reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Jak już jedziemy z fryzurami ślubnymi, to ja też się przyłączam ;-)
Moja fryzurka z przodu:



I z boku:



Taki klasyczny, nisko upięty koczek - reszta przylizana :-) Marzyła mi się fryzurka z kręconych włosów, ale pogoda była koszmarna i bałam się zaryzykować... Chociaż w dniu naszego ślubu pogoda nagle zrobiła się piękna :tak:

Czekam na inne fotki!
 
reklama
Zazdroszczę Ci, że masz tak blisko do Poznania - ja też bardzo chciałam rodzić w tym szpitalu, ale odkąd zdecydowaliśmy się osiedlić nad morzem, pozostaje mi tylko szpital lokalny... W którym ostatnio niestety dzieją się dziwne i niemiłe rzeczy na oddziale położniczym :-(
 
Ja Wam powiem że najważniejsze żeby wszystko było dobrze bo wtedy idzie gładko i się człowiek nad niczym nie zastanawia.Ma koło siebie małą istotkę a reszta się nie liczy.Ja wcześniej wybrałam szpital który ma dobry sprzęt odnośnie leczenia i patologii dla dzieci to znowu mnie nie dopilnowali i jak poszłam na zdjęcie szwów to się okazało że mam już zakażenie bo byłam uczulona na szwy które zakładają a potem to dochodziłam do zdrowia ponad 3 miesiące. Mam tylko nadzieję że się te strajki pokończą i nie będzie problemu żeby się dostać do szpitala i spokojnie urodzić.
 
Ja za pierwszym razem chodzilam do gin z mysla ze urodze w szpitalu gdzie ona pracuje ale 21 stycznia wyjechala na jakis urlop i kazala mi przyjsc na nastepna wizyte 21 lutego. A z tego co wiem pod koniec ciazy chodzi trochu czesciej niz raz na miesiac. A pozatym moj maz przylatywal 7 lutego i chialam jechac po niego na lotnisko wiec przez przypadek trafilam do gina do ktorego teraz chodze zeby zobaczyl czy wszystko w porzadku i czy moge jechac. Bylam wtedy w 35 tygodniu stwierdzil ze tak ale za tydzien mam sie zjawic u niego na porodowce. Wiec podobnie jak u Marty jak juz widac oznaki porodu to idzie sie do szpitala a on juz wie co robic dalej:-) U mnie porod przyspieszylo szybciej starzejace lozysko. Mam nadzieje ze tym razem tez mi sie tak uda a gin nie ucieknie mi na urlop.
 
Moja siostra jak rodziła to poród odbierał jej szef. Poza tym miała pod tym względem super opiekę i położne koło niej skakały. Wiecie służba zdrowia .Ja się raczej do tego szpitala nie wybieram bo ostatnio słyszałam że grozi mu bankructwo.
 
Agacina slicznie wygladaliscie.. Ja od kilku dni mam dola i to cholernego do tego katar i chora corke normalnie osiwieje albo zwariuje..
 
nie wiem czy się Szwarou pochwalił, ale do mnie wieści doszły - gratuluję córeczki:-)
Sama liczylam na chłopca, a teraz wiem, że dziewczynki górą!!:-D
 
reklama
Dzięki dziewczyny moja córa też się cieszy że będzie miała siostrzyczkę.
Porównała wymiary lalki Milki i trochę się przeraziłam , niby róznica tygodnia a ta moja o 77 g cięższa i dłuższa o 37 mm.:szok:
 
Do góry