reklama
Magdziara - mój chłop tez we Wrocławiu siedzi, Magdziarka a chesz mieć wywoływanay poród? Czy wolisz czekać? Bo ja juz sama nie wiem co bym zorbiła,. Jest mi cieżko a tu jeszcze 3 tygodnie a jak sobie pomyśle ze 5 to mi ise słabo robi....
Gdyby mój dostał gdzie indziej pracę to jadę razem z nim.....
A co do tego porodu to nie wiem. Mój lekarz jest przeciwnikiem przenoszenia ciąży..i chyba dlatego powiedział że na badanko w dniu terminu z torba juz nie dopytywałam..bo go nie będzie więc ten lekarz który mnie zbada zadecyduje. A ja nie wiem czego chcę. Wiem, że jak sama nie urodze to i tak wywołają więc może nie ma różnicy czy wywołają pitego czerwca czy dziesiątego czerwca!
tak to te uwielbiam je. Ja nie było ich w Polsce to mi męza sister przywoziła z Londynu. Ale na szczęsci już można kupić.:-)
dorciacz
Aktywna w BB
Przekopałam się przez wszystko, co napisałyście od rana :-) i ile wiadomości !
Ula - gratuluję maleństwa, ja też czekam na Zuzankę :-)
Liliana - córeczka jest śliczna, wszystkiego najlepszego, odpoczywaj i wracaj do zdrowia
Głuszku - odnośnie facetów - ja ostatnio doszłam, że to są wieczne dzieci i ciągle potrzebują opieki, nawet ze strony ciężarnej kobiety. Ile razy ja musiałam mojemu Z przypominać, że to ja jestem w ciąży, mnie boli i on ma teraz nie chorować i nie marudzić
Mata- powodzenia z zaliczeniem
Ja się dzisiaj objadłam makaronem z serem i truskawkami - Aniknulka narobiła mi kiedyś apetytu, więc nie mogłam się oprzeć.:-)
Ula - gratuluję maleństwa, ja też czekam na Zuzankę :-)
Liliana - córeczka jest śliczna, wszystkiego najlepszego, odpoczywaj i wracaj do zdrowia
Głuszku - odnośnie facetów - ja ostatnio doszłam, że to są wieczne dzieci i ciągle potrzebują opieki, nawet ze strony ciężarnej kobiety. Ile razy ja musiałam mojemu Z przypominać, że to ja jestem w ciąży, mnie boli i on ma teraz nie chorować i nie marudzić
Mata- powodzenia z zaliczeniem
Ja się dzisiaj objadłam makaronem z serem i truskawkami - Aniknulka narobiła mi kiedyś apetytu, więc nie mogłam się oprzeć.:-)
dorciacz
Aktywna w BB
Wilmek - ja Cię podziwiam z tym sprzątaniem ! Ja nie daję rady. Za parę dni może umówię się z mamą i uda się posprzątać jeszcze jakieś kąty :-)
Głuszku, ja tam wiem, gdzie mam (no może nie całe 19 kg, ale wiem, ze tu i ówdzie mi sie przytyło). Ale powiem Ci szczerze, że nie mam pojęcia, gdzie Ty masz swoje 19 kg, bo jak dla mnie naprawdę wyglądasz super.:-)
Tak ale moje zdjecie już dawno widziałas a teraz jestem po prostu co tu dużo mówic gruba i tyle.
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Liliana - wielkie gratulacje, dobrze, ze juz lepiej z Toba, malutka przesliczna....
Kais.kl - wieeeelkie gratulacje!!!!!
Przepraszam, poczytalam ale padam na twarz po calym dniu, dzieciaki jeszcze nie spia wiec mam jeszcze troche pracy. Obiecuje jutro napisac cos dla kazdej z Was. Usciski.
Kais.kl - wieeeelkie gratulacje!!!!!
Przepraszam, poczytalam ale padam na twarz po calym dniu, dzieciaki jeszcze nie spia wiec mam jeszcze troche pracy. Obiecuje jutro napisac cos dla kazdej z Was. Usciski.
A myśmy potraktowali tą pracę jako coś przejściowebo na zasadzie zeby miał papier i doświadczenie i po roku pobytu tam zaczyna szukać pracy w Krakowie. A ciąża nam się przytrafiłą bo już wiedzieliśmy że on ma tam isć od stycznia a tu szast prast i 15 października sie dowiedzieliśmy ze jestem w ciąży..... Dlatego to wystzko jest takie podwójnie trudne.....
reklama
A myśmy potraktowali tą pracę jako coś przejściowebo na zasadzie zeby miał papier i doświadczenie i po roku pobytu tam zaczyna szukać pracy w Krakowie. A ciąża nam się przytrafiłą bo już wiedzieliśmy że on ma tam isć od stycznia a tu szast prast i 15 października sie dowiedzieliśmy ze jestem w ciąży..... Dlatego to wystzko jest takie podwójnie trudne.....
Rozumiem ...Głuszku Kraków to duże miasto z większym rynkiem pracy..My już przestaliśmy liczyc na Olsztyn. W zasadzie w mniejszych miejscowościach gdzie są fabryki i inne zakłądy produkcyjne łatwiej było coś znaleźć niż tutaj. Krzysztof pracował w kętrzynie w Philipsie teraz w Pasłęku ale to ciągle dojazdy( w promieniu do 100km ale zawsze) Już jesteśmy zdecydowani na przeprowadzkę do większego miasta - chociaż będzie mi bardzo żal pięknego Olsztyna, w którym mieszkam już 10 lat.
Podziel się: