reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Ja się strasznie boję porodu i tego ,że będę rodzić 20 godzin,bo takie rzeczy czytałam,że kilka godzin trwa pierwsza faza,później druga ileś i trzecia jest najkrótsza 😳😳
 
reklama
Ja się strasznie boję porodu i tego ,że będę rodzić 20 godzin,bo takie rzeczy czytałam,że kilka godzin trwa pierwsza faza,później druga ileś i trzecia jest najkrótsza 😳😳
Tylko że pamiętaj że godziny podczas porodu trwają inaczej.. Ja nie odczułam tego ze młodego rodzilam tyle godzin.. 72h 😅 po porodzie się wydaje to długo.. Ale jak się zaczyna to nie czuć tych godzin tak..
 
Tylko że pamiętaj że godziny podczas porodu trwają inaczej.. Ja nie odczułam tego ze młodego rodzilam tyle godzin.. 72h 😅 po porodzie się wydaje to długo.. Ale jak się zaczyna to nie czuć tych godzin tak..
I przez 72h czułaś taki ogromny ból czy jak to jest? Wiem ,że są znieczulenia, ale nie każda kobieta ma szansę by takie dostać.Czasem jak teraz dostane skurczu to się nie mogę przez minutę ruszyć A co dopiero przy porodzie.Skąd też będę wiedziała,że się zaczyna?Coraz częściej o tym myślę i się stresuję.
 
Napewno będziesz wiedziała, że się zaczyna 🙂 tym się nie stresuj ja też na początku tego się bałam, ale jak już się zaczęło to wiedziałam, że to to.
 
I przez 72h czułaś taki ogromny ból czy jak to jest? Wiem ,że są znieczulenia, ale nie każda kobieta ma szansę by takie dostać.Czasem jak teraz dostane skurczu to się nie mogę przez minutę ruszyć A co dopiero przy porodzie.Skąd też będę wiedziała,że się zaczyna?Coraz częściej o tym myślę i się stresuję.
Czy ty jesteś zapisana do jakieś szkoły rodzenia?
 
I przez 72h czułaś taki ogromny ból czy jak to jest? Wiem ,że są znieczulenia, ale nie każda kobieta ma szansę by takie dostać.Czasem jak teraz dostane skurczu to się nie mogę przez minutę ruszyć A co dopiero przy porodzie.Skąd też będę wiedziała,że się zaczyna?Coraz częściej o tym myślę i się stresuję.
Są kobiety, które rodzą długo i są takie co szybko. Mój najdłuższy poród od odejścia wód trwał 4h40min. Wody odeszły mi tylko przy tym porodzie. Jak lapie cie teraz skurcz spróbuj oddychać spokojnie przeponą (czyli bardziej jakby brzuchem). Przy porodzie jak się skoncentrujesz na oddychaniu powinno być lepiej. Wiadomo, poród boli. Ale tu też subiektywnie, bo jedna będzie dosłownie padać z bólu, a druga nawet nie pisknie. Warto przed pójściem do szpitala zapoznać się z ofertą znieczuleń. Ja rodziłam na żywca, 3 razy. I gdyby nie to, że przy 2 porodach spanikowałam (coś było nie tak) bol był całkiem do wytrzymania. Najgorsza pierwsza faza (dla mnie), jak przyszły parte to była super ulga.
Pisałaś, że masz zapewnione miejsce w szpitalu, nie mają tam znieczulenia?
 
Ja się strasznie boję porodu i tego ,że będę rodzić 20 godzin,bo takie rzeczy czytałam,że kilka godzin trwa pierwsza faza,później druga ileś i trzecia jest najkrótsza 😳😳
Pierwsza faza trwa zdecydowanie najdłużej bo to ten etap kiedy rozwiera się szyjka. To może trwać długie godziny, zwłaszcza przy pierwszym porodzie. Drugi etap obejmuje skurcze parte, więc kilkanaście - kilkadziesiąt minut. A trzeci to już poród łożyska, kiedy dziecko jest na świecie, wiesz tak już jest prawie po wszystkim wtedy :)
I ten ból pierwszego etapu nie jest cały czas nie do wytrzymania. Początkowe skurcze są delikatnie, czujesz że coś się dzieje z ale to nie boli. Potem bóle jak na miesiączkę i stopniowo przybierają na sile.
Ja tak z teorii piszę bo moje porody obydwa przez cc.
Pierwsza CC była planowana a przy drugim porodzie odeszły mi wody i w ogóle akcja skurczowa nie chciała się rozkręcic. Więc po 12 h gdzie ledwo zaczynałam odczuwać jakieś skurcze podali mi oksytocynę ale po kilkunastu minutach dziecko zaczęło tracić tetno więc zapadła ekspresowa decyzja o CC.
 
Ostatnia edycja:
Ja się strasznie boję porodu i tego ,że będę rodzić 20 godzin,bo takie rzeczy czytałam,że kilka godzin trwa pierwsza faza,później druga ileś i trzecia jest najkrótsza 😳😳
To jest różne, po prostu trzeba się przygotować na poród przede wszystkim psychicznie 😊 moja siostra pierwszy poród 4h, ostatnia faza trwała 1h, najgorzej było przed partymi, ale wszystko do zniesienia 😉 ja idę do szkoły rodzenia, bo to moja pierwsza ciąża 😊
 
I przez 72h czułaś taki ogromny ból czy jak to jest? Wiem ,że są znieczulenia, ale nie każda kobieta ma szansę by takie dostać.Czasem jak teraz dostane skurczu to się nie mogę przez minutę ruszyć A co dopiero przy porodzie.Skąd też będę wiedziała,że się zaczyna?Coraz częściej o tym myślę i się stresuję.
Mysle że poczytaj sobie więcej o tym, może to Cię przygotuję i uspokoi.
Poród zaczyna się w momencie gdy odczuwasz skurcze i one się stają regularne. Trzeba patrzeć na zegarek. Jak widzisz że co 10 min masz skurcz (ale niekoniecznie mocno bolesny) to znaczy że się zaczyna i możesz się powoli zbierać do szpitala ;) od tego momentu zanim urodzisz to raczej minie dużo czasu (choć oczywiście bywa różnie) więc też nie na wariata tylko spokojnie.
I wcale nierzadko dziewczyny przyjeżdżają za wcześnie bo skurcze są za mało regularne i się okazuje że to wcale jeszcze nie poród więc jakby co to nie będziesz jedyna która myślała że to już ;) ale jak coś to lepiej warto jechać i sprawdzić niż się zamartwiać co się dzieje i czy to może już :)
 
reklama
I przez 72h czułaś taki ogromny ból czy jak to jest? Wiem ,że są znieczulenia, ale nie każda kobieta ma szansę by takie dostać.Czasem jak teraz dostane skurczu to się nie mogę przez minutę ruszyć A co dopiero przy porodzie.Skąd też będę wiedziała,że się zaczyna?Coraz częściej o tym myślę i się stresuję.
Tak.. Czułam ból przez 72godz.. Nie spalam, nie jadłam 😅ale zleciało to naprawdę 😅 u nas niestety nie dają znieczulenia.. Żałuję tylko że i tak skończyło się to cc.. Bo mnie niepotrzebnie tak wymeczyli..
 
Do góry