reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Kasiu szkoda że nie miałas ktg. Dużo sie naczekałaś na wyjazd , ale już jutro jesteś umówiona na konkretną godzinę.
A u mnie tak jakoś dziwnie, czop mi dalej odchodzi po badanku razem z krwią. Skurcze mam ale całkiem nie regularne od 10 do 2 minut. Potem znikają i tak w kułko. Pare razy mnie szyjka tak zakuła , że mało nie płakałam.
Pewnie Dominik chce dać tacie oberzeć meczyk w spokoju. Ale ja juz powoli czuje zmęczenie,taki fizyczne. Bo psychicznie czuje isę ok bo wiem ze coś sie dzieje:-).
Głuszku dla ciebie też wielkie KRA KRA
 
Wrocilam od gina

KTG - skurczy doslownie ZERO (nie wiem zatem co to jest co ja czuje)
plaska linia na poziomie 12 %
serduszko zzdrowe

szyjka jeszcze uformowana, przepuszcza od wewnatrz - od zewnatrz zamknieta
jedyne co - glowka ladnie przyparta
wymusilam na ginie globulki cobym nie miala jakiejs bakterii (na izbie przyjec standardowo robia wymaz z pochwy) i bysmy nie kulali sie potem w szpitalu - mam ja aplikowac sobie przez 6 dni - bo ponoc w tym czasie raczej nie urodze

w piatek znow KTG
i w piatek po poludniu lub w sobote rano moje dziewczynki wyjezdzaja na wakacje do babci - taka mala zmiana planow. Wroca niestety albo i stety dopiero jak ja i Olga bedziemy juz w domku
 
Gdybym wiedziała ,że wizyta a Izbie przyjęć w szpitalu skończy się tylko na zapisaniu na ktg to bym zadzwoniła .W poprzedniej ciąży jak się zgłosiłam dzień po terminie to mi od razu zrobili ktg więc myślałam ,że i teraz tak będzie. Swoją drogą to nie wiem jak ja to wszystko przeżyję bo sam fakt , że tam jechałam doprawiła mnie o ....
Alize w końcu się coś dzieje u ciebie doczekasz się maluszka - super:-)
Trzymam kciuki żeby poszło szybko i sprawnie :-):-):-)
 
Kasiu Jak bylam z drugim w szpitalu to maz przyjechal mnie odwiedzic z 3 letnia wtedy Ania. Corka pieknie sie przywitala, pokazalam jej dzidziusia (bo u nas mozna) i ona no to tatus idziemy do domku i przyjdziemy po nia jak juz bedzie mozna...a ja w ryk. Totalna schiza. Jak teraz urodzilam to maz zapowiedzial ze przyjedzie sam bez dzieci, ale go przekonalam, ze teraz bedzie inaczej bo psychicznie jestem przygotowana. I faktycznie bylo OK. Z tego wynika, ze bardziej my przezywamy rozlake
 
jak urodzilam Jagode - agata miala 5,5 roku - byla happy - przyszla lekko oniesmielona do szpitala, ale naprawde zareagowala fajnie: glaskala i takie tam. Ale jak pisalam juz kiedys - po 20 minutach od wyjscia ze szpitala juz miala 40 stopni goraczki - miala syndrom rodzenstwa - z zazdrosci :-D
Natomiast chcialam powiedziec ze u nas w szpitalu nie mozna wprowadzac dzieci ani teraz ani 3 lata temu :-D - nie mam pojecia jak to sie stalo ze Agata przyszla w odwiedziny i nikt nam uwagi nie zwrocil:-D
 
W pierwszej chwili to chciałam jechać do innego szpitala ale w sumie pomyślałam a może tak musi być. W czasie wygląda to tak : szwagier ma do mnie 10 max 15 minut a do szpitala jechaliśmy w godzinach szczytowych pół godziny więc nie jest źle . Gorzej jak mnie złapie jak on będzie w pracy ale jak historia się powtórzy to pewnie pojadę na wywołanie no i z tego stresu zacznę rodzić. Nie ma co gdybać tylko trzeba czekać .
Zapytam jutro po ilu dniach wywołują po 7 czy po 10 ciu.
 
Kasiu nie myśl o ty wywoływaniu. Moze samo pójdzie. Tak sobie myśle że szkoda, że położne lub lekarze nie wspomagają porodów jakimiś naturalnymi sposobami . Słyszałam o jakiś żelach na szyjke i przecież sam masarz wspomaga.
 
reklama
te zele zawieraja prostanglandyny - czyli dzialaja podobnie jak sperma:tak:
tylko ze ja taka "infekcyjna" jestem i po przytulankach sie boje znow jakiegos grzybka...chyba nie dam sie namowic: biore globulki i trzymam sie w czystosci do porodu :-D
 
Do góry