reklama
J
Jola244
Gość
tak Miluś chyba tylko tego
A
Asiowo
Gość
Asiowo, widzę, że sposoby mamy te same, energia nas rozpiera - bo ja nadrabiam zaległości z całego tygodnia w domu...no i na dodatek jesteśmy ze śląskiego - może to wpływ klimatu? ;-)
hi hi:-) coś w tym musi być To nasze swojskie powietrze
własnie zrobiłam sobie przerwe na lody:-):-):-)
Jola! Powodzenia!!!!
J
Jola244
Gość
powiem wam że boje się iść dziś do niego jak nigdy w życiu
A
Asiowo
Gość
Kasiu! Powodzenia na wizycie...! Oby już tam coś się zaczęło...:-)Jolunia to życzę ci dobrych wieści od gina :-)
Ja tam nie mam objawów więc pewnie jeszcze trochę ponoszę brzuszek, zobaczymy.
Już się nie mogę doczekać co mi powie ginka
Ja po wczorajszej wizycie się ucieszyłam, że zaczeło się cos dziać:-) tylko szkoda, że moja ginka wyjeżdza i na pewno nie bedzie jej gdy będę rodzić... trudno:-(
Jolu! Bedzie dobrze... zobaczysz!!!!!
DZIEWCZYNY GRATULACJE .
Witam moje panie u mnie dziś pogoda przepiękna tylko samopoczucie troszke nie takie jade dziś do swojego ginka bo spie od tygodnie po 2 godziny w nocy bo mam taki silne bóle brzuszka :-( a jak byłam w piątek u niego powiedział mi że tak musi być :-( a dziś doszło drętwienie nóg i wymioty więc mój mąż dzwonił do niego i mam przed trzecią wstawić się u niego . Boje się bo groził szpitalem :-( a ja jeszcze tam się nie wybieram :-(
Jola trzymam kciuki za dobre wieści od gina.
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Jolu nie bój nic , ja tam z kolei nie mogę się doczekać wizyty , lepiej się zbadać to ci powie co i jak a tak naprawdę to do porodu dużo ci już nie zostało więc tak czy inaczej już blisko ....
Asiowo dzięki mam nadzieję że może coś się w końcu ruszy :-)
Asiowo dzięki mam nadzieję że może coś się w końcu ruszy :-)
reklama
A
Asiowo
Gość
Asiowo dzięki mam nadzieję że może coś się w końcu ruszy :-)
Na pewno!!!! :-)
Podziel się: