reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
hej kochane witam się i ja!

ChomikImage.aspx


u mnie nocka ok! Maciek ma katar...ale narazie tylko katar...mam nadzieję że go rozgonię domowymi sposobami.

Pozdrawiam!

Mamociku no to ci Wojtuś;-)
 
reklama
I ja Was witam moje drogie!!!

Nocka u nas ok, Bart wstał o 7, a teraz mi znów marudzi- tylko by skakał i skakał :baffled:
Ja wstanie z pierwszej drezmki to pojedziemy do mojej znajomej i jej córeczki (pisałam Wam o nich wcześniej ) ;-)

Zdrówka chorującym!!!!
Dziękuje jeszcze raz za wszystkie życzenia!!!!


Miłego dnia!!!:-)
 
Witam wszystkie Mamusie:-) Nie mam nawet kiedy zajrzeć do Was. Dzieci chore. Kuba kaszlący nadal ale marudzi coraz mniej więc chyba w końcu wraca do zdrówka. Za to Kacper od nocy z niedzieli na poniedziałek gorączkuje. Wygląda to jak trzydniówka ale miał ją w październiku a podobno trzydniówkę przechodzi się tylko raz. :-( Sama nie wiem co o tym myśleć. Gorączkę wczoraj zbijałam mu chyba z 8 razy. Nic mu więcej nie jest.
Ach i muszę się pochwalić. W końcu zakończyłam kanałowe leczenie zębola:-):-) Wczoraj byłam u dentysty i zrobiony. Nic nie bolalo. Jeszcze tylko wymienię jedną plombę zapiszę się na usunięcie kamienia bo gdzie niegdzie mi się zebrał potem piaskowanie i koniec dentystycznych wizyt. Huuura;-)

Magdziarko zdrówka dla Ciebie i całej rodzinki:tak::tak:

Daruunia wszystkiego naj.... z okazji pierwszej rocznicy ślubu. Przepraszam, że dopiero dzisiaj. Spóźnione ale szczere:tak::-)

Lilianko super, że dzieci zdrowe. Jeszcze tylko Ty wykuruj się do końca. A z Fabianem to masz rację przetrzymaj go w domku. Bo po co za kilka dni ma znów coś przynieść z przedszkola. Już wystarczająco długo dzieci chorowały

Julia zdrówka dla Filipka. Biedny mały tyle zastrzyków:-(

Bbakania ja na początku też chciałam kupić wózek Chicco ale prezraziły mnie te male kółka. I zrezygnowałam.
 
I ja się witam!
Zdrówka wszystkim chorującym, tym małym i tym dużym!

agusia - no i po dentyście :tak: super :-) i nie bolało :-D
daruuunia - miłego spotkanka
zuzkus - goń ten katar, goń :tak:
kasiau - to czekamy na ząbki naszych Oli :-)
marlena - a Ty znowu gdzie pędzisz? :confused: jak zwykle w biegu :-p
mamoot - Wojciaszek dba żeby Stasiu głodny nie był :-D

U nas nocka przespana - jestem wyspana :tak: Oleńka nawet nie popłakiwała w nocy jak zazwyczaj :tak: Mam nadzieje, że dziś będzie mniej marudzenia :zawstydzona/y: jeszcze do buźki nie patrzyłam, ale może coś tam widać :confused: Wstała z tatusiem do pracy o 7, zjadła (dałam jej przed mleczkiem na próbę herbatkę - wypiła 60ml :-D, chyba będę jej dawać przed pierwszym posiłkiem, bo nadal nie chce w dzień wypić nawet 10ml :baffled:) Planów jako takich nie mamy nie dziś, ale standardowo spacerek (chociaż zapowiadali chmury i deszcz, a za oknem słoneczko póki co :-))
Miłego i słonecznego dnia!
 
Witam z rana z dreszczem na plecach. Zimno mi o gorąco na zmianę. Wczoraj byliśmy z Antkiem u lekarza osłuchowo jest czysty nawet gardło nie jest brzydkie ale kaszel ma okropny. Dostał deflegmin w kropelkach wit c i euphorbium do nosa w środę wizyta kontrolna musimy obserwować żeby nie zeszło niżej. Mąż już lepiej . Ja jak to ja nawet nie mam czasu na lekarza. Wypożyczyliśmy z przychodni inhalator i się wwszyscy solą inhalujemy. Jest nawet fajnie. Miłego dnia Wam zyczę kochane.
 
witam się i ja:-)

oj choróbstwa się szerzą na bb:baffled: zdrówka dla wszystkich chorujących!!!!!ząbkujących i cierpiących!!!!

