reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Witajcie u mnie gorzej mały miał w nocy temperature i dzisiaj pojechaliśmy prywatnie do lekarza i okazało się,że Filip ma już początki zapalenia oskrzeli,a przecież byłam w piątek u lekarza i gdyby już wtedy mu coś dała to by się tak nie skończyło:crazy: chyba zaraził się od starszej,te same objawy gorączka trudna do zbicia,kaszel,katar i ogólne rozdrażnienie.Jeszcze na dokładke mnie zaczyna boleć gardło i ucho jak ja to wszystko przeżyje:dry:
Eryka już trochę lepiej ale nie chce jeść i mocno kaszle,gorączka dała jej spokój i jest osłabiona:no:
 
Woemy, woemy :-p imprezka widać, że udana, aż palce na klawiaturze szaleją ;-):-D

Osz Tyyyyyyyy :rofl2::-D:-D:-D
Najlepszego dla Dobrusi z okazji imieninek!
No i powodzenia w pisaniu pracy!!!

Julia biedna Ty jesteś.... zdrówka dla Was życzę!!!

Bbakania odpoczywajcie z m ;-) no i zdrówka dla niego!

Azile... wiem że masz dużo obowiązków w domu... mam nadzieje że wkrótce wrócą siły i znów bedziecie jeździc na spcerki! ;-)


Ja też się cieszę z tego brązu!
A wiecie, że na kaca najlepsza praca... hehe... teściowie zadzwonili i zapowiedzieli, że wpadną na kawkę, a że w domu bałagan po imprezce, raz , dwa i wszystko (znów) umyłam, posprzątałam, a nawet pocwiczyłam, wzięłam prysznic i jak nowo nardzona!
Czekam tylko aż Bart mi wstanie, bo jeszcze ucina sobie drzemkę... :dry: znowu bedzie mi szalał do 23-ej ehhh... :sorry2:
 
Julia zdróweczka dla Was, dobrze, że chociaż Eryce odpuszcza choroba, i mam nadzieję, że Filip również szybciutko wyzdrowieje, a Ciebie też nic nie rozłoży :tak:

Darunia nie ma za co :-p:-D a Ty jak zwykle mróweczka :rofl2: ja tam lubie niedziele, bo jesteśmy u teściów, na peierwszą drzemkę lula mąż, bo ja ide do kościoła, na drugiej drzemce mała śpi na spacerze, a na 3 odpada w domku po dniu pełnym wrażeń :-D obiadu nie musze robić, małą wciąż ktoś zabawia, także luzik, który musi mi wystarczyc na cały tydzień :sorry2:

Jej jak Wy to robicie, że Wasze dzieciaczki potrafia spać w dzien 3 razy po 1,5-2,5 godziny :szok: u nas dzisiaj były 3 drzemki po 35-40 min :baffled: widocznie mój typ tak ma :sorry2:

Azile jeszcze trochę i ma pogoda sie polepszyć, więc może spacery (a raczej powroty z nich;-))nie będą problemem. Ja cieszę się, że wózek jest tylko na spacer i mala nie śpi w nim w domu. Może i usypianie nie byłoby takie męczące, ale teraz jak idę na spacer, to mała mi nie płacze :sorry2: (bo jak usypiałam ja w domu w wózku, to idąc na spacer ledwo ją położyłam, to płakała, aż z tego płaczu nie usnęła :baffled:)

bbkania mam nadzieję, że mąż wróci z delegacji w pełni sił i Natalcia będzie mogła sie nim nacieszyć :tak: (dobra, mamusia też skorzysta ;-):-D)

Dziękujemy za życzonka (tzn. Dobrusia dziękuje na śpiocha:-p) zjadła 2 cycki, to mam nadzieję pośpi do 24 przynajmniej (ach te marzenia :-D)
 
Witam wieczorkiem:-)

Bbakania zdrowka dla meza:tak:moja Marysia tez spi w domu w wozku;-)
Julia zdrowka dla dzieciaczkow i dla Ciebie kochana
Wszystkiego najlepszego dla Dobrusi z okazji imienin:-)
Joasiek w taka pogode to i tak sukces(35min);-):tak::-)
Azile zycze udanych spacerkow z Domisiem:-)
Daruuunia masz racje na kaca najlepsza praca mi tez pomaga sprzatanie i prysznic w 100%;-);-);-);-);-):-D

Marysia juz spi i moze ja pojde lulu wczesniej jutro zwariowany dzien mnie czeka :tak:
 
Witam wieczorkiem

Gratulacje dla chłopców z okazji 8 miesięcy!!!

Gratulacje dla Domisia 3 ząbeczka

Wszystkiego najlepszego dla Dobrusi z okazji imienin. Buźka​

Muszę się czymś pochwalić:-) Artur pije z kubka, szklanki, filiżanki. Siorbie jak stary:-) Nagraliśmy z mężem filmik, ale nie wiem jak wstawić, bo zajmuje 140mb

Zdróweczka dla chorowitków.Dużo dużo dużo zdrowia!!!!
 
To ja też się już z Wami będę żegnać ;-)

Oleńka już śpi, chociaż czuję, że dziś będzie cięższa noc - strasznie płakała przed snem... :-( mama musiała przytulać, pogłaskać... cały dzień z resztą płaczliwa :-( marudna i tylko rączki dobre - jak nigdy :zawstydzona/y:
Ale jestem zaskoczona że Wasze dzieciaczki śpią w wózkach :sorry2:pewnie to i jakaś wygoda, a ja sama może i bym próbowała zaraz po porodzie gdyby nie to że nie wniosę wózka i Oli sama na piąte piętro (bez windy :wściekła/y:) Ola od początku śpi w łóżeczku(chyba z tym jej się tylko kojarzy :-p), przysypiała w dzień przez pewien okres w leżaczku, ale jak zaczęła być bardziej ruchliwa spróbowałam łóżeczka i tak już zostało :zawstydzona/y: Widzę, że śpiąca, ziewa, trze oczka - odkładam i zasypia :zawstydzona/y: czasami kilka razy ją odwiedzę, bo ostatnio namiętnie przewraca się na brzuszek :-D

Ok, to mykam
Życzę zdrówka małym i dużym :tak:
Spokojnej nocki mamusiom, a dzieciaczkom pięknych snów ;-)
 
Witajcie!

Wszystkiego najlepszego dla Dobrusi z okazji imienin:tak:, a dla Stasia i Wojtusia z okzaji skończonych 8 miesięcy.

Azile, gratulujemy ząbka. My też jesteśmy w trakcie wyrzynania górnych jedynek. Od kiedy zaczęły prześwitywać przez dziąsełko, maly sie trochę uspokoił.

Marysia nie spi od 5,chyba juz powoli zaczynam sie przyzwyczajac:-);-)
Mój mały też ostatnio wstaje wcześniej. Właściwie z dnia na dzień...wcześniej wstawał o 8, a teraz punkt 6 woła, żeby do niego przyjść. Ale ja się jeszcze nie przyzwyczaiłam:no::zawstydzona/y:

U nas stał sie cud... Paulinka przed chwilka zasneła sama w łozeczku:-)co w dzien nigdy sie nie zdarza... suuuper!!!:tak: Bedziemy ja uczyc, zeby zakumała, że wózek jest tylko na dworze:tak:
Super!!! Oby tak dalej:tak:

MamoHelenki, no to trzymamy kciuki nadal:tak:

Jej jak Wy to robicie, że Wasze dzieciaczki potrafia spać w dzien 3 razy po 1,5-2,5 godziny :szok: u nas dzisiaj były 3 drzemki po 35-40 min :baffled: widocznie mój typ tak ma :sorry2:
Mój typ też tak ma. Teraz w ciągu dnia ma tylko dwie drzemki po 35-40 min. Wieczorem chodzi spać o 20 a rano wstaje o 6 (oczywiście w międzyczasie są pobudki). Do śpiochów nie należy:no:.

Patyk, jak ja bym chciała, żeby mój mały tak się nauczył. Wiem, że ciagle Wam o tym ględzę:zawstydzona/y:, ale na obecną chwilę to dla mnie największe wyzwanie, żeby wreszcie go nauczyć pić (ale mam problemy..no nie:confused::zawstydzona/y:;-)). Gratulacje:tak:

Dzięki za wiadomości odnośnie sukcesu naszej reprezentacji:tak:. U nas dziś znów goście (tym razem ciocia z kuzynką) i nie oglądałam. Zmęczona jestem. Kładę się dziś wcześniej do łóżka...może zasnę:dry:.

Miłego wieczoru.
 
Ostatnia edycja:
Staś dziękuje Cioteczkom za życzenia.:-)
Wojtek, rosnij zdrowo i wesoło.:tak:

Agusia, trzymam kciuki, nie bedzie tak źle.

Magdziarko, zdrówka dla Twoich chłopaków.

A Staś znów dziś pięknie spał - całą nockę aż do 7.00. Ale nadal to traktuję jako wybryki, a nie przyzwyczajenie. Pewnie jeszcze będzie się budzić w nocy.
 
reklama
Ale jestem zaskoczona że Wasze dzieciaczki śpią w wózkach :sorry2:pewnie to i jakaś wygoda, a ja sama może i bym próbowała zaraz po porodzie gdyby nie to że nie wniosę wózka
To u mnie z tym wózkiem sprawa nie planowana. mały jak był malutki spał tylko w łózeczku. A w nocy po pierwszej pobudce była cyca. Wózka nie znosił do 4 miesiąca, nawet spacery to był wielki ryk. Dopiero do Świąt zaczął spać w wózku w nocy bo choroba dokuczała i nic nie pomagało. Teraz jak przeszłam na butle to czasem w nocy poruszam wózkiem i mały dalej spi te(30 mni:-p) A w dzin śpi dla tego ze wywoże go do pokoju dzici i sam w spokoju moge robić w kuchni(mam kuchnie z pokojem dużym połączoną, a łóżeczko w dóżym stoi) .

A ja padam na nos, zmęczyłam się nie robieniem:-):-):-).
Mały niby troszke lepiej je , ale daleko do normy. On mi je 8 razy na dobe:szok::szok: dacie wizre i to potroszku. Nie pomaga przetrzymywanie go dłużej, bo zje też mało.
Julia zdrowia dla was wszystkich. Rozumiem cię i wspieram cię duchowo.
 
Do góry