reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Magdziarko niech Olek ci szybkciutko zdrowieje, nei ma nic gorszego nic chore dziecko.... chyba ze chora matka :-D

Czyli Michał spi duzo. Spodziewałam sie ciezkiej nocy ale ten czopek chyba mu dobrze zrobił bo spal ładnie, zjadł bardzo mało o 24 i dopiero sie obudził o 4 - zjadł 130 ml tylko i spal do 8 ... W miedzy czasie wydaje mi sie ze wysadzałam Marysie na kibel... no tak raczej wysadzałam bo odudzialm sie o 6 u niej w łozku bez koldry zmarznieta tak ze szkoda gadac... Jak nei urok to ... jak to napisala Magdziarka... dobra ale wazne ze nie leje w łózko tylko woła...
 
reklama
Ja własnie posprzatałam sypialnie, poprzestawialismy meble i tylko okna nie umyłam, bo deszcz pada:zawstydzona/y: Paulinka tez sie zmeczyła tym sprzataniem i padła:-) zaraz wezme sie za pokoj małej, tak tez zrobie małe przemeblowanie:-) Mam nadzieje, ze w tydzien wyrobie sie z tym sprzataniem:-p Z mała to idzie to 3 razy dłuzej:-p Mąż robi własnie obiadek, a ja znow mam chwilke dla siebie:tak: Uwielbiam jak M. ma urlop..., wtedy to czuje sie jakbym to ja miała wolne:-)

Zdrówka dla Olka!!!
 
Ja tez musze sie wziac za porzadki ale jakos mi sie nie chce .
Moj syn dzisiaj drugi raz spi w lozeczku Jestem w szoku bo w dzien to on tylko zasypial w wozku.
 
A ja jem wodnisty żurek - taki jakiś nie bardzo mi wyszedł..nawet nie ma w nim jajka bo ostatnie dwa wzięłam do placków , które będą na drugie. Ale numery...co to dzisiaj za słabe gotowanie?
Coś miałam napisać i nie pamiętam co? qrcze no a już wiem, Antek nie jadł noc od 10 rano ale nie chce butli . Nie to nie. Przeciez on nie może jeść ciągle kaszki, bo przecież mu mleka nie podam łyżeczką! :szok::angry:
 
widzisz Madziu ja właśnie też stoczyłam z Zuzia batalie o butle z mlekiem, i w końcu dałam spokój ale przetrzymam ją troche jeszcze to może w koncu zje :wściekła/y:bo mnie już nerwy szczypią:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
do twego jeszcze paskudna pogoda, cały kosz prania i dopiero jeden pokój i łazienka posprzątana. Dobrze że ze wczoraj został rosół to M na obiad miał pomidorową;-) siedze kolo łóżeczka małej i się łudze że zaśnie, ale raczej nie wyglada na to wiec spadam.
 
A ja jestem wścielkłą :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: ciągle powtarzam mężowi, że jak jedziemy do jego mamy, to mała jaknajwięcej ma leżeć na kocu i być mało zabawiana, bo tam ludzi full sie kręci. No i kolejny raz wszyscy skakali koło małej,nosili na rękach, a jak końcu wykłóciłam sie, żeby ją położyli, to i tak ją non stop zabawiali i jaki skutek? Ja dzisiaj z małą na rękach wszystko musze robić i ciągle mi marudzi :crazy: nawet pranie z nia na rękach wieszałam :baffled: no i oczywiścpe znów problemy ze spaniem i usypianiem. Mam dość :-( a niedziela to jedyny dzień kiedy mogę odsapnąć od opieki nad małą :zawstydzona/y:
no i tesciowej cos przetłumaczyć to masakra jak sie uprze... na chcwilę pojechałam na uczelnie po papierek, przyjeżdżam a teściowa małą chce na sacer brać, ubiera ja na siłę, czpkę byle jak założyła... no myslałam, że wyjdę z siebie :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: no i ona ma mi z małą zostać :baffled:
sorki, że na głównym, ale tak jakos mi sie zebrało...
 
reklama
Mata wcale się nie dziwie, że jesteś wściekła!!! Ja to nie wiem co bym zrobiła!:no:
Głuszku gratuluje ząbka!!!!!!

Ł właśnie dzwonił, że skończył robote, ale musiał jechac do mechinkia bo ogrzewanie nam w aucie siadło :crazy: aaaa przydałoby się to auto zmienic, bo ciągle się coś sypi... ale skąd wziasc kasę??? :dry:
 
Do góry