reklama
azile już pewnie po wizycie, ciekawe jakie wieści, pewnie na dobrej drodze
Kasiau może zaklęcie Twej starszej zadziała, trzymam kciuki i KRA nieustajaco
mata- dobrze, żeś pod opieką, oby się jk najszybciej i jak najlepiej rozwiazało!
agacina, jestes supermenka!!!
oj, magdziarko, nie fajnie, nie fajnie, jak to jest, że większośc mioch znajomych (niezależnie od szpitala) zadowolona z opieki przy porodzie, a potem- du... wszyscy maja ważniejsze sprawy...
Mała jak wychodziła do przedszkola to pocałowała mnie w brzuch i powiedziała do Olki żeby dziś w szpitalu akurat jak mama będzie żeby się w końcu urodziła . Może mała siostry posłucha ?
Kasiau może zaklęcie Twej starszej zadziała, trzymam kciuki i KRA nieustajaco
mata- dobrze, żeś pod opieką, oby się jk najszybciej i jak najlepiej rozwiazało!
Daruunia, bardzo dobry pomysł z tym domowym spa, tez sobie zrobie przyjemność!A własnie myslałam co Maty ;-) dobrze ze jest pod opieką lekarzy, no to trzymam kciuki!!!!
Kasiau tak pomyślałam co ma byc to bedzie i predzej czy pozniej urodze... i dlatego zaserwowałam sobie ranek dla mnie- peeling, maseczki itp, pobawiłam sie z paznokciami, włosami, z ciałem... i tak mi lepiej taka odprężona jestem- a przy dziecku to chyba na takie cos za szybko sobie nie pozwole ;-)
agacina, jestes supermenka!!!
oj, magdziarko, nie fajnie, nie fajnie, jak to jest, że większośc mioch znajomych (niezależnie od szpitala) zadowolona z opieki przy porodzie, a potem- du... wszyscy maja ważniejsze sprawy...
Majeczko gratuluje:-):-):-)
Kasia no nastepna niby ale co z tego ;-) przepraszam ze blokuje...moglam sobie wymyslic inny termin...niby z OM mialam na 10go bo cykle 28dniowe zawsze jak w zegarku a nie licze ze jestem 6 dni po tylko uparlam sie na ten nieszczesny 14ty...czemu nie na np21 byloby z glowy;-)
ale dzis mam dobry humor wiec nie narzekam..zaraz do poloznej mam nadzieje ze humoru nie zepsuje:-)
Mata trzymam kciuki:-) ciekawe co tam u Dorciacz ktos wie?
Kasia no nastepna niby ale co z tego ;-) przepraszam ze blokuje...moglam sobie wymyslic inny termin...niby z OM mialam na 10go bo cykle 28dniowe zawsze jak w zegarku a nie licze ze jestem 6 dni po tylko uparlam sie na ten nieszczesny 14ty...czemu nie na np21 byloby z glowy;-)
ale dzis mam dobry humor wiec nie narzekam..zaraz do poloznej mam nadzieje ze humoru nie zepsuje:-)
Mata trzymam kciuki:-) ciekawe co tam u Dorciacz ktos wie?
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Najważniejsze to mieć dobry humorek:-)
Wilmek życzę pozytywnych wieści od położnej oby sprawy się szybko potoczyły i pomyślnie :-)
Domowe spa polecam i do tego muzę , działa cuda :-)
Już tylko 2 tygodnie czerwca może az tak mocno nie wskoczymy na lipiec:-)
Magda ja też bym się wkurzyła na nich i to mocno.
Wilmek życzę pozytywnych wieści od położnej oby sprawy się szybko potoczyły i pomyślnie :-)
Domowe spa polecam i do tego muzę , działa cuda :-)
Już tylko 2 tygodnie czerwca może az tak mocno nie wskoczymy na lipiec:-)
Magda ja też bym się wkurzyła na nich i to mocno.
daruuunia3
Czerwcowa mama'08
Wilmek ja też trzymam kciuki za Twoją dzisiejszą wizytę z położną :-)
Magdziarka chyba kazdy by sie zdenerwował takim postępowaniem!!!
Mi juz powoli schnie głowa, zaraz ide wywiesic pranie i na zakupy :-) musze sie rozruszac bo cos mi energia słabnie od tego siedzenia przed kompem ;-)
Magdziarka chyba kazdy by sie zdenerwował takim postępowaniem!!!
