reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czerwcowe mamy 2024

mogą mieć pasożyty i tą chorobę która powoduje wady płodu więc na wszelki wypadek nie dotykam, ale sama mam dwa psy wychodzące i też się trochę martwię żeby od nich czegoś nie złapać. Dzieci też przestałam przytulać, bo mogę od nich złapać jakaś chorobę, wszystko co jem dokładnie myje albo gotuje w wysokiej temp, ręce myje i dezynfekuje co godzinę xD no trochę mi odbija, wiem :)
Mam 3 koty I psa. Poczytaj sobie bardziej zarazisz się od mięsa źle przyrządzonego niz od zwierzęcia . Tym bardziej że to głowie chodzi o odchody które musiałabyś dotykac. Na sobie kot nie nosi pasożytów.
 
reklama
Też chodzę na NFZ. We wt mam trzecią wizytę ciążową z USG. Trzeba walczyć o swoje prawa, a nie przyjmować wszystko jak leci. Karta ciąży powinna być założona przed 10 tyg ciąży, żeby nikt nie podważył że nie była pod opieką medyczną do becikowego. A ją się zakłada jak zaobserwowano bicie serduszka. Ja bym nie odpuściła.
Ja miałam w poprzedniej ciąży zalozona kartę ciąży po skończonym 10 tyg i nie było problemu z becikowym 😊 W tej ciąży tez będę mieć kartę zalozona w 10+5 według OM, bo kolejna wizytę mam dopiero 16 października. Moj lekarz generalnie nie zakłada pacjentkom kart wcześniej niż w 9-10 tyg, taki ma system działania 😄
 
Ja miałam w poprzedniej ciąży zalozona kartę ciąży po skończonym 10 tyg i nie było problemu z becikowym 😊 W tej ciąży tez będę mieć kartę zalozona w 10+5 według OM, bo kolejna wizytę mam dopiero 16 października. Moj lekarz generalnie nie zakłada pacjentkom kart wcześniej niż w 9-10 tyg, taki ma system działania 😄
A że tak zapytam becikowe jeszcze ktos dostaje ? Bo mi się zdaje że przy takich nawet najnozszej krajowej to chyba malo kto ??
 
A że tak zapytam becikowe jeszcze ktos dostaje ? Bo mi się zdaje że przy takich nawet najnozszej krajowej to chyba malo kto ??
Ja przy poprzednim dziecku dostałam, ale przy tym już nie ma szans, bo dochód męża przekroczy i nie będzie nam się należało. Ale tym razem nie będzie nam aż tak niezbędne, wtedy się przydało, bo mąż prace zmieniał i dopiero zaczynał w nowej firmie, wiec spoko było przygarnąć takie 1000 zł 😊
 
Ja przy poprzednim dziecku dostałam, ale przy tym już nie ma szans, bo dochód męża przekroczy i nie będzie nam się należało. Ale tym razem nie będzie nam aż tak niezbędne, wtedy się przydało, bo mąż prace zmieniał i dopiero zaczynał w nowej firmie, wiec spoko było przygarnąć takie 1000 zł 😊
No tak właśnie myśl i dalej jest 1920 netto ? No to my z mężem kilku krotnie niestety. Kiedyś chyba właśnie pamiętam z 10 albo więcej lat temu to prawie każdy dostawał.
 
mogą mieć pasożyty i tą chorobę która powoduje wady płodu więc na wszelki wypadek nie dotykam, ale sama mam dwa psy wychodzące i też się trochę martwię żeby od nich czegoś nie złapać. Dzieci też przestałam przytulać, bo mogę od nich złapać jakaś chorobę, wszystko co jem dokładnie myje albo gotuje w wysokiej temp, ręce myje i dezynfekuje co godzinę xD no trochę mi odbija, wiem :)
Chodzi o toksoplazmozę. Ogólnie łapie się ją przez kontakt z odchodami dlatego nie można w ciąży zajmować się sprzątaniem kuwety ale nie ma problemu z przytulaniem kota ;) sama mam 5 z czego jeden taki synuś wychowany od maleńkiego i nie wyobrażam sobie go nie przytulać
 
reklama
Do góry