reklama
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Ja wyszłam z założenia że nie warto wcale o tym myśleć kiedy ?tylko zająć się czymś , zrobić choć maleńkie plany . Jak się za dużo myśli i nie ma zajęcia to właśnie tak jest. Siedzimy i czekamy i myślimy a i tak nic z tego nie wychodzi co dodatkowo działa depresyjnie. Mama mi okna myła jak byłam u siostry i założyła moskitiery więc na szczęście mam już to z głowy.
azile29
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2007
- Postów
- 2 926
Joaś, mój nawet nie wie w jakim stanie jest łóżeczko dla dzidzi. Zostawiłam to jemu, bo nie mam dużo miejsca w moim domu. I wczoraj sie z nim podarłam o to łóżeczko. Mówie idz zobacz, bo może treba jakieś śrubki dokupić, czy coś . No i mówie gdzie ma postawić jak rozłoży. A on że on chciał na długości ona.. myślałam że go pobije,przecież łózeczko w przeciągu nie będzie stało. A on z uśmiechem , ale mamy dzidzie od początku hartować. Moje nerwy już nie wytrzymują,.
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Ja w pierwszej ciąży nie miałam wcale wcześniej żadnych objawów , w drodze do szpitala - na wywołanie - złapał mnie jeden skurcz potem za jakiś czas drugi i gdzieś za godzinkę odeszły mi wody na korytarzu w szpitalu a ja bez majtek ,w koszuli -dobrze że już na miejscu byłam.
azile29
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 24 Październik 2007
- Postów
- 2 926
To ja będę miała nery 12-14 bo mąż tez w delegacji. Ale Madziu cóż na to poradzimy, będzie jak ma być i tyle. Damy rade z M lub bez. Ja to sie śmiałam, ze nowet nie zadzwonie ze urodziłam, tylko jak przyjedzie z delegacji to już będę z dzidzią w domu. To by mu szczena opadła.Dziewczyny ja to mam nóż na gardle jeśli chce rodzić z mężem bo on ma tuż tuż delegację Czechy - AustriaMówi, że się wykręci jak coś - mam taką nadzieję
kasiau30
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 3 Listopad 2007
- Postów
- 4 991
Ja wczoraj z moim rozmawiałam rzez telefon i mu tam opowiadam co robiłam i takie tam i stwierdził że odpoczęłam to powinnam być zrelaksowana z ja taka nerwowa. Chyba będziesz niedługo rodzić .
Magda ja nawet nie biorę pod uwagę faktu że mój będzie ze mną .
Chciałabym ale raczej to nie nastąpi. On ma w pracy taki za... że jeśli to będzie chyba cud. Nawet na weekend nie miał czasu przyjechać więc pozostały nam tylko telefony i tak 2 tygodnie zlecą . Nawet seksikiem nie mogę porodu przyśpieszyć.:-):-):-)
Magda ja nawet nie biorę pod uwagę faktu że mój będzie ze mną .
Chciałabym ale raczej to nie nastąpi. On ma w pracy taki za... że jeśli to będzie chyba cud. Nawet na weekend nie miał czasu przyjechać więc pozostały nam tylko telefony i tak 2 tygodnie zlecą . Nawet seksikiem nie mogę porodu przyśpieszyć.:-):-):-)
reklama
Podziel się: