reklama
agusia04
Czerwcowa mama'08
U mnie kolki są ok. 8 rano i 17. I mam podawac mu przed karmieniem przed atakiem kolki bo powtarzają się mniej więcej o tej samej porze po 10 kropelek Espumisanu i popija Plantexem ale dosłownie kilka łyków i daję zaraz cyca. Dzisiaj popołudniu jak tak zrobi,łam to mały płakał 1godz 20 min i masowałam mu brzuszek dodatkowo. Wczoraj jak nie wiedziałam, że to kolka to męczyliśmy się ok. 5godz. bo dałam mu tylko herbatkę koperkową. Ale od jutra będę mu dawała zamiast espumisanu Sab Simplex co 4 godz. na szczęscie poprosiłam kolegę i jechał z niemiec to mi kupił uff co za wyczucie:-) (w/g wskazań na ulotce i położnej). Mam nadzieję że to pomoże.
:-)
Trochę siebie zacytowałam
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
Aniknulka ja tak robię za radą polożnej. Coś się poprawia bo dzisiaj rano Kuba nie miał kolki a zwykle była. Troch postekał w poludnie, ale obyło się bez płaczu.
Jeśli to kolka to Kochana musi się mały wyplakać niestety bo za bardzo to nie ma jak mu pomóc. Najważniejsze, żebyś Ty się nie denerwowała, bo nasze nerwy i stresy dzieci bardzo dobrze wyczuwają. Ja sobie tłumaczyłam, że zdenerwowaniem mu nie pomogę a tylko zaszkodzę. Popijam meliskę. I najważniejsze, żeby nie mysleć w przód, że wieczorem będzie to samo, aby niepotrzebnie się nie dnerwować.
To tyle ode mnie
maajka
Czerwcowa mama 2008
- Dołączył(a)
- 13 Październik 2007
- Postów
- 2 820
Aniknulka-mam nadzieje,ze w koncu dodzwonisz sie do lekarza,bo to u Jasia juz chyba dlugo trwa,prawda?A mi tu polozne mowily,ze herbatek to trzeba naprawde duzo wypic,zeby doszly w duzych ilosciach do mleka,a wiec i do dziecka.
Marlenka-ogroooomne gratulacje!!!!Nareszcie wszystkie mamy juz nasze fasolki przy sobie!:-)
Moja Maja tez sie czesto rozkopuje z kocyka,ale to bez wzgledu na to co ma na sobie.Ja tez sprawdzam jej karczek,ktory zawsze jest cieply,ale raczki i stopki to czesto ma zimne,a w nocy wrecz lodowate-wiec zakladam jej wtedy rekawiczki i skarpety.Paznokci tez jeszcze nie obcinalam,chociaz bardzo drapie i nas,i siebie-ponoc mozna dopiero po 6 tygodniu.
Dzis pod wieczor mamy pierwsza wizyte kontrolna u lekarza-mam do niego tyyyle pytan,tyyyle watpliwosci....Np;zauwazylam wczoraj sluz w jej kupce i kupka pod koniec byla zielona....Slini sie bardzo....
Na szczescie z oczkiem juz duuuzo lepiej-sol fizjologiczna pomogla:-)
Marlenka-ogroooomne gratulacje!!!!Nareszcie wszystkie mamy juz nasze fasolki przy sobie!:-)
Moja Maja tez sie czesto rozkopuje z kocyka,ale to bez wzgledu na to co ma na sobie.Ja tez sprawdzam jej karczek,ktory zawsze jest cieply,ale raczki i stopki to czesto ma zimne,a w nocy wrecz lodowate-wiec zakladam jej wtedy rekawiczki i skarpety.Paznokci tez jeszcze nie obcinalam,chociaz bardzo drapie i nas,i siebie-ponoc mozna dopiero po 6 tygodniu.
