Hej dziewczyny!
Witam kolejną czerwcową mamusię :-)
Ale miałam dzień mały spał od 13 do 15 (niestety musiałam go czasem bujnąć w wózku bo się budził) poza tym miałam powódź w domu - m podłączał baterię do umywalki a tata niestety zakręcił rurki zardzewiałymi zaworami i w pewnym momencie puściły normalnie szok ale nie musiałam tego sprzątać, później z małym w nosidełku gotowałam obiad, potem pranie, a na koniec znów atak złości Jasia dobrze, że koleżanka poleciła mi czopki na uspokojenie i dziś już tak bardzo się nie męczył po 30 min usnął przy cycu a tak to 2 godz mieliśmy z głowy - niestety tak to jest z ząbkowaniem - córeczka mojej znajomej przez to ząbkowanie dostała zapalenia ucha
Asiowo mam nadzieję, że mała nie da Wam popalic po tym szczepieniu
Lorcia myślę, że poprostu te panie nie mają podejścia do Karola i wymyślają że jest niegrzeczny zamiast zainteresować czymś chłopca - poprostu najlepiej po najmniejszej linii oporu - nie tłumaczę go, ale uważam, że Karol potrzebuje trochę czasu na oswojenie się z nową sytuacją - bez mamy, z nowym przybyszem w domu jednak jestem pewna, że się to zmieni i będzie ok
Darunia mój mały na ogół tez śpi w dzień jak królik pod miedzą dlatego musze być na miejscu i czasem bujnąć wózek lub porzymać za rączkę - wtedy wie, że nie jest sam i śpi dalej
Mata pocieraj obrączką to powinien zejść ten jęczmień :-) (takie babcine sposoby )
Agusia współczuję, ja też czasem nie wytrzymuję i mamy z m spięcia jednak jak musiał sam zająć się małym to dopiero poczuł na własnej skórze z czym ja walczę przez całe dnie (zmienił się) poza tym wyjedź naładuj akumulatory dobrze Ci to zrobi
Witam kolejną czerwcową mamusię :-)
Ale miałam dzień mały spał od 13 do 15 (niestety musiałam go czasem bujnąć w wózku bo się budził) poza tym miałam powódź w domu - m podłączał baterię do umywalki a tata niestety zakręcił rurki zardzewiałymi zaworami i w pewnym momencie puściły normalnie szok ale nie musiałam tego sprzątać, później z małym w nosidełku gotowałam obiad, potem pranie, a na koniec znów atak złości Jasia dobrze, że koleżanka poleciła mi czopki na uspokojenie i dziś już tak bardzo się nie męczył po 30 min usnął przy cycu a tak to 2 godz mieliśmy z głowy - niestety tak to jest z ząbkowaniem - córeczka mojej znajomej przez to ząbkowanie dostała zapalenia ucha
Asiowo mam nadzieję, że mała nie da Wam popalic po tym szczepieniu
Lorcia myślę, że poprostu te panie nie mają podejścia do Karola i wymyślają że jest niegrzeczny zamiast zainteresować czymś chłopca - poprostu najlepiej po najmniejszej linii oporu - nie tłumaczę go, ale uważam, że Karol potrzebuje trochę czasu na oswojenie się z nową sytuacją - bez mamy, z nowym przybyszem w domu jednak jestem pewna, że się to zmieni i będzie ok
Darunia mój mały na ogół tez śpi w dzień jak królik pod miedzą dlatego musze być na miejscu i czasem bujnąć wózek lub porzymać za rączkę - wtedy wie, że nie jest sam i śpi dalej
Mata pocieraj obrączką to powinien zejść ten jęczmień :-) (takie babcine sposoby )
Agusia współczuję, ja też czasem nie wytrzymuję i mamy z m spięcia jednak jak musiał sam zająć się małym to dopiero poczuł na własnej skórze z czym ja walczę przez całe dnie (zmienił się) poza tym wyjedź naładuj akumulatory dobrze Ci to zrobi