azile29
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2007
- Postów
- 2 926
Witam dziewczyny.
U nas becikowe odbiera sie z peselem, a pesel będzie lada dzień. Na dodatkową kasę nie mam co liczyć bo przekraczamy dochód.. A szkoda.
Dzisiaj wraca do mnie mąż z dziećmi. Wyjechali na odpoczynek do siostry męża. Ale już sie tak za nimi stęskniłam. przez ten tydzień była u mnie mama dorywczo i muszę powiedzieć , ze dzięki ciszy i uspokojeniu siebie maluszek jest troszke lepszy. Dziś spał już w dzień 4 razy. Dwa razy po godzince, raz na podwórku 2 godzinki i teraz kima już 1.5 godziny. Dokarmiam małego 2 razy po 60 ml. Ale widzę że juz znowu zaczyna mi powracać pokarm i jestem dobrej myśli. mam nadzieje ze synek wkońcu zacznie przybierać na wadze i jakoś się uspokoi.
A co do kwaśnego mletka mamy to ja też pierwszy raz słyszę
U nas becikowe odbiera sie z peselem, a pesel będzie lada dzień. Na dodatkową kasę nie mam co liczyć bo przekraczamy dochód.. A szkoda.
Dzisiaj wraca do mnie mąż z dziećmi. Wyjechali na odpoczynek do siostry męża. Ale już sie tak za nimi stęskniłam. przez ten tydzień była u mnie mama dorywczo i muszę powiedzieć , ze dzięki ciszy i uspokojeniu siebie maluszek jest troszke lepszy. Dziś spał już w dzień 4 razy. Dwa razy po godzince, raz na podwórku 2 godzinki i teraz kima już 1.5 godziny. Dokarmiam małego 2 razy po 60 ml. Ale widzę że juz znowu zaczyna mi powracać pokarm i jestem dobrej myśli. mam nadzieje ze synek wkońcu zacznie przybierać na wadze i jakoś się uspokoi.
A co do kwaśnego mletka mamy to ja też pierwszy raz słyszę