reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
Witam!
Zaczynam już dziś do was 23 raz pisać mam nadzieje ze teraz mi się uda.
Dzięki za dodanie otucg i wsparcie. Dzisiaj już synek lepiej sie czuje, ale nadal go ręka boli. Przestraszył sie na całego i powtarza że jak by mógł czas cofnąć to by już tam nie poszedł. Szkoda mi go bardzo, ale dobrze że nic gorszego sie nie stało.
JAk czytam was dziewczyny że dzieci wam tak ładnie śpią to jestem w szoku. Mój domiś w dzień ma 4 drzemki po 30 minut do 1 godziny. Ale między drzemkami domaga sie non stop bycia przynim i to najchętniej na rękach:szok::-(. Ciężko jest. A noc to koszmar. :zawstydzona/y::-:)zawstydzona/y::-:)wściekła/y:. Po kąpieli zasypia na godzinę po tem znowu cyca i znowu sen na godzinę. Nie znosi swojego łóżeczka. Więc śpi ze mną w łóżku. Cyc co godzina albo 2 . I tak całą noc do 6-7 rano. Nie wiem dla czego tak sie domaga tego cyca. Moze refluks jednak nadal jemu przeszkadza. Jestem w tej kwesti bezradna bo w ciągu nia są nawet przerwy 3 godzinne. :confused2::confused2:. Czemu w nocy nie ma dłuższej przerwy nie wiem.
Dziś sama jestem z małym bo mąż pojechał z dziećmi na mazury po babcię. mały śpi na podwórku (pięne słońce świeci i jest cieplutko). jakoś czuje sie psychicznie lepiej. Muszę tylko dom doprowadzić do porządku i bądzie dibrze.
Przepraszam ze nikomu nic nie odpisuję ale czas mnie goni.
Pozdrawiam!!!!!!!!!!
 
reklama
Już się tłumaczę. Wyprawialiśmy moją 30-ę więc było duzo zajęć: zakupy, gotowanie itp.Poza tym ciągle siedzę w domu więc postanowiłam się rozerwać - byłam z dziećmi i koleżanka oraz jej synem za miastem . I tym sposobem nie odzywałam się ani w piętek ani w sobotę!
Madziu zazdroszcze ci imprezy i czasu wolnego z dziećmi. Moja 30 przeszła przez palce. Czekaliśmy na poród i nie w głowie były imprezy. A szkoda!!!!!
Pozdrawiam!
 
Magdziarko, przesyłam zatem uściski urodzinowe!!:tak::tak:

Lorciu, przenieśliśmy Stasia do Wojtka, bo Staś się w nocy wierci i ja ciągle to słyszałam i źle spałam. A Staś z kolei ma raczej lekki sen i też mnie pewnie słyszał i przez to krócej spał. Teraz co prawda budzi go czasem Wojtek. A ja budzę się dopiero wtedy, jak Staś rzeczywiście chce jeść.

Azile
, trzymaj się, niełatwo masz.
 
Ale dziś super pogoda , cieplutko.
Byliśmy na spacerku , Ola grzecznie spała a teraz marudzi. Na szczęście mąż robi obiadek:-)
 
witam:tak:
Ja wczoraj zrobiłam obiadek:tak: i dzis odpoczywamy. Mamy chciały zebysmy wpadli, ale stwierdzilismy, ze ostatnio tak mało czasu spedzamy tylko w trójke wiec poszlismy sobie na długi spacerek, malutka po 20 minutach spaceru ładnie zasneła i spała do momentu powrotu do domku:-) Teraz mąż z mała siedza i mecz ogladaja, a ja siedze na BB:tak: Wieczorkiem męzus tworzy pizze:-p buziaki dla was!
 
My też dziś rodzinnie i tylko ze sobą . Siostra ma 10 dni do porodu i się nie ruszała , inni tez mieli inne plany a ja uwielbiam jak jesteśmy tylko we czwórkę. Mąż i tak przyjeżdża tylko w weckendy więc trzeba pobyć tylko ze sobą od czasu do czasu , mała śpi na razie a ja męczę zdjęcia do wywołania
 
Mi to czasem brakuje tego czasu tylko we dwoje tzn we troje:-p co chwile jacys goscie, to my gdzies jedziemy... męza nie ma w domu od pon do piatku od 8 do 18:zawstydzona/y: a weekend z reguły gdzies jedziemy... , ale dzis w koncu nacieszyłam sie rodzinka:tak:

Wymysliłam własnie, ze skocze sobie jutro albo pojutrrze do fryzjera:tak: zostawie mała u tesciów i skocze poprawic sobie nastroj:-p przy okazji do fotografa zrobic fotki do dyplomu... :tak: Zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
 
reklama
My też dziś rodzinnie i tylko ze sobą . Siostra ma 10 dni do porodu i się nie ruszała , inni tez mieli inne plany a ja uwielbiam jak jesteśmy tylko we czwórkę. Mąż i tak przyjeżdża tylko w weckendy więc trzeba pobyć tylko ze sobą od czasu do czasu , mała śpi na razie a ja męczę zdjęcia do wywołania

Kasiu w pełni cię rozumiem. Jak mój M w domu w weekend to mi czasu nawet na spanie szkoda:-)
 
Do góry