Mi juz powoli schnie głowa, zaraz ide wywiesic pranie i na zakupy :-) musze sie rozruszac bo cos mi energia słabnie od tego siedzenia przed kompem ;-)
azile29
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2007
- Postów
- 2 926
Majeczko ogromne gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Madziu to współczuje tego zdenerwowania. Ja osobiście to nieznosze tej służby zdrowia.
Agacino fajnie ze wkońcu odezwałaś sie do ans i napisałaś co u ciebie słychać. Pamiętamy o tobie.:-)
A ja włąsnie wróciłam od doktorka. Najpierw badanko, wcale nie bolało,(doktorek straszył że będzie boleć). Szyjka już troszke rozwarta, ale jak określił doktorek trzeba by był o sporo przy niej popracować, aby można było rodzić. Potem musiałam czekać troszke na ktg i zaczęłam jakieś skurcze odczuwać. No i ktg wyszły skurcze nie regularna co 2-6 minut o mocy 60% . Trwające ok 1 minuty. Więc jest szansa że nie długo isę rozpakuje. jak nic do piątku się nie zmieni to doktorek ma dyżur i kazał rano z torbą na wywoływanie przyjechać. Mężuś powiedział że jedziemy wieczorem po wertepach samochodem pojeździć, potem maraton przytulankowy. A ja robie obiadek i siadam na piłkę i skacze.
Ciekawe co u Kasi słychać
Madziu to współczuje tego zdenerwowania. Ja osobiście to nieznosze tej służby zdrowia.
Agacino fajnie ze wkońcu odezwałaś sie do ans i napisałaś co u ciebie słychać. Pamiętamy o tobie.:-)
A ja włąsnie wróciłam od doktorka. Najpierw badanko, wcale nie bolało,(doktorek straszył że będzie boleć). Szyjka już troszke rozwarta, ale jak określił doktorek trzeba by był o sporo przy niej popracować, aby można było rodzić. Potem musiałam czekać troszke na ktg i zaczęłam jakieś skurcze odczuwać. No i ktg wyszły skurcze nie regularna co 2-6 minut o mocy 60% . Trwające ok 1 minuty. Więc jest szansa że nie długo isę rozpakuje. jak nic do piątku się nie zmieni to doktorek ma dyżur i kazał rano z torbą na wywoływanie przyjechać. Mężuś powiedział że jedziemy wieczorem po wertepach samochodem pojeździć, potem maraton przytulankowy. A ja robie obiadek i siadam na piłkę i skacze.
Ciekawe co u Kasi słychać
Milkaa dokładnie dzień w plecy,jutro pobiora jeszcze raz na wynik a jak wyjdzie zły toa najlepsza była pediatra. Jej słowa: i tak w sumie nieważne bo antybiotyk musi byc 5 dni czyli i tak dopiero jutro bym wyszła to po cholere dzisiaj brali wynik jak z góry zakładali ze mnie nie puszcza nawet jak będzie dobry wynik......nie normalnie mówie wam co sie tutaj wyrabia.Tak jak pisze Behemott poród i obsługa porodu ok - na noworodkach dramat. Mały mi wisi na cycku od 12 a jest 13:30 w końcu musiałam iśc po obiad ...a on się drze wpada siostra i : Co się tu wyrabia - mowię, ze on tak wisi ...blee blee a ona proszę go przystawić o ssie czyli głodny a jemu się oczy zamykaja ona mowi to budzic budzic ona za drzwi a on odlot i usnął..odłożyłam i po 5 minutach wstał...nikt nie ma chęci zainteresowac się czemu tak jest :CHCĘ DO DOMU!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ostatnia edycja:
Witam dziewczyny:-)
Flexy ogromne gratulacje, masz super że możesz już tulić swojego szkrabka.
Majeczko Tobie też ogromnie gratuluję dzidziusia.
Magdziarko super że sie odezwałaś na bb. Napewno już niedługo będziesz w domku.
Wilmek trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę.
Ja dziś mam ostatnią wizytę u gina. Ciekawe co mi powie.
A macie jakieś wieści od Joli? Ciekawe jak tam jej samopoczucie.
Flexy ogromne gratulacje, masz super że możesz już tulić swojego szkrabka.
Majeczko Tobie też ogromnie gratuluję dzidziusia.
Magdziarko super że sie odezwałaś na bb. Napewno już niedługo będziesz w domku.
Wilmek trzymam kciuki za dzisiejszą wizytę.
Ja dziś mam ostatnią wizytę u gina. Ciekawe co mi powie.
A macie jakieś wieści od Joli? Ciekawe jak tam jej samopoczucie.
reklama
Podziel się: