reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2024

reklama
Hej ja już po 1 wizycie. 6+1, serca nie słyszałam ale zarodek był tylko bardzo mały. Kolejna wizyta dopiero 1 grudnia i wtedy założy mi kartę ciąży. Dostałam skierowanie na badania ale w tej przychodni trzeba się umawiać do zabiegowego i mam dopiero na 2 listopada. Ogólnie to po badaniach biorę wyniki i idę prywatnie
 
Hej ja już po 1 wizycie. 6+1, serca nie słyszałam ale zarodek był tylko bardzo mały 0,37mm. Kolejna wizyta dopiero 1 grudnia i wtedy założy mi kartę ciąży. Dostałam skierowanie na badania ale w tej przychodni trzeba się umawiać do zabiegowego i mam dopiero na 2 listopada. Ogólnie to po badaniach biorę wyniki i idę prywatnie
Dopiero w grudniu? Bez uwidocznionej akcji serca? Jesteś pewna tej daty?
 
Hej ja już po 1 wizycie. 6+1, serca nie słyszałam ale zarodek był tylko bardzo mały. Kolejna wizyta dopiero 1 grudnia i wtedy założy mi kartę ciąży. Dostałam skierowanie na badania ale w tej przychodni trzeba się umawiać do zabiegowego i mam dopiero na 2 listopada. Ogólnie to po badaniach biorę wyniki i idę prywatn

Hej ja już po 1 wizycie. 6+1, serca nie słyszałam ale zarodek był tylko bardzo mały. Kolejna wizyta dopiero 1 grudnia i wtedy założy mi kartę ciąży. Dostałam skierowanie na badania ale w tej przychodni trzeba się umawiać do zabiegowego i mam dopiero na 2 listopada. Ogólnie to po badaniach biorę wyniki i idę prywatnie
Jej grudzien to mega odległy termin, masz rację idź prywatnie. :)
 
Hej ja już po 1 wizycie. 6+1, serca nie słyszałam ale zarodek był tylko bardzo mały. Kolejna wizyta dopiero 1 grudnia i wtedy założy mi kartę ciąży. Dostałam skierowanie na badania ale w tej przychodni trzeba się umawiać do zabiegowego i mam dopiero na 2 listopada. Ogólnie to po badaniach biorę wyniki i idę prywatnie
Już myślałam, że będziesz czekać do grudnia :o osiwialabym 😅 ważne , że wszystko dobrze , serduszka jeszcze się nasluchasz :)
 
To NFZ, działają jak chcą. Pewnie dlatego idzie prywatnie niedługo :)
Też chodzę na NFZ. We wt mam trzecią wizytę ciążową z USG. Trzeba walczyć o swoje prawa, a nie przyjmować wszystko jak leci. Karta ciąży powinna być założona przed 10 tyg ciąży, żeby nikt nie podważył że nie była pod opieką medyczną do becikowego. A ją się zakłada jak zaobserwowano bicie serduszka. Ja bym nie odpuściła.
 
reklama
Ja nie mam innych dzieci, ale szwagierka już przygotowuje mojego "ulubionego" najmlodszego siostrzeńca czytając mu książeczki o zazdrości, gdzie wątkiem głównym jest właśnie ze ulubiona ciocia będzie miała dziecko xD a najlepsze jest to, że szwagierka jeszcze nie wie xD w pracy też się mnie ostatnio koleżanka pytała o jakieś rzeczy związane z ciążą, nie wiem w sumie czemu bo przecież ona ma dziecko a ja nie xD ale mąż się śmieje że za chwilę wszyscy będą wiedzieć tylko patrząc na moje zachowanie, bo trochę się zmieniło :)

O i wszyscy nagle proponują mi winko i głaskanie kotów, już brakuje mi wymówek dlaczego nie chce xD
Koty można głaskać;)
 
Do góry