marlena nad
:)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2008
- Postów
- 3 659
Nie narzekam, Marlenko, oprócz tego, że Ania się wierci i jak sie przebudzam, to nózki ma na ścianie, a główkę w moich cysiach i muszę wierciocha poprawiać
niemozliwa jest
Kochane ide juz lulu,jutro na kawce napewno sie spotkamy,tak wiec zycze Wam kolorowych snowbyeeee...