No właśnie chcemy już odczekać do tych prenatalnych. Rodzice wiedzieli tylko o pierwszej ciąży, mama popłakała się ze szczęścia a trzy tygodnie później drżałam jak zareaguje na informacje że straciłam tą ciążę. O kolejnej już się nie dowiedziała, nie wie do dzisiaj że poronilam dwa razy [emoji849] ona choruje na nadciśnienie, ogólnie to strasznie wszystko przeżywa i w razie najgorszego chcę jej oszczędzić nerwów i stresu. A jak wytrzymaliśmy tyle to już do świat uciągniemy jakoś [emoji28] myślę że jak znajdą pod choinką zdjęcie z USG to inne prezenty odejdą w kąt [emoji2]