reklama
Myszko głowa do góry!!!Jeszcze pare dni i malutka bedzie przy tobie!!!!
Lilianko mam nadzieję że szybko powrócisz do zdrówka!!!czego życzę ci z całego serca!!!!
Iwoszku zazdroszcze truskawek ja aż tak odważna nie jestem może za parę dni spróbuję
Ogólnie laski zazdroszczę wam domków; ja już wariuję w swoim blokowisku
od 14 godziny mam słońce w oknach i tak już do zachodu moje biedne maleństwo źle znosi tą gorączkę a ja sama już głupieje jak je ubierać:-(
połóg na szczęście przechodzę spokojnie....
Lilianko mam nadzieję że szybko powrócisz do zdrówka!!!czego życzę ci z całego serca!!!!
Iwoszku zazdroszcze truskawek ja aż tak odważna nie jestem może za parę dni spróbuję
Ogólnie laski zazdroszczę wam domków; ja już wariuję w swoim blokowisku
od 14 godziny mam słońce w oknach i tak już do zachodu moje biedne maleństwo źle znosi tą gorączkę a ja sama już głupieje jak je ubierać:-(
połóg na szczęście przechodzę spokojnie....
Asiowo, dobrze, że jesteś w domku, czekaj spokojnie na Paulinkę, swoja drogą- nie rodzisz przypadkiem w Mikołowie?
Medzik! gratuluję!!
Lilianka, trzymaj sie kochana, cudownie, że masz maluszka ze sobą.
patyku, żadnych wyrzutów sumienia! Ile razy Ty wpuściłaś kogoś w kolejkę? Ja też (płacac za teutonię, haha) pierwszy raz w życiu poszłam bezpośrednio do okienka, jesteśmy uprzywilejowane i już.:-)
Widzę, że i na Ciebie zadziałały zdjęcia Mateuszka... ja sie umęczyłam wczoraj własnoręcznie i dumna jestem z efektu!;-)
Myszko, trzymaj się kochana, jestem przekonana, że za cierpienie, które Cię spotyka dostaniesz wielka nagrodę- cudownego malucha! Jeszcze chwilka i bedziecie razem!
Medzik! gratuluję!!
Lilianka, trzymaj sie kochana, cudownie, że masz maluszka ze sobą.
patyku, żadnych wyrzutów sumienia! Ile razy Ty wpuściłaś kogoś w kolejkę? Ja też (płacac za teutonię, haha) pierwszy raz w życiu poszłam bezpośrednio do okienka, jesteśmy uprzywilejowane i już.:-)
Dziewczynki zmykam idę na nóżki do kosmetyczki bo pozazdrościłąm Joasi i Joli tych pięknych paznokci. Odezwę się wieczorkiem.
Buzialki:-)
Widzę, że i na Ciebie zadziałały zdjęcia Mateuszka... ja sie umęczyłam wczoraj własnoręcznie i dumna jestem z efektu!;-)
Myszko, trzymaj się kochana, jestem przekonana, że za cierpienie, które Cię spotyka dostaniesz wielka nagrodę- cudownego malucha! Jeszcze chwilka i bedziecie razem!
Myszka1125
Czerwcowa mama'08
jesteście naprawdę WIELKIE dziewczyny, podniosłyście mnie na duchu bardzo i za to naprawdę wielkie DZIĘKUJĘ dla Was wszystkich. Milkaa, jestem pod wrażeniem, ze tak sobie dałaś radę jak Agata leżała w szpitalu - ja nie wiem, czy bym wytrzymała. Dzielna i twarda babka z Ciebie:-)
a tak z innej beczki - czy któraś z Was orientuje się jak długo w ciągu dnia maluszek lezy pod lampą jak ma żółtaczkę?? Bo ja co przychodzę do Melki, to ona się opala i tak sie zaczęłam zastanawiać - no bo chyba nie ma jej non stop włączonej?? Lekarza nie pytam, bo on nieprzystępne stworzenie jest. Dobry fachowiec, ale aspołeczny bardzo.
a tak z innej beczki - czy któraś z Was orientuje się jak długo w ciągu dnia maluszek lezy pod lampą jak ma żółtaczkę?? Bo ja co przychodzę do Melki, to ona się opala i tak sie zaczęłam zastanawiać - no bo chyba nie ma jej non stop włączonej?? Lekarza nie pytam, bo on nieprzystępne stworzenie jest. Dobry fachowiec, ale aspołeczny bardzo.
Myszka1125
Czerwcowa mama'08
czy i ja mogłabym mieć dostęp do wątku zamkniętego?? ładnie prosim :-)
Mam to samo!!! Przedziwne uczucie, cały kosmos się w nas mieści!Ja patrze na swoj i nie moge sie nadziwic, ze tam czlowiek sobie zyje... A przeciez doswiadczenie spore juz mam, co?
Piękne macie brzuszki, dziewczyneczki!!!!
Myszko moja niunia spędziła pod lampami 1 dzień, przynoszono mi jego tylko na karmienie.Na dzień następny okazało się że poziom bilirubiny spadł i lampy już nie były potrzebne zdarza się że niektóre dzieci mają zbyt wysoki poziom bilirubiny i stąd nawet przez tydzień mogą być pod lampami..nie wydaje mi się że to coś złego....
reklama
Podziel się: