reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Nasze gratulacje !!!
 

Załączniki

  • nocniczek.jpg
    nocniczek.jpg
    49,3 KB · Wyświetleń: 22
Ostatnia edycja:
A Antoś znów spał całą noc tj do 6:30. Byłam z nim u lekarza między zaprowadzeniem Olka do szkoły a odebraniem :-Dtak kontrolnie po tych gorączkach i lekkim pokasływaniu ale wszystko wg pani doktor bo lekki kaszelek słyszę nadal:dry:
Olek miał dzisiaj bal w szkole zadowolony był Vaderem.
Dzisiaj mamy basen potem ja flamenco.
Zdrówka chorym, przespanych nocek niewyspanym itd itp...nie mam siły pisać bo od rana już sie ulatałam jak szalona
 
ASIOWO i jak tam - wiadomo już coś?
Jak to spotkanie w sprawie pracy Twojego m ? Z tego co pamietam miało byc o 12.00.
 
Ostatnia edycja:
a ten mój dzieć nic nie jadł od 6:30 a i o tej 6 :30 też się nie popisał bo zjadł 110...i co ja mam mu zrobić. Nie chce sztuczek typu zabawianie i samolocik, bo jedzenie ma mu sprawiać przyjemność.chyba muszę przeczekać
 
a ten mój dzieć nic nie jadł od 6:30 a i o tej 6 :30 też się nie popisał bo zjadł 110...i co ja mam mu zrobić. Nie chce sztuczek typu zabawianie i samolocik, bo jedzenie ma mu sprawiać przyjemność.chyba muszę przeczekać
To chyba nie pozostaje Ci nic innego jak właśnie czekanie aż zgłodnieje :tak:
Antoś - apetytu życzymy :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
a ten mój dzieć nic nie jadł od 6:30 a i o tej 6 :30 też się nie popisał bo zjadł 110...i co ja mam mu zrobić. Nie chce sztuczek typu zabawianie i samolocik, bo jedzenie ma mu sprawiać przyjemność.chyba muszę przeczekać

U nas przeczekanie nic nie pomaga. Jak bardzo zgłodnieje, to strasznie płacze, ale to strasznie, aż się zanosi od tego płaczu. Słabo przybiera na wadze, więc nie mam wyjścia i wciskam. Jak już jest najedzony to chomikuje w polikach i jak ma dużo to robi tak jakby chciał zwymiotować. I przestaję dawać papu
Antoś życzymy poprawy apetytu.:-)
 
Do góry