reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czerwcowe mamy 2024

A i jeszcze z objawów to ciągle chce mi się pić i ciągle chodzę siku, w nocy to wytrzymuje że 2-3 godziny ale w dzień potrafię co 20min iść, ale fakt objawy jakby trochę zelżały, możliwe że się przyzwyczajamy do hormonów :)
 
reklama
Pragnienie tez mam większe 😬
oj tak pije bardzo dużo wody. Ale ja na te mdłości się jakoś nie cieszę za szybko, ostatnio zaczęłam wymiotować w 8 tc i skończyłam jakoś koło 30 tc. Ale zauważyłam że zrobiłam się kanapowcem. Już drugi dzień zaleguję na kanapie, bo jak wstaje i się ruszam to mnie zaraz mdłości biorą.
 
A i jeszcze z objawów to ciągle chce mi się pić i ciągle chodzę siku, w nocy to wytrzymuje że 2-3 godziny ale w dzień potrafię co 20min iść, ale fakt objawy jakby trochę zelżały, możliwe że się przyzwyczajamy do hormonów :)
Mnie do szału doprowadza wstawanie w nocy… nigdy się nie budziłam na siku a teraz tak samo co 2h 🤦‍♀️
 
Mnie do szału doprowadza wstawanie w nocy… nigdy się nie budziłam na siku a teraz tak samo co 2h 🤦‍♀️
ja jeszcze mam problem ze spaniem w nocy, cały czas chodzę śpiącą, w dzień zasnę bez problemu a w nocy spać za nic nie mogę, aktualnie leżę od 2h i nie mogę zasnąć. I w ciągu tych 2 godzin byłam już 4x w toalecie 🤦‍♀️
 
Aż mi przypomniałyscie jak to było 🥴
Tak, więcej pije, więcej sikam. A piłabym non stop. Więc i sikałabym też. A z tym jest gorzej bo w pracy ot tak pójść nie mogę, więc w pracy pije małymi łykami i czesciej. Jest wstawanie w nocy (u mnie zaczęło się już przed testem), oczywiście na siku i ciężko potem zasnąć, wie. Się wiercę i wkurzam męża 🙈. Cyce jak balony nadmuchane i bolą nawet jak pasem w samochodzie się zapinam i dotknę 😅
Ale cera jeszcze mi się nie poprawiła, włosy i paznokcie też nie. A w ciąży zawsze najładniejsze miałam 🥴 zamiast tego mi pryszcze wyskakują, o zgrozo 🙈 Do pakietu dorzuciłabym jeszcze dziwne sny, takie często bezsensu, albo z czymś szokującym. No i oczywiście żarłabym non stop... serio przeginam z tym. Ale na razie waga stoi mniej więcej w tym samym miejscu. Pewnie nie za długo i raczej zawdzięczam to większej aktywności w pracy 😅🤣
A właśnie w pracy non stop podgaduchy o ciąży.... na razie chyba nie skierowane na mnie, ale serio w każdym możliwym miejscu o tym słyszę 🙈 chyba że ktoś bada moją reakcję, ale cóż, na razie jestem niewzruszona.
No i oczywiście to dziwne uczucie pełności w brzuchu, tylko przy siedzeniu.

P.s. siedzę przy kawie i chyba przestaje mi smakować 😲 lekki szok... tego nigdy wcześniej u mnie nie było. Chyba metaliczny posmak czuje 😫 to też niestety z tego co wiem objaw 😅 oby mnie nie zmuliło 🙈
 
Nie byłam jeszcze na wizycie, planowalam iść w 7 tygodniu dopiero, ale za tydzień mamy zaplanowany lot i cały czas myślę czy lecieć czy nie. To jest bardzo krótki godzinny lot, ale sama nie wiem. Może któraś z Was ma jakieś doświadczenie jak lekarze do tego podchodzą ?
 
reklama
Nie byłam jeszcze na wizycie, planowalam iść w 7 tygodniu dopiero, ale za tydzień mamy zaplanowany lot i cały czas myślę czy lecieć czy nie. To jest bardzo krótki godzinny lot, ale sama nie wiem. Może któraś z Was ma jakieś doświadczenie jak lekarze do tego podchodzą ?
Ja na wizycie pytałam lekarza czy mogę jechać na wakacje, gdzie czeka mnie 11h lot, to powiedział że nie widzi problemu. Problem jest gdy są plamienia, krwawienia. I chyba nie tyle chodzi o sam lot a o to że nie masz w pobliżu lekarza swojego itp - chociaż z tym mogę się mylić
 
Do góry