reklama
Cześć Wam;
Noc zawalona totalnie -spałam może z 3 godziny... ból kręgosłupa, chrapanie Jackowe plus intensywne myślenie o tym kiedy urodzę (jakby na to dnia było mało). Teraz mam oczy na zapałki..jestem taka zakręcona, że obijam się po kątach. No nic, muszę czekać na swoich malarzy aby otworzyć im drzwi - oczywiście mieli być przed 9.00 ...Jak wreszcie przyjadą to położę się na troszeczkę..
Głuszku; tak jak radzi nasza Joaś - może lepiej skonsultować się z lekarzem??
Joaś, trzymam kciuki za wizytkę. Nie martw się, dasz radę ze wszystkim - dzielna Kobieta z Ciebie
Noc zawalona totalnie -spałam może z 3 godziny... ból kręgosłupa, chrapanie Jackowe plus intensywne myślenie o tym kiedy urodzę (jakby na to dnia było mało). Teraz mam oczy na zapałki..jestem taka zakręcona, że obijam się po kątach. No nic, muszę czekać na swoich malarzy aby otworzyć im drzwi - oczywiście mieli być przed 9.00 ...Jak wreszcie przyjadą to położę się na troszeczkę..
Głuszku; tak jak radzi nasza Joaś - może lepiej skonsultować się z lekarzem??
Joaś, trzymam kciuki za wizytkę. Nie martw się, dasz radę ze wszystkim - dzielna Kobieta z Ciebie
Głuszku;
wymieniłaś chyba wszystkie metody jakie istnieją
Mnie jak na tą chwilę prawie nic nie boli - no może z wyjątkiem kręgosłupa (od czasu do czasu). Wczoraj miałam coś takiego,że jak wstawałam z kibelka to złapał mnie okropny ból w pachwinie - nawet troszeczkę się przestraszyłam ale przeszło...
Jakaś zmęczona jestem... obym tylko miała siły urodzić - praktycznie od 26 tygodnia - zero ćwiczeń, seksu, wszystkiego co wiąże się z ruchem...
wymieniłaś chyba wszystkie metody jakie istnieją
Mnie jak na tą chwilę prawie nic nie boli - no może z wyjątkiem kręgosłupa (od czasu do czasu). Wczoraj miałam coś takiego,że jak wstawałam z kibelka to złapał mnie okropny ból w pachwinie - nawet troszeczkę się przestraszyłam ale przeszło...
Jakaś zmęczona jestem... obym tylko miała siły urodzić - praktycznie od 26 tygodnia - zero ćwiczeń, seksu, wszystkiego co wiąże się z ruchem...
kacha381
Czerwcowa mama'08
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2005
- Postów
- 1 223
Asia u mnie to samo zadnego ruchu tytlko lezenie porazka. Teraz na nic sil nie mam. Wczoraj chcialam trochu posprzatac to kregoslup tak zaczal mnie bolec ze porazka zadyszka oszalec idzie.
A tak swoja droga to moje dziecko uparte wychodzic chcial jak jeszcze nie mogl a teraz to juz mu sie nie spieszy.
A lozysko sie starzeje. Juz dawno trzeciego stopnia. Psuje do przyszlego tygodnia urodzic.
A tak swoja droga to moje dziecko uparte wychodzic chcial jak jeszcze nie mogl a teraz to juz mu sie nie spieszy.
A lozysko sie starzeje. Juz dawno trzeciego stopnia. Psuje do przyszlego tygodnia urodzic.
e tam laski mam tak cały czas i co? i nic.... wydzielina jest bez śluzu więc to nie czop. Surcze mam cały czas. jeszcze nie rodze, spoko. 37 tydzień zaczynam w soboę więc jeszcze mam wcześniaka. Zobaczycie ze ja w lipcu urodze. Takie mam przeczucie po prostu.
agusia04
Czerwcowa mama'08
Oj widzę, że może kolejna czerwcowa mamusia szykuje się do porodu. Ciekawe tylko czemu Snoopy nic nam nie napisała. Może nie miała głowy do tego, a do kogoś z innego forum miała nr. telefonu. ale to nieważne. Najwazniejsze, żeby wszystko było OK.
U mnie żadnych dolegliwości póki co. Wczoreaj maluszek tylko jakiś był mało ruchliwy. Może zbiera siły do narodzin????
No nic pozostaje nam się uzbroić w cierpliwość.
U mnie żadnych dolegliwości póki co. Wczoreaj maluszek tylko jakiś był mało ruchliwy. Może zbiera siły do narodzin????
No nic pozostaje nam się uzbroić w cierpliwość.
a ja właśnie wróciłam z ktg mały zdrowy serducho bije jak szalone i oczywiście zeroo skurczy
ja sobie jeszcze pochodzę z tym rozwarciem ginka nadal uważa że uda mi się rozpakować do 28.05
trzymam kciuki za snoopy!!! kolejna mamusia choć na którąś pełnia podziałała
ja sobie jeszcze pochodzę z tym rozwarciem ginka nadal uważa że uda mi się rozpakować do 28.05
trzymam kciuki za snoopy!!! kolejna mamusia choć na którąś pełnia podziałała
reklama
Podziel się: