Wiola.G1234
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2021
- Postów
- 2 438
Był obchód i lekarz powiedział że pewnie jutro do domku wyjdę,ale nie wiem co z betą ale chyba i tak zrobią . Powiedział że nie krwawie żywą krwią tzn że jest dobrze
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Chyba nie zrobię. Pogadam jeszcze z moim lekarzem. Ale skoro w poprzedniej ciąży nie robiłam to i teraz się obejdzie. Mogę wydać tysiące nad zdrowie dziecka ale skoro ma wyjść fałszywy wynik, skoro mam się tylko denerwować i płakać. To chyba podziękuję.Nie chciałam Ci w głowie mieszać, tylko ostrzec. Bo jak zrobisz to dopiero będziesz przeżywać
A amniopunkcja z tego co czytam też nie bardzo bezpieczna .. zdarzają się poronienia :/ jak tu przeżyć spokojnie do czerwca ;(Ja akurat nam przypadek gdzie pappa wraz z USG wskazało wysokie prawdopodobieństwo zespołu Downa, na ten podstawie skierowanie na amnio i się potwierdzilo. Ja osobiście wolę wiedzieć wcześniej więc jakie testy trzeba będzie to zrobię
edit była pielęgniarka i powiedziała że nie ma sensu robić bety jak nie krwawie i że krwawienie pewnie jest od leków przeciwzakrzepowych.Był obchód i lekarz powiedział że pewnie jutro do domku wyjdę,ale nie wiem co z betą ale chyba i tak zrobią . Powiedział że nie krwawie żywą krwią tzn że jest dobrze
Nie przepraszaj. Takie tematy też trzeba poruszyć. Od tego jest to forum żeby rozmawiać o swoich wątpliwościach.Chyba nie zrobię. Pogadam jeszcze z moim lekarzem. Ale skoro w poprzedniej ciąży nie robiłam to i teraz się obejdzie. Mogę wydać tysiące nad zdrowie dziecka ale skoro ma wyjść fałszywy wynik, skoro mam się tylko denerwować i płakać. To chyba podziękuję.
Zastanawiam się tylko dlaczego 5 lat temu nikt nie mówił , że USG bez sensu bez testu, a teraz nagle to takie ważne :/
Przepraszam dziewczyny za stresujacy temat. Chciałam tylko dopytać o szczegóły a wyszło jak wyszło
Damy radęA amniopunkcja z tego co czytam też nie bardzo bezpieczna .. zdarzają się poronienia :/ jak tu przeżyć spokojnie do czerwca ;(
przepraszam kochana, od tego jest to forum żeby się dzielić takimi informacjami, to ja się wyrwałam jak debil, ale co zrobić jak każda z nas przeżywa dokładnie to samo. Za parę tygodni pewnie wszystkie po kolei będziemy miały USG prenatalne to dopiero będą emocje...Chyba nie zrobię. Pogadam jeszcze z moim lekarzem. Ale skoro w poprzedniej ciąży nie robiłam to i teraz się obejdzie. Mogę wydać tysiące nad zdrowie dziecka ale skoro ma wyjść fałszywy wynik, skoro mam się tylko denerwować i płakać. To chyba podziękuję.
Zastanawiam się tylko dlaczego 5 lat temu nikt nie mówił , że USG bez sensu bez testu, a teraz nagle to takie ważne :/
Przepraszam dziewczyny za stresujacy temat. Chciałam tylko dopytać o szczegóły a wyszło jak wyszło
super, robili ci jeszcze USG? Masz zalecenia jakieś dalsze, żeby leżeć czy coś?Był obchód i lekarz powiedział że pewnie jutro do domku wyjdę,ale nie wiem co z betą ale chyba i tak zrobią . Powiedział że nie krwawie żywą krwią tzn że jest dobrze
I tu niestety muszę się zgodzić. Czy dziecko chore czy zdrowe to i tak będzie się kochać. Jasne, każdy chce zdrowe dziecko i tego każdej z nas życzę.Każda ma inne zdanie o testach. Ja mam kilka koleżanek, które robiły wyszły im jakieś prawdopodobieństwa i potem resztę ciąży się stresowały. Ja wolę sobie tego stresu zaoszczędzić. A jak dzidziuś będzie chory to i tak nie zmieni świadomość tego wcześniej nic.