Czerwcowe mamy 2024

[Ice41]

Nie byłam jeszcze na wizycie, planowalam iść w 7 tygodniu dopiero, ale za tydzień mamy zaplanowany lot i cały czas myślę czy lecieć czy nie. To jest bardzo krótki godzinny lot, ale sama nie wiem. Może któraś z Was ma jakieś doświadczenie jak lekarze do tego podchodzą ?

Co do lotu poradziłabym się lekarza. Słyszałam, że niewskazane jest latanie w I trymestrze i przed porodem. Ale to pewnie zależy też od ogólnego stanu zdrowia. Tak czy siak, to akurat skonsultowałabym z lekarzem.
Miło Cię tu widzieć

 

[Retka.2022]

Ja na wizycie pytałam lekarza czy mogę jechać na wakacje, gdzie czeka mnie 11h lot, to powiedział że nie widzi problemu. Problem jest gdy są plamienia, krwawienia. I chyba nie tyle chodzi o sam lot a o to że nie masz w pobliżu lekarza swojego itp - chociaż z tym mogę się mylić

Chodziło o sam lot, bo słyszałam właśnie, że nie można latać za bardzo w 1 trymestrze. Dziękuję za odpowiedz

 

[Retka.2022]

Co do lotu poradziłabym się lekarza. Słyszałam, że niewskazane jest latanie w I trymestrze i przed porodem. Ale to pewnie zależy też od ogólnego stanu zdrowia. Tak czy siak, to akurat skonsultowałabym z lekarzem.
Miło Cię tu widzieć

Dzięki, tak właśnie zrobię. Pójdę wcześniej na wizytę i dopytam. Dziękuję za radę

 

[Brownie1992]

Nie byłam jeszcze na wizycie, planowalam iść w 7 tygodniu dopiero, ale za tydzień mamy zaplanowany lot i cały czas myślę czy lecieć czy nie. To jest bardzo krótki godzinny lot, ale sama nie wiem. Może któraś z Was ma jakieś doświadczenie jak lekarze do tego podchodzą ?

Leciałam do Egiptu w 5 tygodniu ciąży na wakacje i lekarz nie widział przeciwskazań.
Miałam uważać żeby się nie odwodnić i nie spalić na słońcu

 

[Retka.2022]

Leciałam do Egiptu w 5 tygodniu ciąży na wakacje i lekarz nie widział przeciwskazań.
Miałam uważać żeby się nie odwodnić i nie spalić na słońcu

Dzięki za odpowiedź

 

[MamaKuleczki]

Dzień dobry! Dołączę nieśmiało, choć pewnie na maks 3 dni (w sobotę termin miesiączki). Nie staramy się z mężem jakoś specjalnie o ciążę więc też szansę są niewielkie, ale jakoś czuję się inaczej w tym cyklu i nie pogardziłabym pozytywnym testem. Chciałam się poradzić. Dwa dni temu wieczorem zobaczyłam na papierze śluz zabarwiony na różowo ale tak bardzo, bardzo delikatnie i nie powtórzyło się to więcej. Przyszlo mi na myśl plamienie implementacyjne. Co myślicie? To by było 10 dpo, mniej więcej bo opieram się tylko ma tym, że czuję owulację i mam bardzo regularne cykle. No i jeżeli to było implementacyjne, to kiedy test pokaże ciążę? Czekać do soboty czy robić już? Dziś jest 12 dpo, do okresu dwa dni.

 

[MamaKuleczki]

Boże, miałam to napisać na testowaniu, przepraszam. Nie umiem usunąć. Chyba podświadomość mnie tu zaprowadziła.

 

[997TenNumerToKłopoty ❤️❤️]

Boże, miałam to napisać na testowaniu, przepraszam. Nie umiem usunąć. Chyba podświadomość mnie tu zaprowadziła.

Nic się nie dzieje!

 

[Lilac06]

Jejku Dziewczyny! Chwilę tu nie zaglądałam a 6 stron przybyło!
Nadrobiłam i witam wszystkie nowe laseczki było pytanie o wizytę to ja chyba 3 w kolejce bo w środę to będzie 7t+1d
Z tym lataniem też słyszałam że jest ryzykowne, ale podejrzewam że kwestia może być indywidualna więc faktycznie lepiej spytać swojego lekarza

 

[ewa360]

@ewa360 jak się czujeszpl

@ewa360 jak się czujesz?

Plecy bolą od leżenia, tylek od zastrzyków, jestem głodna, bo szpitalne porcje to masakra. A poza tym beta z wczoraj ponad 11tys z dziś jeszcze nie wiem. Czekam na USG i zobaczymy co dalej.