Dzis pod wieczor mamy pierwsza wizyte kontrolna u lekarza-mam do niego tyyyle pytan,tyyyle watpliwosci....Np;zauwazylam wczoraj sluz w jej kupce i kupka pod koniec byla zielona....Slini sie bardzo....
Na szczescie z oczkiem juz duuuzo lepiej-sol fizjologiczna pomogla:-)
milkaaa
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 2 Grudzień 2005
- Postów
- 1 158
Hello
Ja na chwilek wpadam - czytam i czytam co popisalyscie - i sie zastanawiam czy moje dziecko tak mlode jeszcze ze spi caly czas?? Czy cos z nim nie tak? Wszystkie piszecie ze nie chca spac i daja popalic - moja je, spi, cyca, kupka, troche poczuwa i znow spi....Wiem ze wysoka bilirubina powoduje tez ze dzieci sa senne - i juz zaczynam znow wymyslac, ech...no chyba ze Wasze dzieci poczatkowo tez byly inne
Czy jest tu jeszcze jakies grzeczne dziecko???
U nas powrot dziewczynek - wczora
Relacje Agata - Olga - super - nie spodziewalam sie u niej takiego zaangazowania - chce nosic, trzymac, przytulac, przyprowadza - mimo zakazu - kolezanki by sie pochwalic, cmoka nad Olga, mowi ze ja kocha i uwielbia.
A Jago - w tym kierunku jest podobnie - ale niestety duzo pracy przed nami - jak jej sie chce powrzeszczec - wrzeszczy i okniec. Ogolnie glosno mowi, wlasciwie krzyczy i Olga chyba jestw szoku Temperuje ja
Powitanie bylo takie: wyszlam na klatke by nie bylo glosnych okrzykow radosci typu: mamaaaaaaa - po ponad 2 tyg nieobecnosci w domu
a ona ani czesc ani nic tylko paluszek na buzie i do mnie mowi: ciiiii - musimy byc cicho - Olga jest malutka. Ok. Idziemy do domu - Agatka patrzy po raz pierwszy na siostre i wzdycha szeptem: jaka sliczna - jak laleczka
Ona wyglada jak lalka!! I nagle: ooo rusza paluszkami (czyli jednak nei lalka
)
Potem przepychanki - ktora pierwsza poda pieluszke, ktora potrzyma, na spacerku - obie przejely wozek i klocily sie o kazdy centymetr raczki wozka. Potem agata zniknela na podworku - ale co przychodzila do wc, po jedzenie czy inne rzeczy - najpierw kroczyla do kolyski zobaczyc co robi Olga i sama sie dopilnowala by wrocic punktualnie do domu na kapanie Olgi
Jednym slowem - narazie jest ok. Poza halasem, grzechotaniem Oldze nad uchem i tego typu atrakcjami - jest super
Joas pisala mi ze Martynce sluzy fototerapia i ladnie zolc schodzi i ze jest mistrzem w przybieraniu - w jeden dzien 120 g![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
aaa i najwazniejsze - Marlena - gratulacyjki!!!! Zamknelas nasza liste, Kluczniku![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Ja na chwilek wpadam - czytam i czytam co popisalyscie - i sie zastanawiam czy moje dziecko tak mlode jeszcze ze spi caly czas?? Czy cos z nim nie tak? Wszystkie piszecie ze nie chca spac i daja popalic - moja je, spi, cyca, kupka, troche poczuwa i znow spi....Wiem ze wysoka bilirubina powoduje tez ze dzieci sa senne - i juz zaczynam znow wymyslac, ech...no chyba ze Wasze dzieci poczatkowo tez byly inne
Czy jest tu jeszcze jakies grzeczne dziecko???
U nas powrot dziewczynek - wczora
Relacje Agata - Olga - super - nie spodziewalam sie u niej takiego zaangazowania - chce nosic, trzymac, przytulac, przyprowadza - mimo zakazu - kolezanki by sie pochwalic, cmoka nad Olga, mowi ze ja kocha i uwielbia.