u mnie niestety też nie lekko dziciaki nadal chore tzn. z Mikołajem jest lepiej ale teraz ma wysypkę mega na czole i za cholere nie wiem od czego:crazy: chyba że ryż uczula:confused::confused::confused::confused: bo to jedyne co teraz podaje mu z mlekiem:confused::confused: a może ziemniak:confused::confused::confused: bynajmniej głupia już jestem:baffled::baffled:

Darunia najlepsze życzenia z okazji 1 rocznicy!!!!spóźnione ale szczere:tak::tak::tak::tak:
Mamoot ale masz pomocnika w postaci Wojciaszka:-D ale pozytywnie chociaż o braciszku pomyślał:tak:



 
Ostatnia edycja:
Witam!
Korzystam z 1 drzemki Jasia gość je śniadanie a ja myk i na BB :-D
Nocka jak zwykle koszmarna :crazy: nie wiem ile razy wstawałam w końcu dałam za wygrana i spałam z Jasiem :tak: o 7 juz nie spał więc ja myk go do łóżeczka i jeszcze 15 min ale zaczął stękać więc szybko go na nocnik i tak siedziałam z nim 30 min i zrobił tylko siusiu :-( potem cyc i jeszcze godzinkę pospaliśmy. Jak na dobre się obudził no to poranna toaleta ubieranie i myk do łóżeczka a ja do łazienki trochę się ogarnąć i w tym czasie poszła kupka :dry: spryciarz zawsze robi kiedy mnie nie ma :rofl2:
Dziś trochę się ogarnęłam ponieważ idziemy "do ludzi" :-) z m i jego siostrą na kręgle :-D Jasiek zostaje z dziadkiem i ma przyjść taka pani na 2 godz. (w końcu musi trochę przywyknąć do obcych - jak mam wrócić do pracy) a w czwartek jedziemy na łyżwy ;-):-);-)
Ale się cieszę - jakbym znów szła na radkę z moim m :-D
A ja Wam powiem, jak mi wczoraj Wojciaszek Stasia dokarmiał :-) A swoją drogą Staś część jabłuszka wymemłał.

A dzis już noc jak zwykle, czyli jedna pobudka w środku nocy.

Dalej chodzimy na masaże stópek. Pan masazysta powiedział, że już jest dobrze, ale jeszcze ze 2-3 tygodnie, żeby sie wszystko ładnie utrwaliło.

Kochany braciszek nie chciał jeść sam :tak:
Cieszę się, że wszystko wraca do normy ze stópkami ;-)

Witajcie U nas tez nocka ok. Ja jeszcze z psem nie bylam Normalnie przez te ferie to sie strasznie rozleniwilam.

W końcu po to są ferie :-D odpoczywać, lenić się, wyszaleć ;-)

Dzieci chore. Ach i muszę się pochwalić. W końcu zakończyłam kanałowe leczenie zębola:-):-)
Gratuluję i oby już nie było problemów z ząbkami na dłuuuuugi czas :tak:

Witam z rana z dreszczem na plecach. Zimno mi o gorąco na zmianę. Wypożyczyliśmy z przychodni inhalator i się wwszyscy solą inhalujemy. Jest nawet fajnie.
Wracajcie szybciutko do zdrówka kochani :tak: pamiętaj jeszcze o herbacie imbirowej - pomaga na drogi oddechowe :tak: i tabletki Tantum Verde dobre na gardło (mi pomogły) :-D uściski dla wszystkich a szczególnie dla Antosia ;-)

u mnie niestety też nie lekko dziciaki nadal chore tzn. z Mikołajem jest lepiej ale teraz ma wysypkę mega na czole i za cholere nie wiem od czego:crazy: chyba że ryż uczula:confused::confused::confused::confused: bo to jedyne co teraz podaje mu z mlekiem:confused::confused: a może ziemniak:confused::confused::confused: bynajmniej głupia już jestem:baffled::baffled:
Nie jestem pewna ale może to być ryż
znalazłam art. Artykuły - Ryż
http://www.dieta.pl/nowosci/zdrowie/jedzenie_ktore_uczula-676.html

życzę Wam kochani zdrówka i mam nadzieję, że wysypka minie :tak:

Kasiau życzę bezbolesnego ząbkowania dla Oluni :tak:

Miłego dnia kochane :-D
 
reklama
Dzien dobry wszystkim Mamom!:-)

Ja dzis mialam wyjatkowo ciezka noc....
Nie dosc,ze sama nie moglam dluuuugo zasnac,to potem Maja sie budzila co godzine z placzem,bo zatykal sie jej nosek i nie mogla oddychac.Ale gdy probowalam jej cos odciagnac,to nic w nim nie bylo.podejrzewam,ze za suche powietrze bylo w pokoju i od tego.W koncu,zeby ciagle nie wstawac wzielam ja ok.7.00 do siebie do lozka i pospalysmy (z przerwami)do 9.00.

Zdrowka dla chorujacych!!!!!
 
Do góry