A
Asiowo
Gość
Mnie jutro znów nie ma cały dzień ok 6 rano jadę do mamy i wiozę ją na specjalistyczne badania i nie wiem o której wrócę...........i tak się zastanawiam jak m poradzi sobie ze wszystkim...pewnie nie będzie robił tyle rzeczy co ja i zapewne nie będzie obiadu, nie będzie pozmywane..itp bo będzie opiekował się Antkiem a potem musi odebrać Olka ze szkoły - niech zobaczy jak to jest fajnie!
Mój M wczoraj siedział z mała 1,5h i wysiadł...
W koncu zrozumiał co ja czuje siedzac z nia sama cały dzien i jeszcze "opieka" nad mieszkankiem...