No ale nie mam co gdybać bo żłobka nie ma...chyba że sama założę ale nie mam odpowiedniego wykształcenia

Pozdrawiam!

Idę podlać jarzynki i lulu!

 

[bbakania]

...

 

[wilmek]

hey babeczki :-)
niedawno wrocilam z zajec wiec m musial polozyc mlodego...zazwyczaj mu niezle idzie a dzis zapomnial mu zalozyc gore od pizamki i zamknac okno ;-)
naszlo mnie na cos slodkiego a nic nie mam buu...
Ja narazie nie mam problemu zlobek czy opiekunka ale pewnie za jakis czas bruno pojdzie do przedszkola...
Kasiu wszystkiego naj w dniu twego swieta milosci milosci i jeszcze raz milosci :-)

 

[bbakania]

....

 

[Ewunia22]

Jezu, Basiu ale model z Ciebie ;-)

 

[bbakania]

...

 

[Ewunia22]

Oniemiałam po prostu

 

[altaya7]

Basia.. no rzeczywiście masz rację że w żłobku dziecko się integruje itp. myślę, że to duży plus żłobka. Kurcze.. pisałaś, że 11 maluszków to mała grupa.. mi to jednak trochę trudno wyobrazić sobie 11-stu biegających maćków :-) i weź człowieku nad tym zapanuj Maajka - Tobie to tylko pozazdrościć.. przynajmniej nie musisz się martwić co z dzieckiem zrobić bo masz je pod ręką i nie przeszkadza Ci w pracy no i jak Ty sobie radzisz z tymi wszystkimi maluszkami?? ;-) Ewa - oby do stycznia! ;-) po tak długim okresie siedzenia z dziećmi w domu to nawet perspektywa powrotu do pracy wydaje się atrakcyjną sprawą :-) mi w sumie też już tego brakuje.. przynajmniej miałabym okazję żeby założyć coś innego niż poplamione zupką dresy

 

[bbakania]

...