reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Dziewczyny my tu gadu gadu o bólach ciała...a ja chciałam o bólu psychicznym. Generalnie nie miałam nigdy wahań nastrojów zbyt wielkich np. podczas miesiączki. Jak dotychczas od początku ciąży też Ok. Ale dziś wyszłam z siebie od rana. najpierw nerw na syna podczas wyprawy do zerówki, potem na zakupach.I takie wahania dzis cały dzień łzy i nie wiadomo na :szok:co........
 
Któraś z Was pisała o woskowanych jabłkach- o co chodzi? i Jak rozpoznać te "dobre"?
Woskowane jabłka to te, które ładnie się świecą, są śliskie i się lepią. Wosk stosowany jest po to,żeby jabłka dobrze się przez zimę trzymały. Jesli ktos obiera jabłka, to jeszcze idzie je zjeść. Ja preferuję ze skórką (brak kłopotów w kibelku:tak:), tylko wczesniej dobrze je szoruję, dlatego wybieram niewoskowane (jak sie je dotyka, to są szorstkie), bo wtedy skórka jest chrupiąca.;-) Poza tym staram unikać się cytrusów, które są pryskane chemią (na metce siatki jest napisane, co było stosowane). Kiedys kupiłam takie "psikane" i strasznie chemią zalatywały, nie tylko skórka, ale i miąższ. Ot takie pro ekologiczne zboczenie:sorry2:
 
ech te hormoniska...

jesli chodzi o narzekanie - to strasznie często chce mi się siku - a przecież to domena I i III trymestru :szok:; jeżeli teraz tyle sikam to co bedzie przy naprawdę wieeelkim brzuchu??
 
iwosz, JOGA KLUB - Chałubińskiego róg Wspólnej, tam i joga i pilates, staram się 2/ 3 razy w tygodniu, jutro rano też zamierzam wstać:-)

Magdziara- straszliwe są czasem te burze nastrojów, choć ja ostatnio się nie wściekam, tylko co krok wzruszam - wczoraj się poryczałam, jak zobaczyłam ludzi biegnących w maratonie, dokładniej dzieci, które się trzymały za ręce biegnąc, ale zaraz... z Mateczką się żrę okropnie przez telefon, właściwie codziennie... no to jest rodzaj równowagi- mega kłotnia i mega wrażliwość...
 
Co do wahań nastrojów to ja też ostatnio dużo krzyczę na moje dziecię a zaraz portem mam wyrzuty sumienia a mój mąż ostatnio powiedział, że costatnio to ciężko ze mną wytrzymać.
 
Jeśli chodzi o wzruszanie, to mnie też wszystko wzrusza, film, bajka, reklama. Normalnie szok.:szok: Dobrze, że juz męża uswiadomiłam, że mogę się tak zachowywać, bo na początku to się dopytywał co się stało. Jednak jak mu wygarnęłam, że w ciąży w końcu jestem, to jak mnie teraz coś na płacz bierze, to się już pyta: W ciąży jesteś czy coś się stało:-D
 
reklama
Do góry