reklama
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Witajcie z rana!
Kasiau30 - wielkie gratulacje!
Mata - dzielna dziewczyno! Gratulacje!
Ewcia - wesolo to Ty teraz nie masz... Zycze Ci by maz szybko wrocil do formy, a wszystko ulozylo sie jak najlepiej
Gluszku - ja po "gmeraniu" przez gina w srode mialam skurcze przez ponad dobe - schodzil krwisty czop; wczoraj wieczorem pojechalam na dodatkowe badanie - zeby zobaczyc czy to twardnienie brzucha cos ruszylo szyjke i... praktycznie nie ruszylo... No ale dowiedzialam sie, ze ilosc wod plodowych od spadla z 20 do 13 i nie ma wskazan do indukcji- a wiec moja decyzja byla sluszna! kamien z serca. Z tego wszystkiego poprzytulalismy sie z mezulkiem, ale nic nie zintensyfikowalo skurczy . Czekam sobie teraz szczesliwie na porod. Jak najbardziej naturalny - niech sobie Martynia pasie sie u mnie w brzuszku ;-).
A dzis upal potworny w stolicy, juz nie da sie za bardzo wysiedziec na podworku. Ale co tam! Okolo poludnia rusze do jakiegos centrum handloweo - tam przynajmniej chlodno jest .
Kasiau30 - wielkie gratulacje!
Mata - dzielna dziewczyno! Gratulacje!
Ewcia - wesolo to Ty teraz nie masz... Zycze Ci by maz szybko wrocil do formy, a wszystko ulozylo sie jak najlepiej
Gluszku - ja po "gmeraniu" przez gina w srode mialam skurcze przez ponad dobe - schodzil krwisty czop; wczoraj wieczorem pojechalam na dodatkowe badanie - zeby zobaczyc czy to twardnienie brzucha cos ruszylo szyjke i... praktycznie nie ruszylo... No ale dowiedzialam sie, ze ilosc wod plodowych od spadla z 20 do 13 i nie ma wskazan do indukcji- a wiec moja decyzja byla sluszna! kamien z serca. Z tego wszystkiego poprzytulalismy sie z mezulkiem, ale nic nie zintensyfikowalo skurczy . Czekam sobie teraz szczesliwie na porod. Jak najbardziej naturalny - niech sobie Martynia pasie sie u mnie w brzuszku ;-).
A dzis upal potworny w stolicy, juz nie da sie za bardzo wysiedziec na podworku. Ale co tam! Okolo poludnia rusze do jakiegos centrum handloweo - tam przynajmniej chlodno jest .
Ostatnia edycja:
serdeczne gratulacje dla nowych mam i dzieciaczków,
ewcia trzymam kciuki aby mąż jak najszybciej wrócił do zdrowia, a tobie przesyłam pozytywną energię,
joaś cieszę się że twoja decyzja okazała się słuszna, nie ma to jak matczyny instynkt,
głuszku data ładniusia więc do dzieła,
darunia, wilmek wy też już niedługo doczekacie się swoich małych cudzików, życzę cierpliwości
ewcia trzymam kciuki aby mąż jak najszybciej wrócił do zdrowia, a tobie przesyłam pozytywną energię,
joaś cieszę się że twoja decyzja okazała się słuszna, nie ma to jak matczyny instynkt,
głuszku data ładniusia więc do dzieła,
darunia, wilmek wy też już niedługo doczekacie się swoich małych cudzików, życzę cierpliwości
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
Witajcie Czerwcoweczki!!!!
Ewcia trzymam kciuki aby dzidzia poczekała na tatusia az wyjdzie ze szpitala!!!! No i życze duzo zdrówka dla Twojego Mężusia ;-)
Głuszku data fajna- wiec trzymam kciuki żeby ruszyło juz na maxa :-)
Joas ciesze sie z Twojej decyzji!
A u mnie jak zywkle LIPA niestety nic sie nie dzieje juz powoli zaczyna brakowac mi sił- powaznie :-(
Ewcia trzymam kciuki aby dzidzia poczekała na tatusia az wyjdzie ze szpitala!!!! No i życze duzo zdrówka dla Twojego Mężusia ;-)
Głuszku data fajna- wiec trzymam kciuki żeby ruszyło juz na maxa :-)
Joas ciesze sie z Twojej decyzji!
A u mnie jak zywkle LIPA niestety nic sie nie dzieje juz powoli zaczyna brakowac mi sił- powaznie :-(
Piątek... I kolejny tydzień czerwca dobiega końca! A jeszcze niedawno myślałam, że się nigdy czerwca nie doczekam ;-)
Przede wszystkim, ogromne gratulacje dla Kasi i jej Oleńki!!!
Troje dzieci urodzonych w jeden dzień - albo faktycznie zadziałała pełnia, albo krakanie kota Behemotta - ale wynik niezły :-)
Ewcia, nie zazdroszczę.... ale myślę, że śliczne Maleństwo szybko pozwoli Wam zapomnieć o ciężkich chwilach - trzymaj się dzielnie i dbaj o siebie!
Spojrzałam na listę rozdwojonych - po odliczeniu trzech dziewczyn, których niestety nie kojarzę (jak Joasiek1977 czy Dancia23 - ale może to wina mojego rzadszego bywania na forum...) i Joli, która prawdopodobnie już urodziła, zostaje tylko 12
Dwupaczków... Już widzę, że zbliżam się do kasy, chociaż ciągle na końcu kolejki :-)
Życzę wszystkim miłego dnia, a przeterminowanym - żeby wreszcie coś się ruszyło!
Przede wszystkim, ogromne gratulacje dla Kasi i jej Oleńki!!!
Troje dzieci urodzonych w jeden dzień - albo faktycznie zadziałała pełnia, albo krakanie kota Behemotta - ale wynik niezły :-)
Ewcia, nie zazdroszczę.... ale myślę, że śliczne Maleństwo szybko pozwoli Wam zapomnieć o ciężkich chwilach - trzymaj się dzielnie i dbaj o siebie!
Spojrzałam na listę rozdwojonych - po odliczeniu trzech dziewczyn, których niestety nie kojarzę (jak Joasiek1977 czy Dancia23 - ale może to wina mojego rzadszego bywania na forum...) i Joli, która prawdopodobnie już urodziła, zostaje tylko 12
Dwupaczków... Już widzę, że zbliżam się do kasy, chociaż ciągle na końcu kolejki :-)
Życzę wszystkim miłego dnia, a przeterminowanym - żeby wreszcie coś się ruszyło!
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
A
Asiowo
Gość
Piękna mamusia z cudnym brzusiem:-) Slicznie wyglądasz
A
Asiowo
Gość
Ewcia... 3maj sie!!! Dużo zdrówka dla męża i niech szybko wraca do formy...
Ja noc przespana tylko przez 3h w ogole juz nie umiem se miejsca w wyrku znaleźć:-( ehh... a miałam się wyspać te ostatnie dni
Mnie też męczyły skurczyki, napinanie się brzucha średnio co 15 minut, później nawet bolało, ale przeszło po 3 godzinach. Teraz został ból w kręgołupie, okropnie rwie... ehh... Zaczęły się telefony czy to już... Chciałabym jak najszybciej urodzic, zebym nie musiała tych tel odbierac
U nas dzis piekna pogoda... spacerek na pewno będzie i weekend z mężem, zdecydowanie gorzej znosze to czekanie jak jestem sama. Może mała zechce się zaraz urodzić... 21 i 22 czerwiec też ładne daty, no i już lato:-) Jutro 1 termin ( z usg), może zacznie się coś dziać... . Miłego dnia mamusie!
Ja noc przespana tylko przez 3h w ogole juz nie umiem se miejsca w wyrku znaleźć:-( ehh... a miałam się wyspać te ostatnie dni
Mnie też męczyły skurczyki, napinanie się brzucha średnio co 15 minut, później nawet bolało, ale przeszło po 3 godzinach. Teraz został ból w kręgołupie, okropnie rwie... ehh... Zaczęły się telefony czy to już... Chciałabym jak najszybciej urodzic, zebym nie musiała tych tel odbierac
U nas dzis piekna pogoda... spacerek na pewno będzie i weekend z mężem, zdecydowanie gorzej znosze to czekanie jak jestem sama. Może mała zechce się zaraz urodzić... 21 i 22 czerwiec też ładne daty, no i już lato:-) Jutro 1 termin ( z usg), może zacznie się coś dziać... . Miłego dnia mamusie!
reklama
Podziel się: