CZERWCóWKOLAND 2008--wątek glówny

[marlena nad]

Limba nie przejmuj sie dzidzius bedzie w sam raz,u mnie jest tez duza roznica przed ciaza moje wymiary to wzrost 165cm i 66kg,a moj R 182cm i 120kg(jest kulturysta) i kazdy mowi,patrzac na niego ze dziecko bedzie duuuuuuuze i mi wspolczuja porodu,tylko ze R urodzil sie 3kg tylko i dlugo byl bardzo chudziutki,takze nie przejmujmy sie tak dzieciaczki nasze beda zdrowe i radosne;-)Urszulko u nas tez taka mieszanka Aniknulko ja mam znajomych i u nich tez jest taka roznica wzrostu wygladaja bardzo fajnie musisz czuc sie bardzo bezpiecznie przy swoim ukochanym i sa plusy mozesz nosic obcasy jakie tylko chcesz i kapelusze tez nie martwiac sie o to,ze bedziesz wyzsza(pewnie mezusiowi siegasz pod paszke)

 

[JoannA25]

hmmm... no ciekawe jak będzie u mnie - ja przed ciążą 63 kg przy wzroście 168cm a Jacol 184 cm z wagą ponad 90 - w zależności ile zje w ciągu dnia

 

[JoannA25]

Kasia;
no właśnie o niej pomyślałam

 

[JoannA25]

spoko spoko Agacinka;
czasami ostatnie są jednymi z pierwszych :-):-)

 

[głuszek]

Witam w ten upalny dzionek
dzięki za słowa otuchy... ja już przy niej czasami wysiadam. Dziś dostałam z głowki od niej, oczywiscie nie specjalnie ale aż mi się gwiazdy zaświeciły. jeszcze mnie trafiła w kość policzkową - ciekawe czy siniak wyjdzie. A na polku zrobiła mega wielka kupę w której latała więc wyszła jej z pieluchy wszytskimi bokami pieluchy i musiałam leciec jak najszybciej do domu, zbierać w biegu zabawki z piaskownicy i z obrażoną Marysią ewakuowac się do domu.... Na szcęscie poszła spać a ja sobie w domku wczoraj posprzątałam - mąż nie przyjechał na weekend, moi rodzice cały weekend na zajęciach w innym mieście - mam nadzieję ze jakoś dotrwam do poniedziałku.... ale od wcozraj mam wybitnego nerwa na nią i nie chciałbym żeby moje złe samopoczucie brało górę nad rozsadkiem......

Limba mi isę też wydaję że to chyba raczje upławy. A ze się tak wyrażę - czy to ma jakiś zapach?

Lorcia a ciebie to już by wypadało żeby zebrało bo łazisz tutaj z tym rowarciem i tylko wkurzasz długoszyjkowce . Kurcze wróżę cię poród 2-3 godziny maksymalnie!

Mata a zbożowa albo rozpuszczalna - moze takiej spróbujesz? Inka jest całkiem niezła i Ricorete (czy jakoś tak) tez dobra - z cykorią.

Kasiu a jak półtorej miesiaca? :-(

Marlena Co do imienia Marysia to wszytskiem które znam takie wariatki takze wielce prawdopodone że trafi ci się taka agentka jak moja.

PS. Brzuch mnie boli jak na okres. Kurcze z Marysią nie miałam żadnych takich objawów w 8/9 miesiacu - żadnych pobolewań, zadnych skurczy przepowiadających - ciekawe czy to coś znaczy.... Wiecie co zmieniłam zdanie po dzisiejszej pogodzie. Chce jednak urodzic przed terminem - no chyba ze będzie chlodno a brzuch mi przestane rosnąć.... taki stawiam warunek

 

[głuszek]

a ja jestem cięższa od mojego chłopa już teraz...

168 i 75 kg przed ciązą. Teraz 92 i wzosru nadal tyle samo....
Mój chłop 178 i 85 kg -
genarlnie mój tata mega grubas - wazy 95 kg i ma 178 cm wieć za niedługo przebiję i jego.... bosze straszne to... dobra nie będę się katowac - schudnę po porodzie. Po Marysi wazyłam 70 kg - wkleję parę fot na zamkniętym .... ech złote czasy...

 

[JoannA25]

dostalam inf. od naszej magdziarki, że jest w szpitalu ale...z Synkiem :-( mam nadzieję,że wszystko ok

 

[mata-kow]

Mata a zbożowa albo rozpuszczalna - moze takiej spróbujesz? Inka jest całkiem niezła i Ricorete (czy jakoś tak) tez dobra - z cykorią.

Ja na ince właśnie jadę ;-) czasem mężowi łyka rozpuszczalnej ukradnę

Mnie też boli brzuch jak na okres, czasem nawet jak w łóżku leżę mam nadzieję, że nie robi mi się rozwarcie

Mam nadzieję, że z Olkiem Magdziarki wszytko dobrze i że czasem ona nie zostanie w szpitalu rodzić

 

[głuszek]

o kurcze mam nadzieję że nic poważnego isę nie dzieje!!! Magdziarko trzymajcie sie !!!

 

[JoannA25]

ta kawa ricore - ma o ile się nie mylę dodatek takiej ,,normalnej'' kawy z kofeiną.
Polecam kawę Caro - dużo delikatniejsza od Inki i nie śmierdzi rybą -- no i bez kofeiny