A Jago - w tym kierunku jest podobnie - ale niestety duzo pracy przed nami - jak jej sie chce powrzeszczec - wrzeszczy i okniec. Ogolnie glosno mowi, wlasciwie krzyczy i Olga chyba jestw szoku Temperuje ja
![smilie_frech_020.gif](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fplanetabab.home.pl%2Fsmf%2FSmileys%2Fdefault%2Fsmilie_frech_020.gif&hash=773fa344fe52a7c37c3bf38d52e28788)
Powitanie bylo takie: wyszlam na klatke by nie bylo glosnych okrzykow radosci typu: mamaaaaaaa - po ponad 2 tyg nieobecnosci w domu
a ona ani czesc ani nic tylko paluszek na buzie i do mnie mowi: ciiiii - musimy byc cicho - Olga jest malutka. Ok. Idziemy do domu - Agatka patrzy po raz pierwszy na siostre i wzdycha szeptem: jaka sliczna - jak laleczka
![naughty.gif](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fplanetabab.home.pl%2Fsmf%2FSmileys%2Fdefault%2Fnaughty.gif&hash=44bf09011f3320ce43ffc4224e129aef)
![naughty.gif](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fplanetabab.home.pl%2Fsmf%2FSmileys%2Fdefault%2Fnaughty.gif&hash=44bf09011f3320ce43ffc4224e129aef)
Potem przepychanki - ktora pierwsza poda pieluszke, ktora potrzyma, na spacerku - obie przejely wozek i klocily sie o kazdy centymetr raczki wozka. Potem agata zniknela na podworku - ale co przychodzila do wc, po jedzenie czy inne rzeczy - najpierw kroczyla do kolyski zobaczyc co robi Olga i sama sie dopilnowala by wrocic punktualnie do domu na kapanie Olgi
Jednym slowem - narazie jest ok. Poza halasem, grzechotaniem Oldze nad uchem i tego typu atrakcjami - jest super
![EMOHA2laughing012.gif](/forum/proxy.php?image=http%3A%2F%2Fplanetabab.home.pl%2Fsmf%2FSmileys%2Fdefault%2FEMOHA2laughing012.gif&hash=5e41c2372d924d88e825bb9e57af9136)
Joas pisala mi ze Martynce sluzy fototerapia i ladnie zolc schodzi i ze jest mistrzem w przybieraniu - w jeden dzien 120 g
![szok :szok: :szok:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/shocked.gif)
aaa i najwazniejsze - Marlena - gratulacyjki!!!! Zamknelas nasza liste, Kluczniku
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
A
Asiowo
Gość
milkaa... wesoło tam teraz masz:-)
Moje dziecko tez jest grzeczne...
spi, czuwa, je... czasem tylko pokrzyczy:-)
Moje dziecko tez jest grzeczne...
