reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czerwcowe mamy 2022

Jezu w tak ciągle o tych cyckach... 😁 Że zaczynam się zastanawiać czy któraś z Was nie miała bólów piersi wogole? Wogole od początku, żadnych nawet delikatnych pobolewań, przy dotyku też nic. Generalnie piersi to mi się nawet zmniejszyły. Takie małe, miękkie nie bolące wcale flapy 😂😁 dodam że dziś byłam na wizycie, dzidziuś jest, żyje i ma się dobrze 😊 a jedyne objawy jakie miałam to faktycznie mdłości i niechęć do jedzenia przez ok 3 tygodnie, ale od 3 dni nic.
Ja tak miałam w pierwszych 2 ciążach z cyckami - z córką praktycznie pod koniec dopiero, z synkiem w ogóle nie zdążyły...
W tych ciążach w ogóle jedyne dolegliwości to brak miesiączki i zwiększona zmienność nastrojów, skojarzenie w piosence potrafi sprawić niemalże fontannę...
 
reklama
Jezu w tak ciągle o tych cyckach... [emoji16] Że zaczynam się zastanawiać czy któraś z Was nie miała bólów piersi wogole? Wogole od początku, żadnych nawet delikatnych pobolewań, przy dotyku też nic. Generalnie piersi to mi się nawet zmniejszyły. Takie małe, miękkie nie bolące wcale flapy [emoji23][emoji16] dodam że dziś byłam na wizycie, dzidziuś jest, żyje i ma się dobrze [emoji4] a jedyne objawy jakie miałam to faktycznie mdłości i niechęć do jedzenia przez ok 3 tygodnie, ale od 3 dni nic.
Ciekawa jestem czy ktoś się odezwie [emoji16] ja z tych bolących i zaokrąglonych [emoji23] mąż się cieszy, bo mówi że ma wrażenie jakby miał nowa kobietę a co nowość to nowość [emoji16]

A ja dziś armagedon hormonalny.. Trzymałam się super, a na koniec dnia mąż raczył skomentować negatywnie moj wybor zdjęcia i poszedł taki wkur* i płacz, że sobie poradzić nie mogłam.. A 15 minut później śmiech przez łzy, że sama nie wiedziałam czy się bardziej zanoszę płaczem czy śmiechem z absurdu tej sytuacji.. [emoji15] Czułam się jak wariatka [emoji23][emoji12] mąż się składał ze śmiechu chociaż starał się przytulać, a ja sobie nie radziłam jak dziecko [emoji85] parę minut później mało się woda nie udlawilam jak nagle mi się zebrało znów na mega płacz, a w nosie tysiąc smarków po poprzednim.... To już mój drugi raz taki [emoji85] Poprzednim razem moje wkur* sięgnęło zenitu jak się okazało, że zjadł mojego batonika i zostawił mi TYLKO POŁOWĘ [emoji23] Macie takie jazdy? Ja się czuje wtedy strasznie....
 
Melduję się dziś po wizycie u położnej. 10+0 i wreszcie dostałam kartę ciąży! [emoji16] I ogólnie zmieniłam lekarza prowadzącego na tego który mnie wczoraj badał po plamieniach. Bardzo pozytywnie go odebrałam i w dodatku to jedyny lekarz który na jednej wizycie robi badanie ginekologiczne i USG. Co ordynator to ordynator.
Także zobaczymy jak się prowadzi ciążę na NFZ, a zaoszczędzone pieniążki zainwestuję... W dzieci oczywiście. [emoji16] Dziś już z tej okazji zamówiłam im prezenty na święta.
Pozdrowionka dla wszystkich wirtualnych cioć [emoji11]
 
Jezu w tak ciągle o tych cyckach... 😁 Że zaczynam się zastanawiać czy któraś z Was nie miała bólów piersi wogole? Wogole od początku, żadnych nawet delikatnych pobolewań, przy dotyku też nic. Generalnie piersi to mi się nawet zmniejszyły. Takie małe, miękkie nie bolące wcale flapy 😂😁 dodam że dziś byłam na wizycie, dzidziuś jest, żyje i ma się dobrze 😊 a jedyne objawy jakie miałam to faktycznie mdłości i niechęć do jedzenia przez ok 3 tygodnie, ale od 3 dni nic.
Jak od poczatku nie ma objawow w postaci bolacych cyckow to spoko luz, wtedy bym sie nie przejmowala. Gorzej, jak bola i przestają, wtedy uwierz, ze jazda wlacza sie czy tego chcesz czy nie. 😉
 
Ja mam tylko sutki bolące i tylko przy mocniejszym dotyku. W drugiej ciąży wgl mnie chyba nie bolały, tak mi się wydaje. Za to w pierwszej straaasznie. [emoji16]
Więc się nie martw, nawet jedna i ta sama kobieta może mieć w każdej ciąży inaczej. [emoji12]
Jezu w tak ciągle o tych cyckach... [emoji16] Że zaczynam się zastanawiać czy któraś z Was nie miała bólów piersi wogole? Wogole od początku, żadnych nawet delikatnych pobolewań, przy dotyku też nic. Generalnie piersi to mi się nawet zmniejszyły. Takie małe, miękkie nie bolące wcale flapy [emoji23][emoji16] dodam że dziś byłam na wizycie, dzidziuś jest, żyje i ma się dobrze [emoji4] a jedyne objawy jakie miałam to faktycznie mdłości i niechęć do jedzenia przez ok 3 tygodnie, ale od 3 dni nic.
 
Ciekawa jestem czy ktoś się odezwie [emoji16] ja z tych bolących i zaokrąglonych [emoji23] mąż się cieszy, bo mówi że ma wrażenie jakby miał nowa kobietę a co nowość to nowość [emoji16]

A ja dziś armagedon hormonalny.. Trzymałam się super, a na koniec dnia mąż raczył skomentować negatywnie moj wybor zdjęcia i poszedł taki wkur* i płacz, że sobie poradzić nie mogłam.. A 15 minut później śmiech przez łzy, że sama nie wiedziałam czy się bardziej zanoszę płaczem czy śmiechem z absurdu tej sytuacji.. [emoji15] Czułam się jak wariatka [emoji23][emoji12] mąż się składał ze śmiechu chociaż starał się przytulać, a ja sobie nie radziłam jak dziecko [emoji85] parę minut później mało się woda nie udlawilam jak nagle mi się zebrało znów na mega płacz, a w nosie tysiąc smarków po poprzednim.... To już mój drugi raz taki [emoji85] Poprzednim razem moje wkur* sięgnęło zenitu jak się okazało, że zjadł mojego batonika i zostawił mi TYLKO POŁOWĘ [emoji23] Macie takie jazdy? Ja się czuje wtedy strasznie....
Ja wieczorami siedzę i czekam aż wróci z siłowni i zrobi kolację.. ostatnio coś mi odbiło że za długo czekam jestem głodna i wyłam jak cholera.. tak jakbym nie mogła wstać i sobie zrobić sama, bo mogę 😂😂😂
 
Ciekawa jestem czy ktoś się odezwie [emoji16] ja z tych bolących i zaokrąglonych [emoji23] mąż się cieszy, bo mówi że ma wrażenie jakby miał nowa kobietę a co nowość to nowość [emoji16]

A ja dziś armagedon hormonalny.. Trzymałam się super, a na koniec dnia mąż raczył skomentować negatywnie moj wybor zdjęcia i poszedł taki wkur* i płacz, że sobie poradzić nie mogłam.. A 15 minut później śmiech przez łzy, że sama nie wiedziałam czy się bardziej zanoszę płaczem czy śmiechem z absurdu tej sytuacji.. [emoji15] Czułam się jak wariatka [emoji23][emoji12] mąż się składał ze śmiechu chociaż starał się przytulać, a ja sobie nie radziłam jak dziecko [emoji85] parę minut później mało się woda nie udlawilam jak nagle mi się zebrało znów na mega płacz, a w nosie tysiąc smarków po poprzednim.... To już mój drugi raz taki [emoji85] Poprzednim razem moje wkur* sięgnęło zenitu jak się okazało, że zjadł mojego batonika i zostawił mi TYLKO POŁOWĘ [emoji23] Macie takie jazdy? Ja się czuje wtedy strasznie....
Ja to w ciazach jestem chyba wyjatkowo zrownowazona, zadnych jazd u siebie nie zauwazylam 😉
 
Ja czuję dziewczynkę. Wypryszczyło mnie identycznie jak przy córce. Przy chłopcu za to miałam czarne włoski na brzuchu. [emoji23]
Także póki co obstawiam pannę i zakochałam się w imieniu Blanka. [emoji3590]
O jaaaa gratki. Też chciałabym już wiedzieć kto we mnie zamieszkał [emoji173] czuje na chłopca, ale może będzie niespodziewajka?
 
reklama
Jezu w tak ciągle o tych cyckach... 😁 Że zaczynam się zastanawiać czy któraś z Was nie miała bólów piersi wogole? Wogole od początku, żadnych nawet delikatnych pobolewań, przy dotyku też nic. Generalnie piersi to mi się nawet zmniejszyły. Takie małe, miękkie nie bolące wcale flapy 😂😁 dodam że dziś byłam na wizycie, dzidziuś jest, żyje i ma się dobrze 😊 a jedyne objawy jakie miałam to faktycznie mdłości i niechęć do jedzenia przez ok 3 tygodnie, ale od 3 dni nic.
Ja tez nie mam bólów piersi kilka tygodni temu czułam bardzo lekki ból przez 2/3 dni ale było odczuwalne tylko przy mocniejszym dotyku a tak to w sumie w ogóle żadnych objawów nie mam. Aż sama nie wierze, ze jestem w ciąży
 
Do góry