reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2022

reklama
Nifty 11+3 a prenatalne 12+6 wg dzisiejszego usg 13+1 bo dosc długi malec 6,86cm ;) powiem tak wersja jest ze dziewczynkę moja pomylić ale ze jak mówią że chlopiec to niby zadko także juz sama nie wiem, żeby się nie okazało że pomylili próbki albo jakieś inne przygody bo tu muszę czekać na wyniki ponad tydzień a nifty mnie uspokajało... cieszę się że do wtorku wytrzymam i wtedy mam wizytę bo znowu niepotrzebnie się stresuje :(
O kurcze to faktycznie ciekawa jestem co to się u Was podziało.. Myślisz że taki test prędzej może się mylić niż oko lekarza? Mi by wydawało się na odwrót. Hmm.
 
Nifty 11+3 a prenatalne 12+6 wg dzisiejszego usg 13+1 bo dosc długi malec 6,86cm ;) powiem tak wersja jest ze dziewczynkę moja pomylić ale ze jak mówią że chlopiec to niby zadko także juz sama nie wiem, żeby się nie okazało że pomylili próbki albo jakieś inne przygody bo tu muszę czekać na wyniki ponad tydzień a nifty mnie uspokajało... cieszę się że do wtorku wytrzymam i wtedy mam wizytę bo znowu niepotrzebnie się stresuje :(
Wiadomo wszystko się może zdarzyć w laboratorium 🤪 pewnie za kilka tygodni sprawa się wyjaśni definitywnie 😊
 
O kurcze to faktycznie ciekawa jestem co to się u Was podziało.. Myślisz że taki test prędzej może się mylić niż oko lekarza? Mi by wydawało się na odwrót. Hmm.
Już sama nie wiem... płeć to jedno ale on mi zmierzył dość wysoka przezierność karkowa bo 2,4 i 2,6 (fakt że dzidzi już 6,88cm) ... może dlatego nie powiedział mi nic więcej póki z krwi pappy nie będzie- z nifty wszystko super. No i do tego ta płeć, bo jak że tak powiem widzą siusiaka to mówią że chłopiec a jak nie widzą to się zazwyczaj nie wypowiadają jak nie są pewni... ale czytam teraz i nifty jeśli o płeć chodzi to nawet blogerka pisaka o podobnej sytuacji dwa razy lekarz że chłopiec a nifty dziewczynka i była dziewczynka ;) także tylko w głowie zamieszanie mi te dzusiejszd badania zrobiły stres i czekanie do wyników które nająć być do nas 2 tygodni...
Fakt jest ze moje dziecko średnio chciało współpracować, musiałam skakać obracać się a i tak nie chciało się obronić, podobno nie miałam pełnego pęcherza chociaż godzinę nie sikałam... ale jednak zamieszanie zamiast spokój...
 
Już sama nie wiem... płeć to jedno ale on mi zmierzył dość wysoka przezierność karkowa bo 2,4 i 2,6 (fakt że dzidzi już 6,88cm) ... może dlatego nie powiedział mi nic więcej póki z krwi pappy nie będzie- z nifty wszystko super. No i do tego ta płeć, bo jak że tak powiem widzą siusiaka to mówią że chłopiec a jak nie widzą to się zazwyczaj nie wypowiadają jak nie są pewni... ale czytam teraz i nifty jeśli o płeć chodzi to nawet blogerka pisaka o podobnej sytuacji dwa razy lekarz że chłopiec a nifty dziewczynka i była dziewczynka ;) także tylko w głowie zamieszanie mi te dzusiejszd badania zrobiły stres i czekanie do wyników które nająć być do nas 2 tygodni...
Fakt jest ze moje dziecko średnio chciało współpracować, musiałam skakać obracać się a i tak nie chciało się obronić, podobno nie miałam pełnego pęcherza chociaż godzinę nie sikałam... ale jednak zamieszanie zamiast spokój...
Nie martw się, jeśli lekarz nic nie mówił to pewnie nie było o czym. Zresztą jak sama piszesz badania z nifty prawidlowe a dodatkowo pewnie i pappa wyjdzie dobrze 🤗
 
Nie martw się, jeśli lekarz nic nie mówił to pewnie nie było o czym. Zresztą jak sama piszesz badania z nifty prawidlowe a dodatkowo pewnie i pappa wyjdzie dobrze 🤗
Też jestem tej myśli że wszystko dobrze będzie bo nifty dokładniejsze niż człowiek tymbardziej jeśli chodzi o płeć ;) na szczęście we wtorek myślę że mój moje wątpliwości rozwieje ;)
 
Ja dziś po rozmowie z lekarzem podjęłam decyzję, że 3 dawkę szczepienia przyjmę jednak nie po porodzie, a podczas 2 trymestru. Jeszcze za tydzień porozmawiam z moją Panią dr
O, szukałam tego komentarza, a tu jest na tej stronie widoczny. Slepa ja !
Mogę wiedzieć czemu zmieniłaś zdanie? Co lekarz powiedział ze sie przekonałaś? :)
 
Nie ma dowodów na to, że szczepienie zaszkodzi dziecku. Lepiej zrobić to teraz niż po porodzie. Wczoraj w tv był dokument ze szpitala, w którym pracuje nasza położna, lekarze przekonują aby się zaszczepić dla dobra matki i dziecka. Mój mąż ma różnych pacjentów, ostatnio Pani która pochodzi z Holandii, mówiła że jest tam dużo zachorowań i problemy mają kobiety w ciąży (tzn. dużo ich w szpitalach).
 
reklama
Ja uważam, że to każdego prywatna sprawa, fakt jedni przejdą to łagodnie mimo braku szczepienia inni zaś odwrotnie. Ale widzę co się dzieje w naszych rodzinnych stronach w pl. Tyle osób chorych, wielu w szpitalach w różnym wieku.
 
Do góry