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Hej Dziewczyny Kochane, w końcu doszłam do kompa i mogę napisać coś więcej po powrocie ze szpitala. Maleńka jest cudowna, śpi 3-5 godzin naraz i budzi się jedynie jak ma siusiu (bo to jej strasznie przeszkadza - mała dama musi mieć sucho) i jak chce pić. Karmię tylko piersią i właśnie poczułam co to nawał - już drugi po porodzie. Czujemy się dobrze, chociaż straciłam trochę krwi przy porodzie i musieli mi przetaczać, ale najważniejsze, że jest coraz lepiej. Maleńka dni raczej przesypia, uwielbia się kąpać, ale w nocy koło 3.00 zawsze marudzi - karmię ją, za chwilę ma mokro i znów chce pić i tak kilka razy aż zaśnie. Muszę radzić sobie ze wszystkim sama - Mąż ma rękę w gipsie i nie może córeczki nawet ponosić, więc większość obowiązków spadła na mnie w domku. Na szczęście oczywiście moi rodzice - już dziadkowie - są niezastąpieni i bardzo chcą nam pomagać. O dziwo - nawet moja teściowa zachwyca się małą, ale za m-c podpisujemy i tak umowę kupna działki, bo ona to bardzo zmienna kobieta, więc nie będziemy już naiwni. To by było tyle na początek. Mam nadzieję, że wszystkie czujecie się dobrze i postaram się częściej wpadać na forum:-)
Aaa wklejam dzisiejsze zdjęcie naszej Pociechy
Aaa wklejam dzisiejsze zdjęcie naszej Pociechy
Załączniki
Ostatnia edycja:
J
Jola244
Gość
Powiem ci tak ze pjechałam do przesnysza dzien przed terninem a mialam ich dwa i co tam zastałam stażystę który znał się tylko na rozwarciu i lekarza który nie zrobił dziewczynie cesarki bo się nie znał więc my w ostrołece przy takim brzytkim szpitalu mamy chociasz specjelistów ale to mało ważne . Powiem że jesli się płaci tysiąc zł za poród to i w tak obleśnym szpitalu znajdzie się wygoda . A przasnysza się wystraszyłam ze względu na lekarzy nawet ordynator na urlopie do 22 lipca a do 11 lipca wszyscy lepsi byłi na urlopach albo zwolnieniach wiec podziękowałam .Jola jesteś zadwolona z pobytu w ostrołęckim szpitalu?? Ja rodziłam w Przasnyszu i jestem zadowolona.
U nas wađnie krostki pojawiły się na buzi tak blizej uszu a potem całe policzki..jak pogłaszczę buziulke to jest taka chcropowata a krostki sa lekko zaczerwienione takie plamki i ma w zgięciach i w fałdkach takie mocno czerwone...tyle z moich obserwacji....Madzia , Alize cieszę się że nie zapomniałyście o ciotkach tylko szkoda że tak wam te maluszki dają popalić. Jeszcze troszkę i się unormuje .
Madga jak będziesz miała chwilkę to napisz coś o tych krostkach bo moja ma już 4 dzień i jakoś nie znikają po nadmanganianie więc też się obawiam skazy.
U mnie ma na buzi na policzkach i na główce
tak jak pisaam đcigam mleko i w zasadzie nie daje tego Nutramigenu a i tak nie chce go pic tylko pluje...i je 150 ml mojego mleka co 2 godziny mam wrażenie że bardyo duzo..nie nadążam ściągać..Smutno mi ze nie ssie piersi..jestem taka matka kwoka i jak wczoraj miaam butelk i teściowa powiedziała to daj nakarmie go to mi sie serce ścisnęło......Dół:-(
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
mojej krostki są czerwone z białym czubkiem choć część z nich się zmniejszyła i wygląda jak kaszka taka biała a raczej w kolorze skóry.
Madziu współczuję ci tego karmienia , moją jak siostra czy ktoś inny bierze na ręce tylko to czasem już fiksuję , siedzę z nią tylko sama w domku bo starsza wyjechała do męża i może dlatego .
Najważniejsze żeby Antoś rósł i był zdrowy - ja to sobie tłumaczę tak - a niech się nacieszą tą chwilą ja i tam mam non stop dostęp do mojego szczęścia a inni tylko chwile
Ewciu gratulejszyn śliczna dzidzia
Madziu współczuję ci tego karmienia , moją jak siostra czy ktoś inny bierze na ręce tylko to czasem już fiksuję , siedzę z nią tylko sama w domku bo starsza wyjechała do męża i może dlatego .
Najważniejsze żeby Antoś rósł i był zdrowy - ja to sobie tłumaczę tak - a niech się nacieszą tą chwilą ja i tam mam non stop dostęp do mojego szczęścia a inni tylko chwile
Ewciu gratulejszyn śliczna dzidzia
reklama
biedroneczka75
Zaciekawiona BB
dziewczynki czy wasze pociechy maja często czkawke moja ma prawie przy każdym przewinieciu dlaczego
Podziel się: