I ja się witam!
Daruuunia, najlepsze zyczenia dlaCieie i męża z okazji 1 rocznicy ślubu
Wstalysmy dzisiaj o 5.30 czyli codziennie po kilka minuteg dluzej rano spimy to sukces,ale i Marysie staram sie wieczorami przetrzymywac,wczoraj po kapieli i jedzonku samam zasnela tak sie ciesze dziecko mi sie naprawia(tfu,tfu...zeby nie zapeszyc)
My tez dziś pospaliśmy dłużej. Mały obudził się o 7 czyli w porównaniu z ostatnimi dniami jest lepiej. teraz zasnął na 1 drzemkę. Może pól minuty popłakał w łóżeczku i śpi. Pisałam Wam wcześniej, że ostatnio mieliśmy kłopot z dziennym spaniem, Krzyś wcale nie chciał zasypiać pomimo zmeczenia. Tak ostatnio myslałam, że u nas te kłopoty ze spaniem to raczej nie przez zabkowanie tylko w związku ze skokiem rozwojowym. Najpierw mały nie mógł spać, za 2 dni zaczął pełzać do przodu a po kolejnych 2 dniach juz raczkował. Mam nadzieje, że teraz bedzie już lepiej
Magdalenkakol, cieszę się, że na wizycie kontrolnej wszystko dobrze. Oby tak dalej
my pomalutku tez prymierzam się do spacerówki, bo małą w gondolce mieści się na styk
tylko boję się, że mi nie usnie w spacerówce i spcery znów będą koszmarne
no i jak dla mnie spaceróka jakoś śmiesznie wygląda, chyba za bardzo do gondolki się przyzwyczaiłam...
U nas od kiedy przesiedliśmy się do spacerówki, spacery są samą przyjemnością:-). Najpierw mały się rozgląda, a po 40 min zasypia. Także teraz wychodzimy zwykle na półtorej do dwóch godzin (kiedyś spacery trwały 40 min w porywach do godziny...jak mały obudził się w gondolce od razu trzeba było wracać, bo się denerwował). Teraz jak się obudzi na spacerze, to dalej się rozgląda i jeszcze do siebie gada
. Wczoraj byliśmy ze spacerówką w kościele...mały też na początku sie rozglądał, a potem zasnął- dodam, że bez bujania
. Także jest super. Zobaczysz, u Was też tak będzie
. No i gratulujemy ząbeczka.
Mata ja wczoraj znalazłam u siebie pierwszego siwego włosa- targedia!!!!
Mój pierwszy siwy włos wypatrzyła moja polonistka na lekcji w 7 klasie
. Teraz mam ich całkiem sporo, do tego na czubku głowy więc są bardzo widoczne...a jeszcze nie mam 30 lat
. Mój M też siwieje...ale u niego to rodzinne. Za to na pewno nie będzie łysy...w jego rodzinie wszyscy mężczyźni szpakowaci ale za to z bujnymi czuprynami
Bbakania...macie słońce
. Bu u mnie w centrum ponuro i ani jednego promyczka
Miłego dnia!