reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
no własnie ma - te infekcje wyglądaja jak typowo bakteryjne czy wirusowe a nie alergiczne.
Rozmawiałam przed chwilka z moim szefem - jego dziciak - 2 latka chorował już 3 razy tej jesienio-zimy a nie jest alergikiem i to były powazne infekcja (angina, zapalenie ucha i zapalenie oskrzeli) wiec wychodzi na to ze to taki cholerny sezon!!!!
 
reklama
Głuszku nie wiem czy to sezon czy nie, ale wiem z własnego doświedczenie że dzieci alergiczne mają osłabiony układ odpornościowy. Nie ma znaczenia czy to alergia wziewna czy nie. W czasie alergi jest stan zapalny w organizmie i organizm sie skupia na zwalczaniu alergenów a nie na bakreriach czy wirusach. Ja mam 2 dzieci alergicznych + ja. Wiele lekór wiele razy w szpitalu, w wynikach nic nie wychodziło, a dzieci non stop zapalenie oskrzeli i płuc. Było lata iż syn dostawał w rok 10 razy antybiotyk:szok:. Miałam dość!!!!!!!. od kwietnia przeszłam z dziećmi na dietę , zero nabiału, żadnego glutaminianu sodu, wszystko ok i na 3 miesiące bezglutenowa. Dość drastyczna ale pomogła. Od kwietnia dzieci bez antybiotyków:-D, tylko jakiś katarek, bez leków od alergi i wkońcu chodzą do przedszkala. Teraz też troszką załapały ale przynajmniej widać że organizm się broni. pozdrawiam
 
kasiu;
jak jeszcze mogę dodać do tego co napisała agacina - na gardło gorące mleko+miód+łyżeczka masła - masło osiada i łagodzi.
a tak w ogóle to Kobieto na zwolnienie marsz :-)
Napiszcie Mamy - od czego biorą się te Dziecięce alergie? przecież kiedyś aż tylu alergików nie było - czy to jedynie wpływ środowiska zewnętrznego?
 
Nie tylko dziecięce . Ja miałam pare kotów w domu a od 2 lat mam jakieś uczulenie od nich. Tyle tej chemi we wszystkim, że człowiek z dnia na dzień oże się stać alergikiem.
 
Alergie biorą się od zanieczyszczenia środowiska i oczywiście od jedzonka niezdrowego. wszędzie pełno konserwantów i chemi. Organizmy nie dają sobie rady z tymi świństwami. Ale to można zwalczyć:tak:.
 
reklama
Do góry