reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Nawet ostatnio moja bratowa po pobycie w szpitalu z córka i widoku dzieci chorych na covid pod tlenem zaczęła inaczej podchodzić do sprawy.
 
reklama
Ja dziś po rozmowie z lekarzem podjęłam decyzję, że 3 dawkę szczepienia przyjmę jednak nie po porodzie, a podczas 2 trymestru. Jeszcze za tydzień porozmawiam z moją Panią dr
Ja też skłaniam się ku 3 dawce,pół roku upływa mi 21.12,ale nie wiem czy nie poczekam do połowy ciąży, na prenatalnych lekarz zalecał 3 dawkę byle nie w pierwszym trymestrze, muszę się jeszcze skonsultować z moja prowadzącą
 
Porozmawiam z moją Panią dr, zadzwonię do swojej położnej z poprzedniej ciąży, która pracuje tam w szpitalu, myślę że ona będzie mieć wiadomości z pierwszej ręki ( oddział położniczy i porodowy)
 
Nie martw się, jeśli lekarz nic nie mówił to pewnie nie było o czym. Zresztą jak sama piszesz badania z nifty prawidlowe a dodatkowo pewnie i pappa wyjdzie dobrze 🤗
Uff teraz doczytała że napisał NIE UWIDOCZNIONO NIEPRAWIDLIWOSCI W BUDOWIE PŁODU ;) takze jestem spokojna, tylko lekarz zamiast konkretnie ze wszystko dobrze to mnie straszy że trzeba na wyniki poczekać na krew ;)
No i mój maluch wg badania ma 13+1 czyli o 2 dni przesunął mi termin porodu na 15 czerwca ;)
 

Załączniki

  • 20211209_215247.jpg
    20211209_215247.jpg
    385,9 KB · Wyświetleń: 74
Uff teraz doczytała że napisał NIE UWIDOCZNIONO NIEPRAWIDLIWOSCI W BUDOWIE PŁODU ;) takze jestem spokojna, tylko lekarz zamiast konkretnie ze wszystko dobrze to mnie straszy że trzeba na wyniki poczekać na krew ;)
No i mój maluch wg badania ma 13+1 czyli o 2 dni przesunął mi termin porodu na 15 czerwca ;)
No super 🥰, u mnie maluch pokrył się z terminem z om 12+5 a niektóre wymiary brzuszka głowy czy kości to były datowane na 13+1 😂 ale u mnie termin zostanie mimo wszystko już jako 12+2
 
Ja też skłaniam się ku 3 dawce,pół roku upływa mi 21.12,ale nie wiem czy nie poczekam do połowy ciąży, na prenatalnych lekarz zalecał 3 dawkę byle nie w pierwszym trymestrze, muszę się jeszcze skonsultować z moja prowadzącą
Ja poczekam do 2 trymestru,
 
Ale się cieszę! [emoji5][emoji3059] każde dobre wiadomości z Waszych prenatalnych są super, ale właśnie w przypadku @Jetkaa i @Kundlica , gdzie wcześniej zdarzały się wady genetyczne to jest naprawdę budujące, że teraz czekacie na zdrowe dzieciaczki [emoji3064][emoji56] mega, mega się cieszę [emoji134][emoji2]

Ja już po zakupach, dzisiaj nocuje u rodziców bo mąż ma spotkanie wigilijne w pracy i zostaje na mieszkaniu pracowniczym. Miałam stresa bo jakoś czułam dziwnie wilgotno na bieliźnie ale to na szczęście tylko śluz [emoji85] teraz znowu ciągnie mnie pachwina ale myślę że te rozciąganie jest normalne [emoji2368] choć przez ostatni tydzień nie czułam kompletnie nic. A teraz od przedwczoraj wieczora czuje ze coś się tam znów dzieje [emoji39]
Cały czas sobie myślę, że każdy ma jakąś tam pulę nieszczęść i my już swoja wykorzystałyśmy! Chociaż przyznam, że dziś zadzwoniłam tak nieco wcześnie zapytać o wyniki z pappa (bo na kartce napisane, że dzwonić po 7 dniach roboczych od badania, a u mnie dziś dopiero 4 [emoji85]) i jak powiedzieli ze juz są i jutro można odebrać (przyjaciółka mi odbierze) to aż od razu zmarzłam ze stresu i kompulsywnie obgryzłam skórki przy paznokciach [emoji85] ale trzymam się myśli, że musi grać, bo doktor mówiła, że jeśli do końca tygodnia nie zadzwoni do mnie to mogę być spokojna.. Dziś już minął czwartek a wyniki już są, więc pewnie by zadzwoniła, ale nie dzwoniła więc.. [emoji120][emoji120][emoji120] Jeśli wszystko będzie grało to możliwe że w niedzielę powiemy rodzicom bo mąż nie chce czekać do świąt [emoji3059]
 
A są tu jeszcze jakieś ancymony, które się nie szczepiły i raczej nie zamierzają? Bo my z mężem aktualnie jednak raczej nie planujemy i wydaje mi się że jestem tu w mniejszości [emoji848]
 
Nifty 11+3 a prenatalne 12+6 wg dzisiejszego usg 13+1 bo dosc długi malec 6,86cm ;) powiem tak wersja jest ze dziewczynkę moja pomylić ale ze jak mówią że chlopiec to niby zadko także juz sama nie wiem, żeby się nie okazało że pomylili próbki albo jakieś inne przygody bo tu muszę czekać na wyniki ponad tydzień a nifty mnie uspokajało... cieszę się że do wtorku wytrzymam i wtedy mam wizytę bo znowu niepotrzebnie się stresuje :(
No właśnie ja słyszałam że na chłopca często są pomyłki, bo pępowina w obrazie potrafi udawać susiaka..
Zresztą na połówkowym zobaczysz.
Ale bardziej wierzyłbym w badanie dna...

Ja nie mam porównania, bo mi nie zgadywali jeszcze płci na USG może 14.12 coś powie...
A są tu jeszcze jakieś ancymony, które się nie szczepiły i raczej nie zamierzają? Bo my z mężem aktualnie jednak raczej nie planujemy i wydaje mi się że jestem tu w mniejszości [emoji848]
Ja się nie doszczepiam (jeśli się liczy), moja kuzynka nie szczepiona (tp ma na początku maja) i się w ciąży nie zamierza szczepić.
 
reklama
A są tu jeszcze jakieś ancymony, które się nie szczepiły i raczej nie zamierzają? Bo my z mężem aktualnie jednak raczej nie planujemy i wydaje mi się że jestem tu w mniejszości [emoji848]
Ja jestem nie zaszczepiona... Nie że jestem antyszczepionkowcem czy cos.. Ale póki co nie zamierzam się szczepic.. Mój mąż nie ma śledziony ani migdałów.. Jego odporność jest słaba.. I lekarze sami nie wiedzą czy go szczepic czy nie.. Jedni mówią tak.. Drudzy żeby nie.. A ja? Ja się boję. Nie wiem co jest prawda co nie.. Może zaszczepie się już na jesień.. Teraz nie chce przyjmować żadnej dawki. Bo nienwiem jak bym zareagowała..
Ja pracuje w domu. Mąż też.. Nie podróżujemy bo ciąża także narazie nie jesteśmy zaszczepieni
 
Do góry