reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
dzień dobry w ten piękny słoneczny dzień, mam pytanie z kategorii tych biurokratycznych, a więc interesuje mnie taka informacja, termin mam na 09 i do tego dnia także zwolnienie, jeśli nie urodzę do tego czasu to czy od następnego dnia wchodzi mi od razu macierzyński, czy można zrobić coś aby macierzyński rozpoczął się dopiero po porodzie:confused::confused::confused:

Witam!

Z tego co widzę, to dziewczyny już Ci odpowiedziały i mają rację - nic nie stoi na przeszkodzie, żeby lekarz wypisał Ci zwolnienie od 09 czerwca (może być nawet na 3 tygodnie - nie ma to znaczenia, bo i tak od dnia porodu zwolnienie zamieni się w urlop macierzyński). Lekarz jednak nie musi tego zrobić - to już zależy od niego, niektórzy lekarze nie chcę już wystawiać zwolnień tuż przed porodem i każą wtedy kobiecie brać macierzyński - i też mają do tego prawo. Pozostaje Ci więc jedynie ponegocjować z Twoim ginem, chociaż bardzo możliwe, że nie będzie robił problemów.
 
Witam dziewczyny.

Asiowo super że jesteś już w domku. W domu jednak najlepiej.

Jakoś nie mam weny na pisanie:-(, ale czytam wszyściutko co napisałyście.
Strasznie puchną mi kostki, mam takie balony. Mam jakiegoś głupiego wyrzuta sumienia. Wczoraj chciałam zrobić wpłatę w banku, stanełam w kolejce do kasy, przedemną z 6 osób, mały atakował pęcherz, gorąco niemiłosiernie, więc wyszłam. Ale musiałam się wrócić, bo przelew pilny (na moją teutonię:-)). I mój wyrzut to taki że podeszłam do facetki w kasie i spytałam się czy mogę zrobić wpłatę nie czekając w kolejce. Babka się zgodziła, ale te spojrzenia reszty ludzi z kolejki, ach:no:. Jakoś gryzie mnie ta sytuacja z wczoraj.
 
Pestka znalazłam coś takiego

Urlop macierzyński zależy od kilku czynników:
Jeśli rodzisz pierwsze dziecko trwa o­n 18 tygodni;
Przy drugim i każdym kolejnym dziecku 20 tygodni;
Jeśli przy jednym porodzie rodzisz więcej niż 1 dziecko wymiar urlopu to 28 tygodni;
Jeśli przysposobiłaś (adoptowałaś) dziecko lub przyjęłaś je na wychowanie jako rodzina zastępcza, wówczas 20 tygodni urlopu należy Ci się także przy pierwszym porodzie.

Od kiedy liczy się urlop macierzyński?



Urlop macierzyński liczy się od dnia porodu/dnia, w którym zgłosiłaś się na porodówkę. Jednak lekarz uznając Cię za niezdolną do pracy może skierować Cię na urlop macierzyński już 14 dni przed spodziewanym porodem, co oznacza, że po porodzie okres ten będzie Ci potrącony od ustawowego wymiaru urlopu.
 
joaś - to wszystkiego najlepszego dla małża :-)
lilianko- współczuję bólu... u mnie ten połóg jakoś łagodnie na szczęście;
Asiowo- witaj z powrotem!!

Azile-a w której części Białegostoku mieszkasz?

moje "robactwo" śpi (Krzymek na szczęście wrócił do spania w dzień),a ja mam chwilę dla siebie - wstawiłam pranie (kolejne :baffled:) i wcinam truskawy (małej nic nie jest póki co :tak:)
 
Medżik serdeczne gratulacje:-):-):-)

Asiowo fajnie, że Ciebie wypuścili! Trzymam kciuki za malutką ;-)
Lilianko cieszę się, że wracasz do zdrowia.
Ja musze uciekać po mamę bo za godzine bedzie na pkp- i jedziemy od razu do mojego mieszkania sprzątać- juz tam jest teściowa- nie wiem kiedy bede mogła wpaść na bb, dlatego d:-)ziewczynki trzymajcie sie i mam nadzieję ze do szybkiego ''zobaczenia''
 
Asiowo super że już jestes a malutka urodzi duża i zdrowa :-)

Mata wiem co przeżywasz bo mam taki sam sajgon w domu jak TY. M skończy może tę łązienkę do weekendu a w poniedziałek przyjdzie pani posprzątać domek i będę happy:-)

Milka, Azile zazdroszczę tych ogródków, u mnie podwórko całe w kostce i dwa domy prawie obok siebie więc nie mam miejsca:wściekła/y: nawet na ogródek i tak na kupie z tym wszystkim och gdybym wygrała w tego totka:laugh2:

Madzik gratulacje zdrowej dzidzi:-)

Dziewczynki zmykam idę na nóżki do kosmetyczki bo pozazdrościłąm Joasi i Joli tych pięknych paznokci. Odezwę się wieczorkiem.
Buzialki:-)
 
a czy do porodu wpuszczaja w ogole z takimi pazurkami?? Bo wydawalo mi sie ze musza byc "zmyte" bez lakieru - jakby zaszla koniecznosc cc. Jak ta Joanna przemycila te czerwone pazurki - przeciez ona wlasnie miala cc:-p
 
no wlasnie - ja tez nie wyobrazam sobie jak sie miesci tam maly czlowieczek
bidulka - nozki podgiete - pupka wypieta
w tej ciazy mam zdecydowanie najmniejszy brzuszek - i tylko brzuszek mi doszedl - szpiczasta pila z przodu, boki bez zmian
i wazylam sie w tym tyg - 6 kilo, moze 6,5 na plusie
ale i tak waze 86 :zawstydzona/y: i wygladam jak malhy toczacy sie smok
 
reklama
Patyk nie przejmuj się, bo kto jak kto, ale Ty nie powinnas miec wyrzutów sumienia, co najwyżej ludzie z kolejki, że Ciebie wcześniej nie przepuścili :tak:
A swoją drogą warto rozszerzyć swoje konto o banokowość elektroniczną, bo wtedy wszystko można płacić z domku o dowolnej porze (jak tylko założyliśmy stałe łącze, to od razu załatwiliśmy w banku taką usługę i jesteśmy z niej bardzo zadowoleni :tak:)

Mężulek dzisaj urwał się szybciej z pracy, zaraz będzie, przyjechać też ma szwagier i będzie pomagał w porządkowaniu, jak się uda, to dzisiaj już będzie połozona gładź, jutro, jak ginka nie wysle mnie do szpitala, wybierzemy panele (mamy upatrzonych kilka wzorów i zdecydować się nie możemy) i farbę, a jak tak dalej pójdzie, to do końca tygodnia będzie po remoncie :-D:-D:-D więc nawet jak na dnich bym rodziła, to są szanse, że wrócimy do ładnego mieszkanka :tak:
 
Do góry