CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

[agusia04]

A ja dzisiaj wyspałam się jak nie pamiętam kiedy. Kacperski znów przespał nockę u siebie ufffff:-). Wczoraj miałam zebranie w przedszkolu i za tydzień jest akademia z Okazji Dnia Matki połączona z Dniem Ojca. Kurczę nie mogę się doczekać. Pierwszy występ synka, jestem tak przejęta, że cały czas myślę jak to będzie. Już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję tylko, że będę mogła iść. I albo dzidiza niech rodzi się teraz, albo niech poczeka;-);-);-);-);-);-)(żartuję)
Dopadło mnie tylko lenistwo przeogromne. Ale zaraz lecę na jakieś zakupki bo przecież jutro Święto i wszystko pozamykane.

 

[agusia04]

agusia;
czytałam,że takie Dzidzie (również po urodzeniu) potrafią spać po 20 godzin na dobę

Jaonna obyś miała rację Może to dobry znak, że Maluszek spokojny teraz i później też tak będzie. Bo z Kacprem to było jaki żywy był w brzuszku, taki sam był po drugiej stronie

 

[lorcia]

Asiu może i kilka dni wszystko niby mam już przygotowane tzn. rozwarcie, szyjki nie ma, mały w kanale rodnym ale bez skurczy to niewiele zdziałam
położna stwierdziła że małemu się nie spieszy woli posiedzieć sobie jeszcze:-)
brzuch stawia mi się czasem dość mocno ale mimo wszystko mam wrażenie że małego leniuszka mam pod sercem i do końca maja nie wykluje się

 

[mata-kow]

A jednak Snoopy szykuje się do rozpakowywania, może nawet już tuli maleństwo :-)

Moja mała też coś niecierpliwa jest, bo wczoraj tak mi na szyjkę napierała, że usnąć nie mogłam i do tego bół jak na okres

Wczoraj do męża się śmiałam, co by zobił, jakby okazało się, że już zaczynam rodzić, a w domu dalej nic nie przygotowane, pewnie latałby jak ze sr....
muszę mu szczegółowe instrukcje napisać co i jak, bo w razie jak pojadę do szpitala, a jeszcze nie będzie wszystko przygotowane, to żeby się orientował co i gdzie ma być, bo inaczej jak wrócę, to zawał gwarantowany

 

[głuszek]

ja jeszcze musze napisac instrukcje do Marysi bo ona się teraz taka zrobiła że wysztsko musi być coddziennie tak samo.... normalnie zrobisz cos inaczej to wrzaski i bunty..... dlatego moze tak nam ciężko ostatnio ze wypadły nam poranne spacery bo leje jak z cebra. Po południu już lepiej więc spacerujemy w mrzawce. Śmiać mi isę chce bo łaża tylko wlasciciele psów i my. Oczywiście reszta dzieci nie wychodzi bo u nas na osiedlu wszystkie z cukru są wiec słusznie sie rodizce boją że się roztopią

 

[daruuunia3]

Witajcie dziewczyny! jednak nie odbyło sie bez przeprowadzki do tesciów Wpadłam sie tylko przywitac i juz bede nadrabiac zaleglosci;-) z jednej strony ciesze sie ze mieszkam u tesciow bo nie musze siedziec w tych farbach i gładziach
i jest tutaj jest internet i swieze powietrze:-) no to zaczynam czytac...
miłego dnia zycze wszystkim!!!

 

[Mamoot]

Snoopy, trzymam kciuki.
Lorciu, cieszę się, ze wszystko w porzadku. O jak już mało do tego 28 :-):-)

 

[Mamoot]

Magdalenko, czyżbyś miała być następna :-)
A ja rano byłam na zakupach i tak mnie brzuch ciągnął, że myślałam, ze się do domu po schodach na to 3 piętro nie wdrapię... Ale jakoś poszło.

 

[głuszek]

fajna strona: Powitanie

 

[maajka]

Joas-miom skromnym zdaniem najlepiej by bylo,gdybys sobie wiecej pomocy zorganizowala-moze ta Ela moglaby czesciej przychodzic?Inaczej zameczysz sie,dziewczyno!Trzymam za Ciebie kciuki!:-)

Dzis snilo mi sie,ze zaczela sie u mnie akcja porodowa,ale dostalam strasznego krwotoku.Jak sie obudzilam to bolal mnie brzuch,jakbym miala okres,ale na szczescie w majtaskach bylo sucho.

Milego dnia wszystkim!