reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

CZERWCÓWKOLAND 2008

  • dobrze

    Głosów: 0 0,0%
  • że już jest

    Głosów: 0 0,0%

  • Wszystkich głosujących
    14
reklama
Uwaga dziewczyny, to będzie szok :szok:
dzisiaj mężulek zrobił sobie sesję z moim brzuszkiem. Wyjątkowy leniwiec ze mnie, bo na leżąco :sorry2: no i brzuch wydaje się być oooooooogromny (bo taki chyba jest :-p). To koniec 36 tygodnia :tak:

Było by super gdyby nie te rozstępy i tłuszczyk :baffled: ale tym to zajmę się i będę martwić po porodzie ;-)

 
Joaś - bądź dobrej myśli. Może Twoja córeczka, to malutka kruszynka, tak jak piszą dziewczyny. U mnie za to Zuzinka w 34 tyg. była wielkości dzieciaczka z 36-37 tyg., a główkę to miała nawet jeszcze większą ( 38 tydz. ). Ja sobie pwtarzam, że wszystko będzie dobrze, dziecko jest zdrowe i piękne :tak:
 
Rozumiem ...Głuszku Kraków to duże miasto z większym rynkiem pracy..My już przestaliśmy liczyc na Olsztyn. W zasadzie w mniejszych miejscowościach gdzie są fabryki i inne zakłądy produkcyjne łatwiej było coś znaleźć niż tutaj. Krzysztof pracował w kętrzynie w Philipsie teraz w Pasłęku ale to ciągle dojazdy( w promieniu do 100km ale zawsze) Już jesteśmy zdecydowani na przeprowadzkę do większego miasta - chociaż będzie mi bardzo żal pięknego Olsztyna, w którym mieszkam już 10 lat.


ja mieszkam w Krakowie całe życie - tak jak i mój maż i on nie chciał zebyśmy się tam przprowadzali. Myśleliśmy jednak o przeprowadzce przez chwile zanim zaszłam w ciażę. Szczególnie zę mam tam centralę mojej firmy ale wiesz z Krakowa do Wrocławia jest autostrada i 3 godziny i jesteś na miejscu. To było tez argumentem bo gdybny to był Poznań czy Warszawa to yśmy się nie zdecydowali. Zresztą tu mam rodzinę a Marysia jest bardzo z dziadkami i moja siostra zwiazana - w kocu zajmowali isę nia ponad rok a we Wrocłacławiu bym nie miała żadnej pomocy.
 
Mata - piękna fotka !!!

Ja wczoraj też sobie zażyczyłam sesję zdjęciową, bo marzą mi się ładne fotki na ścianę w sypialni. Naprodukowaliśmy tego wczoraj troszeczkę i mam nadzieję, że uda się coś z tego wybrać :-)
 
Aniknulko, cieszę się, że cukrzyca pod kontrolą. Mój mąż ma cukrzycę, więc wiem coś o tym. :baffled:

Magdziarko, a macie już na oku konkretne miasto, czy to tylko na razie takie ogólne plany? A gdzie wcześniej mieszkałaś?
 
Mi tez nie będzie łatwo się stąd wyprowadzić( no może jakiś cud się stanie i m znajdzie tutaj pracę) nie mam tutaj rodziców ale są teściowie przyjaźnie itp...a mąż nie szuka pracy dlatego, że zarabia źle..ale męczą go te dojazdy - szkoda zycia. Chociaz patrząc z drugiej strony. Jedzie 1,15 a niektórzy w Warszawie jadą tyle do pracy..No zobaczymy co los przyniesie. Jakoś będzie!!!
 
Magdziarko, a macie już na oku konkretne miasto, czy to tylko na razie takie ogólne plany? A gdzie wcześniej mieszkałaś?

Mamoociku pochodzę z Mławy..jak jedziesz na Mazury to na E7 w połowie drogi do Olsztyna( do mamy mam 80 km) Na studia przyjechałam do Olsztyna i tak zostałam. A Krzychu pochodzi z Olsztyna - studiował częsciowo we Wrocławiu częsciowo tutaj. Po studiach pracował w USA. Potem w Ketrzynie i Pasłęku( lokalnie) Pracy szuka ale nie na siłę jak coś się pojawi czy zadzwonią łowcy to jedzie. W tamtym roku miał propozycje pracy w Indiach ale jej nie przyjął( obawy ze zmnianą klimatu itp...a to tylko kontrakt na 4 lata miał byc) Starał sie o pracę w Emiratach arabskich ale jej nie dostał i starał się o pracę w Białymstoku tez się nie udało. Dzisiaj dostał telefon o prace we Wrocławiu...rozmowa będzie w środę - na szczęscie personalny przyjedzie do Nas;-)i tak to się toczy ale nie gorączkowo...
 
Joaś kochana :-D myślę, że ten sprzęt jest do du...y i tyle. Ile razy zdarzało się, że lekarze mówili, że dziecko duuuże a rodziło się małe lub na odwrót. Myślę, że Twoja mała jest sprytna i ukrywa tylko wiele swoich zalet a lekarz ich poprostu nie widzi bo jest ślepy:tak: zobaczysz urodziś śliczną, zdrową i pokaźną córcię:-)
 
reklama
Do góry