reklama
Leć Joaś leć - owocnego dnia( chociaż i tak taki jest od rana)
Kasiau - mój jeśli będzie w pracy to dojedzie bo to jakaś 1, 15 min. Jutro jedzie do Warszawy ale powiedział, że jak tylko zadzwonie - wraca( czyli jakieś 3 godziny) . W środę ma rozmowę o tę pracę we Wrocławiu ale personalny przyjedzie do Elbląga - to w razie czego jakies 2 godziny powrotu. W sumie nie jest źle...ale Czechy i Austria - tutaj juz by nie było kolorowo...no ale tak jak pisałam obiecał że jesli jeszcze nie urodze do tego czasu to on nie pojedzie..wysle kogoś za siebie
Kasiau - mój jeśli będzie w pracy to dojedzie bo to jakaś 1, 15 min. Jutro jedzie do Warszawy ale powiedział, że jak tylko zadzwonie - wraca( czyli jakieś 3 godziny) . W środę ma rozmowę o tę pracę we Wrocławiu ale personalny przyjedzie do Elbląga - to w razie czego jakies 2 godziny powrotu. W sumie nie jest źle...ale Czechy i Austria - tutaj juz by nie było kolorowo...no ale tak jak pisałam obiecał że jesli jeszcze nie urodze do tego czasu to on nie pojedzie..wysle kogoś za siebie
ale tu się dzieje:-):-):-):-)
no to kochane czerwiec zaczął nam się bardzoo obficie
Gratulacje dla rozpakowanych mam!!!!!
Magdalenkol Myszko Mamootku Joanno gratuluję zdrowych dzidziusiów!!!!! i życzę szybkiego powrotu do formy!!!:-):-):-):-):-)
no to kochane czerwiec zaczął nam się bardzoo obficie
Gratulacje dla rozpakowanych mam!!!!!
Magdalenkol Myszko Mamootku Joanno gratuluję zdrowych dzidziusiów!!!!! i życzę szybkiego powrotu do formy!!!:-):-):-):-):-)
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Wiesz ja się wolę nastawić już psychicznie że go jednak nie będzie to mi będzie może łatwiej to jakoś przeżyć a sam widok kobiety ciężarnej rodzącej w telewizji , przytulającej się podczas tych bóli do męża to mi się tak chce ryczeć , ach, szkoda gadać .
Najważniejsze żeby dzidzia urodziła się zdrowa i żebyśmy wróciły szybko do domku.
W razie czego szwagier mnie zawozi z siostrą.
Najważniejsze żeby dzidzia urodziła się zdrowa i żebyśmy wróciły szybko do domku.
W razie czego szwagier mnie zawozi z siostrą.
reklama
No i nici z wizyty u mojej kumpeli...Napisała mi smska . Ona tez jest w ciązy - tez nauczycielka i miała iśc od 1 czerca na zwolnienie..ale wywarli na niej presje i została jeszcze na tydzień..tak to jest w prywatnych szkołach..
Podziel się: