reklama
mnie zgagu męczy od samego początku :-(
azile;
minus dla gina - bo mógłby sznownie zbadać szyjkę bez żadnej łaski Ty Bybłabyś spokojniejsza... Można powiedzieć, że jest to obowiązkowe badanko. Następnym razem upomnij się i już.
Piszecie o skurczach... a jak poznać, że skurcz to ten właśnie skurcz ?
Przyznam, że czasami brzuch mnie pobolewa ale mam nadzieję, że to normalne bo trwa tylko chwilkę
azile;
minus dla gina - bo mógłby sznownie zbadać szyjkę bez żadnej łaski Ty Bybłabyś spokojniejsza... Można powiedzieć, że jest to obowiązkowe badanko. Następnym razem upomnij się i już.
Piszecie o skurczach... a jak poznać, że skurcz to ten właśnie skurcz ?
Przyznam, że czasami brzuch mnie pobolewa ale mam nadzieję, że to normalne bo trwa tylko chwilkę
póki nie skracają szyjki - nie
Napięcie i stwardnienie macicy, jakie często ma miejsce po 20. tygodniu ciąży, przyszłe mamy odczuwają jako rytmiczne, bezbolesne, choć nieprzyjemne skurcze, tzw. skurcze Braxtona-Hicksa.
Skurcze Braxtona-Hicksa są nieregularne i niebolesne. Z czasem staną się silniejsze, bo muszą przygotować macicę do porodu. Wzmacniają ją, ustalają pozycję dziecka i pomagają w procesie skracania się szyjki macicy.
Napięcie może trwać nawet dwie minuty, choć zazwyczaj czas jednego skurczu nie przekracza 30 sekund. Im bliżej porodu, tym skurcze stają się bardziej odczuwalne, częstsze i trudno je odróżnić od skurczów porodowych. Jeśli oprócz rytmicznych, coraz częstszych skurczów czujesz ból brzucha lub w okolicy krzyża, to najprawdopodobniej rozpoczął się poród.
Napięcie i stwardnienie macicy, jakie często ma miejsce po 20. tygodniu ciąży, przyszłe mamy odczuwają jako rytmiczne, bezbolesne, choć nieprzyjemne skurcze, tzw. skurcze Braxtona-Hicksa.
Skurcze Braxtona-Hicksa są nieregularne i niebolesne. Z czasem staną się silniejsze, bo muszą przygotować macicę do porodu. Wzmacniają ją, ustalają pozycję dziecka i pomagają w procesie skracania się szyjki macicy.
Napięcie może trwać nawet dwie minuty, choć zazwyczaj czas jednego skurczu nie przekracza 30 sekund. Im bliżej porodu, tym skurcze stają się bardziej odczuwalne, częstsze i trudno je odróżnić od skurczów porodowych. Jeśli oprócz rytmicznych, coraz częstszych skurczów czujesz ból brzucha lub w okolicy krzyża, to najprawdopodobniej rozpoczął się poród.
Azile, bardzo miło słyszeć, że masz takie dobre układy w pracy. U mnie podobnie.
Głuszku, przecież młoda babka z Ciebie! Spokojnie jeszcze na trzeciego malucha jest czas.:-) Ja bym chętnie miała trójkę i tak sobie myślę, ze jakby się udało, to za kilka lat....:-)
Głuszku, przecież młoda babka z Ciebie! Spokojnie jeszcze na trzeciego malucha jest czas.:-) Ja bym chętnie miała trójkę i tak sobie myślę, ze jakby się udało, to za kilka lat....:-)
reklama
Ja z założenia też nie chciałam znieczulenia, ale brałam pod uwagę, że może będzie konieczne, bo nikt przecież nie wie, jak zareaguje na ból. Ale z tego wszystkiego zapomniałam o tej możliwości i przypomniałam sobie dopiero po porodzie. Tak więc rodziłam bez znieczulenia.
Podziel się: