A ja wcale wit. D nie podaję, bo pani doktor powiedziała, że Staś ma małe ciemiączko i do tego cały czas na Mazurach, to ma naturalną witaminę D w postaci słonka.
A poza tym u nas jak na razie wszystko dobrze. Staś je zawsze chętnie, nie ma kolek, ja mogę jeść wszystko co chcę a Stasiowi to nie szkodzi. Nie ma tez uczuleń i skórka ładna. Oby tak dalej.
Ma tylko troszkę małych skórek na główce, ale to jeszcze nie ciemieniucha. Mimo tego na wszelki wypadek główkę myjemy Oilatum i wyczesujemy (łatwiej teraz zapobiegać niż potem pozbyć się ciemieniuchy).
Staś śpi ładnie (i chętniej na brzuszku), po wieczornej kąpieli często śpi ok. 5 godzin, a potem niestety budzi się co 2-3 godz. Więc nocne karmienia mam najcześciej ok. 21.00, 2.00, 4.00-4.30, 6.00-6.30.
A poza tym coraz bardziej interesuje go otaczający świat i już zamo jedzenie-spanie nie wystarcza.:-)
A poza tym u nas jak na razie wszystko dobrze. Staś je zawsze chętnie, nie ma kolek, ja mogę jeść wszystko co chcę a Stasiowi to nie szkodzi. Nie ma tez uczuleń i skórka ładna. Oby tak dalej.
Ma tylko troszkę małych skórek na główce, ale to jeszcze nie ciemieniucha. Mimo tego na wszelki wypadek główkę myjemy Oilatum i wyczesujemy (łatwiej teraz zapobiegać niż potem pozbyć się ciemieniuchy).
Staś śpi ładnie (i chętniej na brzuszku), po wieczornej kąpieli często śpi ok. 5 godzin, a potem niestety budzi się co 2-3 godz. Więc nocne karmienia mam najcześciej ok. 21.00, 2.00, 4.00-4.30, 6.00-6.30.
A poza tym coraz bardziej interesuje go otaczający świat i już zamo jedzenie-spanie nie wystarcza.:-)