Hej dziewczyny !
Ja uśpiłam małego ok 10.00 miałam 20 min na śniadanie potem akcja i cyc 30 min spokoju na balkonie i znów akcja i cyc a teraz ululany śpi w wózeczku jednak usypiać muszę na rękach bo zasypia jak rusza mu się głowa na wszystkie strony i mam trochę ciszy ale niestety jak nie lulam wózka to się budzi więc muszę być przy małym i niestety nic nie mogę zrobić w domu. Wczoraj jak m wrócił z pracy upiekłam kurczaka więc obiad mam z głowy ale czeka mnie dziś jeszcze góra prasowania
Milka podziwiam cały dzień na nogach z dzieckiem i na dodatek zakupy szok padłabym w połowie - skąd bierzesz tyle energii? Pewnie czas już was pogania bo musicie się wprowadzić
Joaś Ty to masz chyba "słoneczne baterie" dzieci plac zabaw, dom, kuchnia.... podziwiam organizację mi trudno z jednym dzieckiem ogarnąć dom teraz siedzę i piszę jedną ręką a drugą lulam
Ja uśpiłam małego ok 10.00 miałam 20 min na śniadanie potem akcja i cyc 30 min spokoju na balkonie i znów akcja i cyc a teraz ululany śpi w wózeczku jednak usypiać muszę na rękach bo zasypia jak rusza mu się głowa na wszystkie strony i mam trochę ciszy ale niestety jak nie lulam wózka to się budzi więc muszę być przy małym i niestety nic nie mogę zrobić w domu. Wczoraj jak m wrócił z pracy upiekłam kurczaka więc obiad mam z głowy ale czeka mnie dziś jeszcze góra prasowania
Milka podziwiam cały dzień na nogach z dzieckiem i na dodatek zakupy szok padłabym w połowie - skąd bierzesz tyle energii? Pewnie czas już was pogania bo musicie się wprowadzić
Joaś Ty to masz chyba "słoneczne baterie" dzieci plac zabaw, dom, kuchnia.... podziwiam organizację mi trudno z jednym dzieckiem ogarnąć dom teraz siedzę i piszę jedną ręką a drugą lulam